Sektor MŚP wytwarzający blisko połowę PKB Polski przez błędną politykę rządów nie potrafił zgromadzić kapitału pozwalającego przeżyć obecną epidemię – uważa Centrum im. Adama Smitha, które jako receptę przygotowało 10 doraźnych środków i rozwiązań systemowych, które pozwolą uchronić Polaków przed powiększaniem się załamania gospodarczego i dysharmonią społeczną.
Organizacja, której przewodniczy Andrzej Sadowski wychodzi z założenia, że działalność wytwórcza firm i dostarczanie przez nie niezbędnych dóbr do przeżycia obywateli i zapewnienia im pracy w okresie pandemii jest znacznie ważniejsza, niż pokładanie nadziei w zwiększeniu ilości pieniądza w obrocie. A właśnie dodruk i „wrzucenie” na rynek większej ilości gotówki, co robi NBP jest jednym ze sposobów rządu na zmniejszenie skutków załamania gospodarczego.
Centrum im. A. Smitha uważa, że absolutym priorytetem rządu powinno być utrzymanie w ruchu mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, czyli ponad 1,3 miliona tzw. samozatrudnionych oraz 700 tysięcy firm, w których pracuje 6,7 miliona osób. Think tank dowodzi, że to właśnie firmy sektora MŚP zapewniają większości polskich rodzin pracę, bezpieczeństwo ekonomiczne oraz dobrobyt.
- Przedsiębiorstwa te są również kluczowe dla gospodarki narodowej, a tym bardziej będą potrzebne w jej szybkiej odbudowie po obecnym załamaniu. Mają one bowiem niebywałą zdolność do mobilizacji i przystosowania się do odmiennych warunków. Dla gospodarki są niezbędnymi podwykonawcami i dostawcami oraz usługodawcami. Wytwarzają blisko połowę PKB Polski. W rezultacie prowadzonej wobec nich przez ostatnie trzy dziesięciolecia błędnej polityki regulacyjnej i fiskalnej nie zdołały osiągnąć bezpiecznego poziomu kumulacji kapitału. Samodzielne nie przetrwają kryzysu, gdyż nie dysponują wystarczającym poziomem rezerw – informuje organizacja.
Centrum im. A. Smitha wskazuje, co doraźnie należy zrobić, żeby sektor MŚP nie popadł w ruinę. Konieczne jest wstrzymanie poboru składek i podatków w czasie obowiązywania zagrożenia epidemicznego oraz przez trzy miesiące po jego zakończeniu. Niedobory powstałe na skutek zmniejszenia dochodów budżetu państwa oraz funduszy takich jak FUS, powinny być uzupełnione przez rząd zwiększeniem długu publicznego. Think tank uważa, że będzie to najmniej szkodliwe ekonomicznie i najmniej kosztowne rozwiązanie. Dla ograniczenia deficytów należy też użyć pieniędzy otrzymanych z UE na walkę z zagrożeniem epidemiologicznym, jeśli tylko formalnie jest to możliwe.
W stanowisku Centrum czytamy, że uzasadnionemu zwiększaniu długu publicznego powinno towarzyszyć równoczesne wprowadzenie moratorium na wydatki organów władzy i administracji publicznej, w tym wstrzymanie inwestycji i zakupów poza niezbędnymi.
"W czasie pandemii i wychodzenia z kryzysu konieczna jest daleko idąca deregulacja przepisów dotyczących działalności gospodarczej, przede wszystkim sektora MSP. Dlatego proponujemy wprowadzenie począwszy już od 1 marca br., na okres minimum trzech miesięcy z możliwością przedłużenia na kolejne miesiące, dziesięciu działań" czytamy.
1. zawieszenie stosowania reguły split payment;
2. odstąpienie od naliczania składek ZUS od przedsiębiorców, zatrudnianych przez nich pracowników i osób bez utraty przez te osoby prawa do świadczeń ubezpieczeniowych oraz zawieszenie lub rozłożenie na raty innych należności publicznoprawnych, w celu zmniejszenia obciążeń fiskalnych i zwiększenia płynności przedsiębiorstw;
3. umożliwienie przedsiębiorcom delegowania pracowników na urlop uprawniający do świadczenia w wysokości zasiłku chorobowego wypłacanego w całości przez rząd oraz elastycznego wprowadzania przestojów i ograniczeń czasu pracy, w celu zachowania ciągłości zatrudnienia i ograniczenia kosztów stałych;
4. przeniesienie spłaty rat kredytowych (i innych instrumentów dłużnych, np. leasingu) na koniec obecnych harmonogramów spłat, w celu utrzymania i poprawy płynności przedsiębiorstw;
5. wstrzymanie biegu terminów zawitych, obowiązujących przedsiębiorców i obywateli w procedurach oraz postępowaniach administracyjnych i sądowych, w celu ograniczenia chaosu w urzędach i sądach oraz zatrzymania procesu generowania nowych sankcji wobec zobowiązanych;
6. zawieszenie egzekucji zaległych lub rozłożonych na raty danin, za wyjątkiem należności potwierdzonych prawomocnymi wyrokami sądów karnych, w celu poprawy płynności przedsiębiorstw;
7. skrócenie czasu oraz uproszczenie procedur wydawaniu pozwoleń na pobyt i pracę dla pracowników z państw sąsiednich, w celu zatrzymania możliwie dużej ich liczby w kraju oraz utrzymania równowagi na rynku pracy;
8. przełożenie terminu złożenia zeznań PIT i CIT za 2019 rok do 31 lipca br. i łącznego rozliczenia w nich wyników z pierwszego półrocza roku bieżącego, odliczenia wszystkich strat z lat ubiegłych, tak od dochodów osobistych i małżonka, jak i od dochodów ze źródeł innych niż działalność gospodarcza, w celu uniknięcia chaosu w przedsiębiorstwach i urzędach skarbowych oraz kompensowania strat bieżących i przeszłych z wynikami roku ubiegłego;
9. bezwzględnego dotrzymywania ustawowego terminu zwrotu VAT i obniżenia jego podstawowej stawki do 19% w celu ograniczenia skutków inflacji oraz zwiększenia siły nabywczej ludności i poprawy płynności przedsiębiorstw;
10. zniesienie biurokratycznych ograniczeń dla krajowych producentów środków ochrony osobistej oraz urządzeń medycznych służących walce z pandemią, w celu zwiększenia ich natychmiastowej podaży przez polskich przedsiębiorców.
Centrum informuje, że to są rozwiązania doraźne, natomiast do końca kwietnia przedstawi rozwiązania systemowe, które trwale uwolnią narodowy potencjał gospodarczy.
- Zapaść w Polsce już jest rozległa. W przyjętym planie nie widać jednak zrozumienia dla tej z dnia na dzień coraz bardziej dramatycznej sytuacji. Wiara, że większa ilość pieniądza w obrocie zastąpi produkcję realnych dóbr potrzebnych Polakom do funkcjonowania jest efektem błędnej diagnozy. Przez trzy dekady rządy w Polsce nie przyswoiły sobie podstawowej wiedzy, że największą siłą narodowej gospodarki są mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa (MMSP).
Mimo, że statystyki GUS są publicznie dostępne i podają, że sektor MMSP daje pracę 6,7 miliona Polaków, to rządy skupiały się na tworzeniu uprzywilejowanych warunków w kraju dla międzynarodowych korporacji. Polskiemu żywiołowi gospodarczemu zaś pozostawała codzienna biurokratyczna mitręga. Sytuacja w Polsce jest już na tyle dramatyczna, że powinna wydawałoby się skłonić rządzących, jeżeli nie do obalenia, to przynajmniej do ukrócenia tyranii status quo, którą broni biurokracja. Tak jednak nie stało się. Język propozycji, „algorytmy”, procedury wskazują jak bardzo politycy są oderwani od realnej gospodarki. Od lat powtarzam, że konieczne są dla ubiegających się o władzę praktyki przynajmniej w warzywniakach. Bez zrozumienia jak działa mikro firma nie można byłoby sprawować jakiegokolwiek urzędu publicznego w naszym kraju. Dlatego propozycja na dziś działań doraźnych środowiska Centrum im. Adama Smitha skupia się na tych „warzywniakach”, na tym planktonie gospodarczym, bez którego produkcji oraz funkcjonowania będziemy spadać w przepaść, z której trudno będzie się później wydostać - komentuje Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.
Prezydent Centrum kończy swój komentarz słowami: "Koronowirus dla III RP może być tym, czym tzw. zima stulecia dla PRL ."
Postulaty podpisali w imieniu rady, zarządu, ekspertów i współpracowników Centrum im. Adama Smitha: Paweł Budrewicz, prawnik; Jarosław J. Deryło, finansista; dr Bogusław Feder, założyciel Fundacji Akademii Liderów Innowacji i Przedsiębiorczości, ks. dr Jacek Gniadek, prof. Tomasz Gruszecki, ekonomista; prof. Robert Gwiazdowski, przewodniczący Rady Centrum im. Adama Smitha; Ireneusz Jabłoński, ekonomista, menedżer; prof. Antoni Kamiński, Instytut Nauk Politycznych PAN, prof. Andrzej Kondratowicz, ekonomista, SWPS Uniwersytet Humanistycznospołeczny; prof. Witold Kwaśnicki, ekonomista, Uniwersytet Wrocławski; dr Piotr Mijal, prawnik; Andrzej Laskowski, przedsiębiorca; Wiesław Nowak, przedsiębiorca, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP; Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha, członek Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP; dr Piotr Sekulski, prawnik; Henryk Siodmok, menedżer; prof. Zbigniew Stawrowski, Uniwersytet im. Kardynała S. Wyszyńskiego; Lech Stefański; dr Anna Wieczorek; prof. Michał Wojciechowski, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
~Dariusz Siczewski 2020-03-29
10:14:41
Tarcza antykryzysowa: Będzie podręcznik dla przedsiębiorców
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-03-29/tarcza-antykryzysowa-niebawem-podrecznik-dla-przedsiebiorcow/?ref=aside_najnowsze
Wysłane przez @updayPL
Oto odpowiedź na Państwa prośby
~Jacek Pacholczyk 2020-03-31
23:35:02
Propozycje rozsądne. Choć troszkę lepiej by się je czytało, gdyby klawisz spacji się autorowi wpisu nie zacinał ;)