W mediach pojawił się pomysł połączenia dwóch państwowych spółek posiadających kopalnie – Tauronu Wydobycie i Węglokoksu Kraj w jedną firmę. - Wobec gwałtownych zmian, jakie dotykają górnictwo, wobec niepewnej sytuacji na rynku węgla, połączenie jest rozwiązaniem najlepszym – komentuje Stanisław Kłysz, przewodniczący ZOK NSZZ "Solidarność" Tauron Wydobycie SA.
Pomysł połączenia obydwu firm nie jest nowy. Sygnalizował to jeszcze we wrześniu 2021 roku wówczesny wiceminister aktywów państwowych odpowiedzialny za górnictwo Artur Soboń. Przy czym zapowiadał rozważenie połączenia trzech firm wydobywczych w jedną, ponieważ dołączał do tego duetu również PGG. Soboń wskazywał wówczas, że do ewentualnego scalenia mogłoby dojść po przejęciu w pełni firm przez Skarb Państwa. Ten warunek spełniał od początku Węglokoks Kraj, wchodzący w skład Grupy Kapitałowej Węglokoks, której jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa.
Polska Grupa Górnicza w pełni przeszła pod Skarb Państwa 25 października 2022 r., kiedy sąd zatwierdził zmiany w Rejestrze Akcjonariuszy Spółki. Polegały one na przejęciu przez Skarb Państwa 39 167 181 akcji PGG S.A., dotąd należących do spółek: PGNiG Termika S.A., PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A., Enea S.A., WĘGLOKOKS S.A., Polski Fundusz Rozwoju S.A., Towarzystwo Finansowe „Silesia” Sp. z o.o. oraz ECARB Sp. z. o.o. (spółka zależna Energi w grupie PKN Orlen). Z kolei Tauron Wydobycie został wyłączony z Grupy Tauron i 1 stycznia 2023 roku stał się firmą w 100 proc. należącą do Skarbu Państwa.
Formalne przeszkody przed konsolidacją firm wydobywczych zniknęły, przy czym teraz nie mówi się już w tym kontekście o PGG. To od początku niezbyt podobało się Solidarności.
- Nie ma mięty do łączenia się PGG, Taurona Wydobycie i Węglokoksu. Dwie kopalnie Taurona należały kiedyś do PGG i nikt nie chce wchodzić z powrotem do tej samej rzeki – mówił nam we wrześniu 2021 roku Bogusław Hutek, szef Solidarności w PGG.
Konsolidacja samego Taurona Wydobycie z Węglokoksem Kraj byłaby z pewnością prostsza organizacyjne. Tauron posiada trzy kopalnie: ZG Janina, ZG Brzeszcze i ZG Sobieski, a Węglokoks Kraj jedną – Bobrek Piekary. O pomyśle ich połączenia mówił w kwietniu portalowi wnp.pl Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ Sierpień 80. W podobnym tonie wypowiedział się Stanisław Kłysz, przewodniczący ZOK NSZZ "Solidarność" Tauron Wydobycie SA na stronach Solidarności Górniczej:
- Na pomysł konsolidacji obydwu podmiotów staramy się patrzeć zdroworozsądkowo. Obowiązkiem związkowca jest walka o utrzymanie miejsc pracy, dlatego zawsze powinien on mieć na względzie dobro firmy. Istnienie miejsc pracy zależy przecież od tego, czy będzie istniała sama firma. W tym kontekście, wobec gwałtownych zmian, jakie dotykają górnictwo, wobec niepewnej sytuacji na rynku węgla, połączenie - stety czy niestety - jest rozwiązaniem najlepszym. Myślę, że w Polsce mogą funkcjonować obok siebie dwie silne spółki wydobywające węgiel energetyczny - Polska Grupa Górnicza oraz przedsiębiorstwo złożone z pozostałych zakładów eksploatujących ten typ surowca – mówił działacz.
Zaznaczmy, że mówimy tu o pomyśle, który przewija się w mediach. Oficjalnie nikt z rządu nie wypowiedział się obecnie o konsolidacji obydwu firm produkujących węgiel. Zaznaczmy również, że spółki węglowe nie przeszły pod Skarb Państwa dlatego, że pojawił się pomysł ich połączenia. Powód był zgoła inny. Wyjaśniamy to w dalszej części artykułu.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.