Szwedzka firma hutnicza SSAB, mająca też swój oddział w Katowicach, poinformowała o planie wprowadzenia do sprzedaży stali wolnej od dwutlenku węgla do 2026 roku. Koncern zamierza zrezygnować z koksu i używać wodoru jako reduktora.
Koncern produkuje w swoich hutach w Finlandii, Szwecji i USA około 8,8 mln ton stali rocznie. Jest to stal o wysokiej wytrzymałości oraz stal ulepszana cieplnie w postaci taśm, blach i rur i rozwiązań dla budownictwa.
Produkcja w Szwecji i Finlandii odbywa się w procesie wielkopiecowym. Produkcja stali polega na redukcji związków żelaza zawartych w jego rudach w wysokiej temperaturze wytwarzanej poprzez spalanie koksu. Reduktorami w tym procesie są węgiel (główny składnik koksu) i tlenek węgla (CO) oraz wodór powstający w wyniku obecności wody we wsadzie.
Pierwotnie koncern zamierzał oczyścić do 2035 roku produkcję stali z emisji dwutlenku węgla. Teraz przekazał, że chce swój cel przyspieszyć do roku 2026. Dodatkowo firma zamierza używać wodór jako jedyny reduktor do 2040 roku. Ma to doprowadzić do zmniejszenia emisji CO2 w Finlandii o 7 proc., a w Szwecji o 10 proc.
Huge step: Steelmaker SSAB will bring CO2-free steel on the market by 2026, speeding up from earlier goal of 2035. The firm's entire production will be converted to hydrogen direct reduction by 2040, single-handedly cutting CO2 by 7% in Finland and 10% in Sweden. https://t.co/d9kkQDZ0Bu
— Lauri Myllyvirta (@laurimyllyvirta) January 28, 2020
Informację w dość kąśliwy sposób skomentował na Twitterze Marek Józefiak, rzecznik prasowy Greenpeace Polska:
Na naszych oczach upada jeden z ostatnich bastionów klimatycznego niedasizmu pt. "a jak wyprodukujecie stal na wiatraki bez węgla koksującego [tu inwektywa]?".
Przy użyciu wodoru. SSAB przyspiesza cel produkcji stali bez emisji #CO2: z 2035 na 2026 rok.
Podobne plany posiada koncern Accelor Mittal. Serwis wnp.pl poinformował we wrześniu 2019 roku, że ArcelorMittal zlecił amerykańskiej firmie Midrex Technology postawienie w Hamburgu zakładu bezpośredniej redukcji. Koncern chce produkować stal z rudy żelaza i wodoru, wykorzystując energię ze źródeł odnawialnych.
Rezygnacja z węgla koksującego i koksu w produkcji stali przez światowych gracza to bez wątpienia zła informacja dla spółek wytwarzających te paliwa, jak Jastrzębska Spółka Węglowa. Podejrzewamy, że hutnictwo szerzej interesuje się wodorem, ponieważ produkcja stali z jego użyciem jest tańsza - firmy nie muszą bowiem płacić opłat za emisję CO2.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
480Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
423OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
418Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
415JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
372Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0