Wiadomości

UOKiK: Prawie 45 mln zł kary dla Santandera. Za co?

2022-01-19, Autor: mz

Wczoraj UOKiK poinformował o wydaniu decyzji, z której wynika, że Santander Consumer Bank narusza zbiorowe interesy konsumentów. Za sprzeczne z prawem praktyki na bank nałożona została kara finansowa. Przedstawiciele instytucji są zaskoczeni nałożoną sankcją i rozważają odwołanie się od decyzji urzędu.

 

 

Reklama

Postępowanie w sprawie zostało wszczęte na podstawie zawiadomienia organizacji konsumenckiej. Wątpliwości wzbudziły dwie stosowane przez Santander Consumer Bank praktyki.

Zarzut pierwszy: Wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu

- Konsument, który bierze w Santander Consumer Banku kredyt konsumencki wraz z ubezpieczeniem, może skredytować jego koszt. Bank jednak bezprawnie wlicza koszt składek ubezpieczeniowych do całkowitej kwoty kredytu - informuje UOKiK.

Zgodnie z art. 5 pkt 6 i 7 ustawy o kredycie konsumenckim, bank powinien uwzględnić składkę z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia jedynie jako koszt kredytu, tak jak np. prowizję. W przeciwnym wypadku całkowity koszt kredytu wydaje się mniejszy i bardziej atrakcyjny, a kwota wypłacana klientowi - wyższa. Nie jest to zgodne z prawdą, ponieważ do zapłaty jest składka na ubezpieczenie (dodatkowy koszt), a kwota kredytu jest w rzeczywistości niższa o kwotę składki. Kwestionowana praktyka nadal trwa mimo wydawanych decyzji Prezesa UOKiK wobec innych podmiotów czy wyroków sądów. 

- Bank, prezentując informacje na temat całkowitej kwoty kredytu, wprowadzał konsumentów w błąd co do proporcji między całkowitą kwotą kredytu, a jego kosztem. W ten sposób jego oferta wydaje się konsumentowi korzystniejsza niż jest w rzeczywistości, a także lepsza od ofert innych kredytodawców, którzy podają rzetelne informacje o koszcie kredytu. Klient Santander Consumer Banku na podstawie wprowadzających w błąd informacji może – porównując ofertę tego banku z ofertami innych instytucji finansowych - zdecydować się na pozornie tylko korzystny dla niego kredyt, czego nie zrobiłby, gdyby miał prawidłowe informacje o proporcji między kosztem a całkowitą kwotą kredytu udzielanego w Santander Consumer Banku – tłumaczy Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK. 

Działanie banku naruszało interesy ekonomiczne konsumentów, którzy – nie mając możliwości rzetelnego porównania oferty z ofertą innych banków, prawidłowo informujących o całkowitej kwocie kredytu - mogli wybrać ofertę mniej korzystną z punktu widzenia kosztów, jakie będą musieli ponieść. Z drugiej strony wpływało to na uczciwość konkurowania między instytucjami finansowymi – z pozoru atrakcyjna oferta Santander Consumer Banku wypadała lepiej w zestawieniu z ofertami innych banków.

- Konsument mógł zwrócić na nią uwagę w internetowych porównywarkach kredytowych, czego nie zrobiłby, gdyby miał rzetelną informację o tym, że bank wlicza składkę ubezpieczeniową do całkowitej kwoty kredytu - tłumaczy UOKiK.

Zarzut drugi: Wprowadzanie klienta w błąd

Santander Consumer Bank wysyłał listy wybranym, dotychczasowym klientom z informacją, że mogą wziąć kredyt konsumencki na atrakcyjnych warunkach. Propozycje banku zawierały sformułowania, które sugerowały gwarancję, że taki kredyt będzie dostępny. Dopiero po zbadaniu zdolności kredytowej w oddziale okazywało się, że niektórzy konsumenci nie mogą zaciągnąć zobowiązania na takich zasadach. Prezes UOKiK uznał, że bank poprzez zawarte sformułowania wprowadzał konsumentów w błąd. Praktyka ta została przez bank zaniechana.

Przykłady korespondencji:

"Szanowna Pani (…), specjalnie dla Pani z tej okazji przygotowaliśmy kredyt gotówkowy do 5.000 zł, a z nim: 0% prowizji, niskie oprocentowanie"

"Szanowny Panie (…), właśnie zakończył Pan spłatę kredytu gotówkowego w naszym banku. Bardzo dziękujemy za okazane zaufanie. Doceniając naszą współpracę, przygotowaliśmy dla Pana nową propozycję lekkiego kredytu gotówkowego.

Kara finansowa

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył na Santander Consumer Bank karę 44 212 688 zł, na którą składają się:

  • 38,2 mln zł za wliczanie składki z tytułu dodatkowej usługi ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu,
  • 5,9 mln zł za wprowadzanie konsumentów w błąd.

Prezes UOKiK dodaje, że na wysokość kary miała wpływ długotrwałość praktyk – informowanie o warunkach kredytu, na jakich wielu konsumentów ostatecznie go nie otrzymało, bank stosował od stycznia 2015 r. do września 2018 r., a wliczanie ubezpieczenia do całkowitej kwoty kredytu – mimo, że stosowane co najmniej od 2016 r., nie zostało przez bank dotychczas zaniechane. Duży wpływ na wysokość kary miał również fakt, że bank miał świadomość, iż jego praktyka odbiega od praktyk stosowanych przez pozostałych uczestników rynku.

Prezes UOKiK już od wielu lat konsekwentnie wskazuje na to, że koszt usługi dodatkowej powinien być uwzględniany jedynie w całkowitym koszcie kredytu, co również zostało potwierdzone w wyrokach sądowych. Prezes UOKiK nakazał zaprzestanie stosowania tej praktyki. Bank ma ponadto poinformować konsumentów o decyzji organu.

Decyzja nie jest prawomocna, przysługuje od niej odwołanie do sądu.

Santander Consumer Bank: Działaliśmy zgodnie z prawem!

Tymczasem w ocenie Santander Consumer Banku, opisane praktyki nie naruszały zbiorowych interesów konsumentów oraz były w pełni zgodne z prawem.

- W całym toku postępowania, które toczyło się od 2016 roku, Santander Consumer Bank na każdym jego etapie aktywnie współpracował z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, proponując rozwiązania, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom instytucji tak, aby osiągnąć porozumienie satysfakcjonujące prezesa UOKiK. Dlatego bank jest zaskoczony zarówno samą decyzją, jak i nałożonymi przez prezesa urzędu sankcjami - tłumaczą reprezentanci Santandera.

Przedstawiciele banku przyznają, że odnośnie do pierwszego zarzutu - czyli przesyłania konsumentom propozycji zawarcia umowy kredytu konsumenckiego na określonych warunkach, a następnie odmowa udzielenia go z przyczyn obiektywnych lub zmiana pierwotnie zaproponowanych warunków - Santander Consumer Bank przyjął stanowisko UOKiK i zaprzestał tej praktyki pod koniec września 2018 r.

Co do drugiego zarzutu, tak bank komentuje decyzję prezesa UOKiK:

- Skorzystanie z dodatkowego ubezpieczenie, o którym mowa, było całkowicie dobrowolne, a udzielenie kredytu nie zależało od decyzji klienta związanej z zawarciem umowy ubezpieczenia. Na każdym etapie procesu klient był o tym jasno informowany a bank dodatkowo prowadził szereg działań weryfikujących jakość tego procesu - tłumaczą eksperci z Santandera.

Aktualnie Santander Consumer Bank jest w trakcie szczegółowej analizy treści i uzasadnienia decyzji prezesa UOKiK i na jej podstawie będzie podejmował dalsze działania, biorąc pod uwagę również odwołanie się od decyzji, jako jeden z możliwych scenariuszy.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 739