Trzeba jak najszybciej zamknąć kopalnie – naukowcy UŚ piszą list otwarty do premiera

Śląska Deklaracja Solidarnej i Sprawiedliwej Transformacji

Inicjatorzy listu przypominają, że na Szczycie Klimatycznym COP24 w Katowicach Polska zaproponowała Śląską Deklarację Solidarnej i Sprawiedliwej Transformacji, którą poparło 56 państw.

„Stawia to przed nami wyjątkową odpowiedzialność za realizację zasad sprawiedliwej transformacji, w szczególności Śląska, jako regionu o największej koncentracji wydobycia węgla kamiennego w Unii Europejskiej.” czytamy w liście.

List naukowców UŚ do premiera: szybkie odejście od węgla w najlepszym interesie Górnego Śląska

Naukowcy UŚ uważają, że w najlepiej rozumianym interesie Górnego Śląska jest możliwie szybkie odejście od wydobycia węgla kamiennego, i to na narunkach uzgodnionych nie tylko między związkami zawodowymi i rządem, ale też z „pozostałymi interesariuszami i środowiskami regionalnymi, w warunkach znacznie szerszego konsensu społecznego”.

Według autorów listu wydłużanie w czasie zmian gospodarczych i technologicznego profilu regionu nie jest odpowiedzią na rzeczywiste potrzeby mieszkańców Górnego Śląska i Zagłębia. Dotyczy to w szczególności „młodszych i przyszłych pokoleń, oczekujących koncentracji wsparcia publicznego nie na subsydiowaniu przemysłów schodzących, lecz głębokiej modernizacji gospodarczej i technologicznej regionu, zdecydowanej poprawy jakości życia i budowy nowych szans rozwojowych związanych z „Europejskim Zielonym Ładem”.”

„Ogromne potrzeby inwestycyjne związane z zagospodarowaniem i rewitalizacją obszarów pogórniczych, a także radykalną poprawą jakości środowiska naturalnego w regionie wymagają skierowania zasobów finansowych i ludzkich dziś angażowanych w przedłużanie egzystencji sektora górnictwa węgla kamiennego.” czytamy w liście.

Sztuczne wydłużanie górnictwa to same szkody

Naukowcy uważają, że przedłużanie utrzymywania górnictwa grozi określonymi skutkami, jak marnowanie szans rozwojowych regionu, a także nieoptymalne i spóźnione wykorzystanie funduszy pomocowych Unii Europejskiej dedykowanych procesowi sprawiedliwej transformacji.

„Jest to działanie sprzeczne z długookresowym interesem regionu i jego mieszkańców, którym wskutek tego grozi trwała marginalizacja w europejskim i światowym ładzie gospodarczym, wyłaniającym się z obecnie zachodzących przemian. Dlatego im szybciej uda się zakończyć na Śląsku epokę wydobycia węgla, tym lepiej dla regionu, jeżeli tylko w procesie tym zostaną zapewnione korzystne i uczciwe warunki transformacji, a potencjał pracowników i firm tego sektora zostanie należycie zagospodarowany.” piszą naukowcy do premiera.

Apel o jak najszybsze zmiany na Górnym Śląsku

Inicjatorzy listu zwracają się jednocześnie z apelem do szefa rządu.

„Apelujemy o jak najszybsze uruchomienie procesu przemian gospodarczych, technologicznych i społecznych, dzięki którym region Górnego Śląska i Zagłębia zostanie możliwie szybko włączony w proces osiągania ambitnych celów europejskiej polityki klimatycznej.” czytamy.

Grupa Badawcza Sprawiedliwej Transformacji wskazuje, że przemiany takie powinny uwzględniać perspektywę znacznie szerszego kręgu interesariuszy niźli tylko reprezentantów górniczych central związkowych – wspólnot samorządowych, środowisk gospodarczych, organizacji pozarządowych oraz środowisk naukowych.

„Jedynie w ten sposób nieuchronne procesy transformacji regionu stworzą szansę na odzyskanie przez Śląsk dynamiki rozwojowej i wykorzystanie jego potencjału w sposób odpowiadający wyzwaniom XXI wieku.” kończą autorzy listu.

Naukowcy UŚ proponują skorzystanie z ich wiedzy

- Pragniemy podkreślić, iż Uniwersytet Śląski i społeczność naukowa stanowią istotny zasób kapitału wiedzy, który może zostać zaangażowany w procesie przemian. Możemy służyć radą władzom wszystkich szczebli i jesteśmy gotowi oraz otwarci na współpracę w ważnych dla Śląska procesach. Jest to bowiem region, który jest drogi naszym sercom – zapewnia w imieniu sygnatariuszy listu dr Łukasz Trembaczowski.

List otwarty do premiera - czytaj całość

Czy naukowcy UŚ mają rację domagając się jak najszybszego odejścia od wydobycia węgla?