Nagły zwrot akcji w sprawie realizacji projektu CPK w województwie śląskim czy rządowy kamuflaż? Podczas gdy spółka nagminnie podkreśla, że połączenie Katowice-Ostrawa jest kluczowe, w przestrzeni medialnej pojawiły się informacje z których wynika, że wariant inwestorski w Śląskiem został zawieszony w próżni. Sprawę w rozmowie z Redakcją naświetla Dominika Baranowicz, sołtys gminy Palowice i przewodnicząca komisji ds. CPK, powołana przez UMiG Czerwionka-Leszczyny.
Ciekawa sprawa. Na stronie Horyzontalnego Rozkładu Jazdy, czyli projektu realizowanego wspólnie przez rząd, spółki CPK i PKP PLK, we współpracy z Urzędem Transportu Kolejowego, pojawiły się informacje, z których wynika, że w rozkładzie jazdy na lata 2034-2035 dla województwa śląskiego można spodziewać się wyłącznie tzw. linii Y Centralnego Portu Komunikacyjnego.
W przedstawionym projekcie rozkładu brak wzmianek o wariancie inwestorskim przebiegu CPK i Kolei Dużych Prędkości (jako komponentu kolejowego CPK) na Śląsku.
Czy to oznacza, że przeciwnicy realizacji rządowego przedsięwzięcia w województwie śląskim mogą odetchnąć z ulgą? O sytuację pytamy Dominikę Baranowicz, sołtysa gminy Palowice (pow. rybnicki) i przewodniczącą komisji ds. CPK, powołaną przez UMiG Czerwionka-Leszczyny. Jak dowiadujemy się na wstępie, członkowie komisji nie zostali poinformowani o żadnych nowych faktach.
Jesteśmy świeżo po spotkaniu komisji, bo w pierwszej połowie września planujemy protest w Katowicach, właśnie ustalamy szczegóły - mówi nasza rozmówczyni, wyraźnie zaskoczona rzekomym zwrotem akcji. - Ze strony naszych samorządowców wkrótce wyjdą także oficjalne pisma, na początek skierowane w stronę wojewody i marszałka województwa.
Dominika Baranowicz przypomina, że podczas ostatniej akcji na "wiślance" działaczom obiecane zostało wszczęcie rozmów w postaci powołania Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, tymczasem w sprawie póki co nic nie drgnęło.
Nic nie wiemy o nowych faktach - powtarza z nieskrywanym zdziwieniem przewodnicząca komisji. - Podczas enigmatycznej konferencji (czerwcowej - przyp. red.) z udziałem premiera Donalda Tuska padła wypowiedź wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka, będąca odpowiedzią na pytanie, co z komponentami kolejowymi - które będą dalej procedowane, które nie - my wiemy, że nasz jest procedowany, wiemy, że CPK jest w trakcie tworzenia raportu oddziaływania inwestycji na środowisko.
Zdaniem sołtys Palowic, sprawa wcale nie stanęła w miejscu, po prostu nikt o niej głośno nie mówi.
Po cichu myślimy, że być może tu u nas na Śląsku znajduje się cały punkt zapalny - spekuluje Dominika Baranowicz. - Przedwczoraj wyszły nowe mapy i na razie tej naszej linii 170 jako tako nie widać, ale widnieją na niej komponenty kolejowe, które mają powstać do roku 2035, a my już w kuluarach, w których - siłą rzeczy - mamy jakieś tam dojścia, dowiedzieliśmy się, że nasza pójdzie na pewno, później, po roku 2040.
Czy zdaniem członków komisji rzekome "uśpienie" inwestycji w województwie śląskim stanowi tylko kamuflaż? Nasza rozmówczyni bez ogródek potwierdza.
Nic nie jest wycofane - mówi z przekonaniem. - Jestem też po rozmowie z panią dyrektor RDOŚ. I nie wiem, co musiałoby się stać, jakie decyzje polityczne musiałyby zostać podjęte, żeby coś w tej sprawie uległo zmianie.
Tymczasem przypomnijmy, że o dalsze losy projektu CPK w województwie śląskim zapytaliśmy spółkę całkiem niedawno, po czerwcowej, dość lakonicznej, konferencji prasowej premiera Donalda Tuska, podczas której przedstawił priorytety, wśród których znalazło się powstanie lotniska w Baranowie, a z inwestycji kolejowych - waśnie tzw. igrek, który połączy Warszawę, Łódź, Poznań i Wrocław.
Stanowisko spółki jest zbieżne z informacjami, które uzyskaliśmy dziś od Dominiki Baranowicz.
Z podanych podczas czerwcowej konferencji informacji, dla województwa śląskiego wynikało tylko tyle, że realizacja projektu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i inwestycje w Koleje Dużych Prędkości w Polsce pozwolą na szybszą komunikację między Warszawą a dużymi miastami w Polsce - w tym Katowicami - w efekcie podróż będzie trwała poniżej 100 minut.
Zabrakło jednak szczegółów:
- Spółka CPK prowadzi w województwie śląskim prace przygotowawcze do budowy linii Katowice-Ostrawa (nr 170). Jest to projekt będący elementem transeuropejskiego korytarza TEN-T, czyli jeden z priorytetów inwestycyjnych UE, który otrzymał dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej - przypomina biuro prasowe spółki.
Spółka potwierdziła też, że na zlecenie CPK opracowywana jest koncepcja programowo-przestrzenna.
Przedstawiciele CPK po raz kolejny przypomnieli, że "obecny wariant przebiegu linii kolejowej Katowice-Ostrawa został wybrany po przeprowadzeniu prawie 100 spotkań z mieszkańcami i samorządowcami oraz szczegółowych analiz wielokryterialnych szeregu aspektów technicznych, społecznych i środowiskowych".
Wszystkie odpowiedzi na nasze pytania ze strony spółki CPK znajdziecie w tym artykule: <<CPK po nowemu, ale nie w Śląskiem. Bez szans na "nowe rozdanie"?>>.
Wygląda więc na to, że dla zainteresowanych mieszkańców województwa śląskiego w sprawie nic się nie zmieniło. Skąd więc dwugłos w sprawie? I komu zależy na kamuflażu, o którym wspominają członkowie komisji ds. CPK, powołanej przez UMiG Czerwionka-Leszczyny?
Kiedy pojawią się nowe fakty, do tematu będziemy wracać.
__
Przypomnijmy: decyzję o budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego rząd podjął w 2017 r. Na lokalizację gminę Baranów.
Przedsięwzięcie ma być w (przynajmniej ówczesnym) założeniu najważniejszą polską inwestycją infrastrukturalną — węzłem przesiadkowym zlokalizowanym między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. CPK zakłada intensywny rozwój sieci połączeń kolejowych oraz drogowych na terenie całego kraju.
Przebieg poszczególnych szprych lokalnie wzbudza jednak spore kontrowersje, również na terenie województwa śląskiego. O licznych protestach mieszkańców m.in. Mikołowa, Palowic czy Orzesza pisaliśmy wielokrotnie.
Po jesiennych wyborach parlementarnych projekt na chwilę zawisł w próżni, dając przeciwnikom CPK nadzieję na to, że do wywłaszczeń nie dojdzie. Tymczasem o losach dużego rządowego projektu wypowiedział się podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk. Uczestniczyli w niej: Dariusz Klimczak Minister Infrastruktury, Piotr Malepszak Wiceminister Infrastruktury oraz Maciej Lasek Pełnomocnik Rządu ds. CPK.
Szef rządu podkreślił, że długi czas oczekiwania na decyzję spowodowany był koniecznością odpolitycznienia i dokonania obiektywnej oceny stanu projektu, w jakim pozostawili go poprzednicy. Dziś, dzięki rewizji dotychczasowych założeń, uwzględnia on potrzeby transportowe całej Polski, w głównej mierze dlatego, że w poprawionym projekcie koleje będą budowane nie po to, by łączyć się w Baranowie, ale tak, by skomunikować wszystkie największe polskie miasta.
Wybrany spośród 4 wstępnych propozycji wariant inwestorski ujawnili w marcu 2023 roku przedstawciele spółki, wielokrotnie przypominając, że kontrowersyjna i budząca spore emocje inwestycja jest kluczowa dla rozwoju regionu i połączenia go z całą Europą.
Spółka CPK zaznaczała przy tym, że wybrany przez nią wariant - choć "nie idealny, bo takich rozwiązań nie ma" - okazał się najkorzystniejszy dla mieszkańców również pod względem analizy ilości wyburzeń.
Jak wynika z przeprowadzonych badań, na trasie tego odcinka będzie ich o kilkaset mniej niż w pozostałych proponowanych wersjach (trzeba tu ponownie podkreślić, że wielu mieszkańców tego zdania nie podziela).
Rekomendowany przez ekspertów CPK wariant W72, przewiduje:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Szkolenia dla rynku 4.0. Nowe centrum robotyki za ponad 13 mln zł oficjalnie otwarte
1254Hub w Jaworznie zamiast fabryki Izery. EMP zmienia taktykę
1046Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
875Inwestycja za 114 mln zł. Legendarne kąpielisko Fala wraca do TAURON Parku Śląskiego w nowej odsłonie
634PGE Nowy Rybnik podsumowuje prace przy budowie największego bloku gazowo-parowego w Polsce
526JSW wycofuje nowy sprzęt ratowniczy za ponad 30 mln złotych. Największa tego typu inwestycja w historii spółki z problemami
+36 / -18Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
+7 / -13,2-kilometrowy pas startowy zmienił Katowice Airport. Jubileusz jednej z najdłuższych dróg startowych w Polsce
+3 / -0Politechnika Śląska i CPK będą wspólnie kształcić kadry dla sektora transportu i kolei dużych prędkości
+2 / -0KSSE i SRK zagospodarują tereny po kopalniach. W planie inwestycje m.in. na 80 hektarach w Jastrzębiu-Zdroju
+2 / -0Raport CEIAS: hub elektromobilności w Jaworznie może wzmocnić polski przemysł EV
0Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
0Ogromny hangar przy pasie startowym. Śląska spółka zrealizowała inwestycję w samym sercu Katowice Airport
0Business Mixer KSSE w Pszowie: porozumienie na rzecz lokalnego biznesu na terenie dawnej kopalni Anna
0Nowa linia S74 po 24 latach przerwy. Pociągi wracają na trasę Tychy – Orzesze Jaśkowice
0