Dbanie o pracowników od momentu rekrutacji po moment zakończenia pracy wiąże się z dużym wysiłkiem, ale jest to wysiłek, który długofalowo wszystkim się opłaca. Dzięki dużej dbałości o pracowników, Agencja Pracy Worker Service posiada dużą bazę osób chętnych do pracy i potrafi ekspresowo zareagować na potrzeby kadrowe zgłaszane przez klientów. O biznesie rządzonym kobiecą ręką, a właściwie kobiecymi rękami rozmawiamy z Agnieszką Sochą, Prezeską Zarządu, Gabrielą Stuchlik, Dyrektorką Generalną oraz Viktoriią Sapelovą, Specjalistką ds. Rekrutacji Pracowników.
Dlaczego warto współpracować z WorkerService?
Agnieszka Socha, Prezeska Zarządu: Każdy klient, bez względu na to czy pracuje u niego kilku czy kilkaset pracowników otrzymuje od nas ten sam pakiet korzyści i najwyższą jakość usług i nie są to tylko puste słowa.
W naszej firmie profesjonalizm, ciągłe aktualizowanie wiedzy prawnej i podatkowej oraz elastyczność i szybkie odpowiadanie na potrzeby rynku to konieczność. Na stałe współpracujemy z radcą prawnym, adwokatem, doradcą podatkowym i często konsultujemy bardziej skomplikowane zagadnienia w szerokim gronie specjalistów. Korzystamy z pomocy i fachowych porad różnych izb gospodarczych, do których należymy i czerpiemy z wiedzy i doświadczenia innych podmiotów gospodarczych.
Wielokrotnie w ciągu roku uczestniczymy w specjalistycznych kursach i każdy z naszych pracowników ma możliwość doskonalenia zawodowego, po to aby dostarczać naszym klientom najlepsze rozwiązania dotyczące problemów kadrowych. Podsumowując, z jednej strony zapewniamy fachowość i podążanie za zmieniającymi się przepisami, co owocuje poczuciem bezpieczeństwa prawnego i podatkowego klientów, a z drugiej strony cechuje nas ludzkie podejście do pracowników, których zatrudniamy. Opiekujemy się nimi od samego początku na każdym etapie ich pracy, dzięki czemu klient nie ma żadnych problemów i obowiązków związanych z pracownikami ponad to, że ma im przygotować miejsce pracy. To my wyszukujemy i rekrutujemy pracowników, załatwiamy im wszystkie dokumenty, wyrabiamy PESEL, pomagamy w otwarciu konta bankowego, załatwiamy meldunek, pomagamy w przeprowadzce i zaaklimatyzowaniu się w nowym miejscu oraz organizujemy badania lekarskie i uczestniczymy we wstępnym szkoleniu. Wszystkie te czynności robimy bezpłatnie, co jest niespotykane w innych agencjach pracy.
Nie jesteśmy agencją, która tylko pozyskuje i wysyła pracowników do zakładu pracy, ale zajmujemy się pracownikiem w sposób kompleksowy, dzięki czemu nie musi sam załatwiać wszystkich formalności i tracić na nie czasu. To bardzo ważne, bo dotyczy to osób z innego kraju, często nie posługujących się biegle językiem polskim i nie znającym miejsc do których trafiają i dla których załatwienie chociażby meldunku może być dużym problemem.
Już sam proces rekrutacji w naszej agencji jest procesem przemyślanym, zaczynamy od przygotowania oferty dopasowanej do potrzeb klienta, pytamy, jakich pracowników potrzebuje i na co zwrócić uwagę przy rekrutacji. Staramy się przykładać duża wagę do tego, by dopasować właściwe osoby do pracy na odpowiednich stanowiskach. Badamy ich doświadczenie zawodowe, zdolności i preferencje. Wiemy, że inaczej pracuje się w firmie produkującej małe części do elektroniki, inaczej w fabryce produkującej plastikowe części samochodowe, a inaczej w miejscu gdzie wykonywane są wielkogabarytowe produkty. Zdajemy sobie sprawę, że innych osób szuka się do magazynów, inne osoby są potrzebne do budowlanki, a jeszcze inne sprawdzą się w zakładach produkujących artykuły spożywcze. Dzięki wstępnej selekcji zwiększamy szansę na sukces osób, które rozpoczynają pracę i zmniejszamy ryzyko jej porzucenia. Takie podejście jest bardziej pracochłonne dla nas, jako agencji, ale zwiększa szanse na zadowolenie wszystkich stron, szczególnie klientów u których Ci pracownicy rozpoczynają pracę.
Co przemawia za tym, że Worker Service może zagwarantować tak skuteczny dobór pracowników?
A. Socha: Bardzo pomaga duża baza osób chętnych do pracy, bo po prostu mamy z kogo wybierać najlepszych kandydatów do pracy. Często są to osoby z rodziny naszych pracowników lub też ich znajomi i przyjaciele. Takie polecenia są najcenniejsze, bo nikt nie poleciłby pracy osobie bliskiej, nie mając pewności co do tego, że dana agencja jest godna polecenia. Mamy także w bazie osoby pracujące w innych agencjach, które wolałyby pracować u nas i chętnie rozpoczęły by taką współpracę, jeśli mielibyśmy dla nich interesującą ofertę pracy.
Zachęcamy naszych pracowników, aby dzielili się z kandydatami do pracy opiniami, radami i wskazówkami dotyczącymi danego zakładu pracy, po to aby osoby rozpoczynające pracę wiedziały o swoim nowym miejscu pracy jak najwięcej. Wtedy zwiększamy szansę na właściwy dobór pracy do oczekiwań pracownika i zmniejszamy ryzyko rozczarowań.
Myślę, że tak duża baza osób jest również pokłosiem faktu, że oferujemy lepsze warunki finansowe oraz socjalne i dajemy jako agencja dużo więcej niż inne podobne podmioty. Zapewniamy pracownikom dobre mieszkania, którymi w większości zarządzamy, więc jesteśmy w stanie lepiej je wyposażyć, nadzorować i sprawić, aby osoby, które w nich mieszkają miały jak najbardziej komfortowe warunki do życia. Dodatkowo, staramy się łączyć rodziny i z doświadczenia wiemy, że pracownicy lepiej pracują, jeśli przyjadą do nas z małżonkiem, rodzeństwem, przyjaciółmi. My zapewnimy im dobre warunki mieszkaniowe, a oni dzięki kontaktowi z bliską osobą lepiej się tu aklimatyzują, są spokojniejsi i rzadziej porzucają pracę lub mają w niej mniej nieobecności. Takim pracownikom zależy bardziej na pracy, a w razie jakiegoś kryzysu są dla siebie wsparciem.
Naszym celem jest, aby pracownicy dobrze i bezpiecznie się u nas czuli i byli z troską i empatią zaopiekowani. Przykładowo w każdym naszym hotelu są strefy rekreacji, w których mogą się spotykać, obejrzeć coś wspólnie lub spędzać razem czas. Organizujemy różne imprezy, spotkania i festyny, podpowiadamy, gdzie w regionie są ciekawe miejsca rekreacji, wypoczynku, zabawy. Mamy własną drużynę piłkarską, którą wyposażamy w stroje i wspieramy w wyjazdach, organizujemy imprezy dla dzieci naszych pracowników i wspieramy szkoły do których one chodzą.
Wychodzimy z założenia, że pracownik, który jest źle traktowany, ma kiepskie mieszkanie, jest samotny, przemęczony, sfrustrowany, nie będzie dobrze pracował i naturalnie będzie dążył do zmiany miejsca pracy. My inwestujemy w to, aby pracownicy czuli się u nas dobrze i dzięki temu w pełni angażowali się w pracę.
Proszę zwrócić uwagę, że my jako kraj, bardzo dużo zyskujemy dzięki pracownikom tymczasowym. Dostajemy osobę gotową do pracy, która została wychowana i wykształcona w innym kraju. Mamy zatem gotowego pracownika, który od razu płaci podatki, zasila system ubezpieczeń społecznych, a prawdopodobieństwo, że będzie u nas pobierał emeryturę jest bardzo małe. Osoby te pracują u nas po kilka miesięcy, czasemi dłużej. Przyjeżdżają, by zarobić na swój biznes, na studia dla dzieci, pospłacać zobowiązania, zarobić na mieszkanie.
Podejrzewam, że zapewnienie wysokiego standardu opieki nad pracownikami oznacza, iż Worker Service nie jest najtańszą agencją, tyle, że wygrywa jakością.
A. Socha: Cena jest porównywalna do innych agencji, bo wszyscy pracujemy na kilkuprocentowych marżach. Zyskujemy m.in. przez posiadanie własnych mieszkań, ponieważ zarabiamy nie tylko na marży, ale również na ich wynajmie. Tym samym jesteśmy w stanie zapewnić więcej korzyści dla klientów i pracowników w tej samej cenie. Jesteśmy przekonani, że patrząc perspektywicznie warto zaufać agencji, która w sposób kompleksowy inwestuje w pracowników, a nie tylko wysyła ich do pracy.
Viktoriia Sapelova, Specjalistka ds. Rekrutacji Pracowników: Obserwujemy w ostatnim kilku miesiącach zwiększone zainteresowanie pracą na produkcji. Codziennie zgłasza się do nas około 20 – 30 osób pytając o zatrudnienie. Stosownie do swoich możliwości staramy się znaleźć zatrudnienie najlepszym kandydatom.
Otaczamy też obcokrajowców niespotykaną w innych agencjach opieką. Wiemy, że w innych agencjach są przypadki wykorzystywania niewiedzy i braku świadomości obcokrajowców, przez co osoby te obciążane są opłatami za usługi czy świadczenia przysługujące bezpłatnie, np. wyrobienie karty pobytu. My to wykonujemy za darmo dla naszych pracowników. Warto zaznaczyć, że zajmujemy się nie tylko osobami dorosłymi, ale też całymi rodzinami i dziećmi i robimy wszystko aby ułatwić im pobyt w Polsce.
Z jakich branż firmy znajdą u pani pracowników?
A. Socha: Generalnie nie ograniczamy się do konkretnych branż. Od początku specjalizujemy się w firmach automotive, ale mamy też firmy logistyczne, budowlane, produkcyjne, firmy sprzątające i te z branży spożywczej. Zdarzają się nam zlecenia znalezienia opiekunek dla osób starszych, ale są to raczej pojedyncze przypadki. Bywa również, że zgłaszają się do nas osoby z określonymi zdolnościami, kompetencjami, wówczas kontaktujemy się z konkretnymi klientami polecając im tych pracowników.
Nasza duża baza chętnych pozwala nam szybko reagować, jeśli np. klient zgłosi potrzebę zastąpienia kogoś z powodu nagłej nieobecności. Potrafimy skierować w to miejsce kogoś nawet następnego dnia.
V. Sapelova: Firmy zgłaszają nam zapotrzebowanie najczęściej na pracowników produkcyjnych. Zwykle firmy nie stawiają nam bardzo specjalistycznych wymagań, ale na takie również jesteśmy w stanie odpowiedzieć. Najważniejszą kwestią jest pracowitość, skrupulatność, dyspozycyjność i punktualność. Kompetencji i specjalistycznej wiedzy na poszczególnych stanowiskach pracownicy najczęściej uczą się już w danym zakładzie pracy.
Na jakich terenach działa Worker Service?
A. Socha: Jesteśmy najbardziej obecni w woj. śląskim – Żory, Gliwice, Bieruń, Bielsko-Biała, Rybmik, Czechowice-Dziedzice, Sosnowiec. Mamy zapytania z dalszych regionów Polski i rozważamy rozwój w innych rejonach Polski, ale aktualnie skupiamy się na Śląsku, bo tutaj mamy siedzibę i możemy być maksymalnie blisko naszych klientów. Uważam, że jest dobrze, kiedy agencja znajduje się blisko miejsca pracy, bo to pozwala szybko zareagować na potrzeby klientów i ekspresowo rozwiązywać ewentualne problemy.
Poza tym, sądzę, że warto zostawiać pieniądze lokalnie na Śląsku i wspierać firmy, które płacą tu wszystkie podatki. My również współpracujemy głównie z podmiotami lokalnymi. Staramy się aktywnie włączać w życie lokalnej społeczności, i regularnie wspieramy wiele lokalnych stowarzyszeń i organizacji. Angażujemy się w różne akcje charytatywne, chętnie sponsorujemy imprezy sportowe i kulturalne. Być może nie jest to kluczowe w wyborze agencji pracy, ale osobiście czuję, że takie działania mają znaczenie.
Gabriela Stuchlik, Dyrektorka Generalna: Poszerzamy stopniowo rynek o dalsze rejony, jak okolice Opola czy Łodzi. Jednak chcąc zapewnić taką samą wysoką jakość usług zdajemy sobie sprawę, że będzie się to wiązało ze stworzeniem tam odpowiedniej struktury, np. uruchomieniem stacjonarnego biura z koordynatorem. Mamy już pierwsze sygnały z rynku o zainteresowaniu naszymi usługami, zwłaszcza ze strony dużych fabryk.
Przekonujemy nowych klientów, że dzięki nam oszczędzają czas, pieniądze, ponieważ zajmujemy się wszystkim za nich. Prowadzimy rekrutację, późniejszą obsługę, a oni dostają jedynie fakturę za ilość przepracowanych przez pracowników godzin. Taka obsługa nie jest regułą. Zwykle agencje skupiają się tylko na dostarczeniu pracowników i otrzymaniu za to zapłaty. Nasza obsługa klienta jest szersza. Często wyręczamy klienta np. w tłumaczeniu intrukcji stanowiskowych, czy w szkoleniach BHP, by ułatwić pracownikom start w nowej fabryce. Dotyczy to zwłaszcza zakładów, które dotąd nie korzystały z pracowników tymczasowych. Najczęściej te osoby pochodzą spoza Polski, więc konieczne jest przygotowanie dokumentacji w językach, którymi posługują się dane osoby na co dzień. My to robimy. Korzyść jest obopólna.
Ilu pracownikom zapewniacie teraz zatrudnienie?
A. Socha: Aktualnie to około 500 osób. Jest to mniej niż występuje w okresach największego zapotrzebowania na pracowników, gdyż aktualniee mamy do czynienia z niskim sezonem w naszej branży. Najlepsze okresy dla agencji pracy to miesiące od kwietnia do października. Najczęściej wszystkie nowe projekty w automotive ruszają właśnie w drugim kwartale roku. W okolicy listopada ta branża się wycisza. Cały czas zdobywamy nowych klientów z kolejnych branż, u których sezonowość nie występuje, bądź pojawia się w innych okresach roku.
Wysoka jakość oferowanych usług połączona z aktywnością społeczną, charytatywną nie przechodzi bez echa. Pani i Worker Service są laureatami wielu nagród.
A. Socha: Nagrody zawsze są przyjemne i ważne, dlatego, że pokazują, iż kierunek, który obraliśmy, jest słuszny. Dodam, że mimo różnych wyróżnień, także ogólnopolskich, bardzo miło zrobiło mi się kiedy odbierałam ostatnią nagrodę w Żorach, moim rodzinnym mieście na Gali Wolontariatu, na której doceniono wszystkie działania na rzecz pomocy Ukraińcom po wybuchu wojny. Przez cały zeszły rok bardzo intensywnie pomagaliśmy ofiarom wojny, wraz na naszymi klientami i wolontariuszami wysyłaliśmy transporty darów na Ukrainę, zapewnialiśmy pomoc materialną, rzeczową, mieszkania i pracę osobom potrzebującym. Zorganizowaliśmy akcję „Pierogi dla wolnej Ukrainy”, która przekształciła się w restaurację Kozackie Jadło, która do dziś prowadzona i zarządzana jest przez uchodźców z Ukrainy. Jestem z nich bardzo dumna i bardzo im kibicuję.
Policja zatrzymała fałszywego adwokata. Przez trzy lata prowadził sprawy karne, majątkowe czy gospodarcze
2135Czeski miliarder zainwestował w producenta łóżek medycznych z Żywca
1715Tesla uruchomiła w galerii w Katowicach salon. Jest drugi w Polsce
1158Inwestorzy zawsze pytają o dobrą szkołę dla dzieci pracowników - rozmowa z Grzegorzem Eszem, Maple Bear Schools Polska
803Przepisy o fundacji rodzinnej wchodzą w życie 22 maja
657Prof. Tomanek o Eko-Oknach: Pracownicy sygnalizowali uciążliwe prace fizyczne
+232 / -52Czy twój zawód zniknie do 2025 roku? Sprawdź, co mówi raport WEF
+4 / -0Czeski miliarder zainwestował w producenta łóżek medycznych z Żywca
+3 / -0Koszty pracy w Europie. Jak wypada Polska?
+2 / -0Przepisy o fundacji rodzinnej wchodzą w życie 22 maja
+2 / -0Policja zatrzymała fałszywego adwokata. Przez trzy lata prowadził sprawy karne, majątkowe czy gospodarcze
3Znamy zwycięzcę III edycji katowickiej „Kopalni Start-upów”
0O finansowaniu dla firm MŚP – seminarium w Katowicach
0Ponad 1 mld zł wydaje rocznie JSW na bezpieczeństwo w kopalniach
0Jest nowy dyrektor Stellantis Gliwice. Andrzej Korpak żegna się z firmą
0