Polecamy na Śląsku

W dawnej kopalni Gliwice zadomowiły się biznes i kultura

2021-10-28, Autor: tora

Zobacz Galerię
(9 zdjęć)

W dawnej kopalni Gliwice zadomowiły się biznes i kultura, UM Gliwice, Nowa Cechownia

(Fot. UM Gliwice, Nowa Cechownia)

Nowa Cechownia – ponad stuletni budynek wchodzący w skład dawnej kopalni Gliwice – stał się obiektem tętniącym muzyką koncertową i innymi wydarzeniami dla mieszkańców. W godzinach roboczych działa tu prywatny biznes.

Reklama

To przykład udanej rewitalizacji starego pogórniczego obiektu w nowoczesne miejsce zarabiania pieniędzy i spotkań towarzyskich. Mowa o Nowej Cechowni, która stała się miejscem dla Centrum Edukacji i Biznesu „Nowe Gliwice”. Placówkę prowadzi stowarzyszenie Nowa Cechownia.

Cały zespół zabudowań dawnej kopalni Gliwice zaprojektowali w 1912 roku Georg i Emil Zillmannowie z Charlottenburga. Cechownia z łaźnią i wieżą ciśnień należą do najcenniejszych obiektów przy ul. Bojkowskiej w Gliwicach. Całość liczy 8500 m kw. industrialnej przestrzeni w stylu loftowym, której towarzyszą zielone tereny wokół.

Zobacz także

Szkolenia, koncerty, wystawy w dawnej kopalni Gliwice

Budynek wchodzi w skład majątku Górnośląskiego Akceleratora Przedsiębiorczości Rynkowej, spółki, w której Miasto Gliwice jest większościowym udziałowcem. Obecnie w Cechowni mieści się Centrum Szkoleń Inżynierskich EMT-Systems, na bazie którego powstało i działa stowarzyszenie Nowa Cechownia.

– Uważamy, że tak wyjątkowa przestrzeń powinna być otwarta dla gliwiczan. Nowe Gliwice były dotąd rzadko odwiedzane przez ludzi z zewnątrz. Chcemy to zmienić. Naszym celem jest, żeby było to miejsce publiczne – podkreśla Grzegorz Wszołek, prezes EMT-Systems.

Cechownia w Gliwicach czynna po godzinach pracy

W ciągu dnia w budynku Cechowni prowadzone są szkolenia techniczne. Dodatkowo pomieszczenia, w skład których wchodzą między innymi sale szkoleniowe i aula konferencyjna, są wynajmowane. Zabytkowy kompleks poprzemysłowy jest przestrzenią, w której tradycja spotyka się z nowoczesnością.

– Szkoda jednak, żeby o godz. 16.00 drzwi się zamykały i potencjał tego budynku nie był wykorzystywany do organizacji wydarzeń kulturalnych. Nie chcemy konkurować z innymi gliwickimi obiektami, chcemy wykreować przestrzeń do działań niszowych – mówi Agata Rakotny ze stowarzyszenia Nowa Cechownia.

Aby można było zaprosić publiczność na koncerty i inne imprezy, w Cechowni konieczne były inwestycje – zamontowano w niej dwie sceny i urządzono galerię.

Na scenie na I piętrze świetnie brzmią koncerty muzyki klasycznej, akustycznej i jazzowej. Druga scena znajduje się w restauracji, w której kiedyś funkcjonowała kopalniana łaźnia. To dobre miejsce nie tylko na koncerty, ale też spotkania autorskie. W galerii zlokalizowanej na II piętrze, a także w holu, prezentowane są prace plastyczne.

Nowa Cechownia - rewitalizacja w zgodzie z historią kopalni Gliwice

Nowa Cechownia garściami czerpie z industrialnej historii miejsca, w którym się znajduje. Widać to zarówno w architekturze całego budynku, jak i na licznych starych fotografiach prezentowanych we wnętrzach.

– Remontując wnętrza Cechowni, chcieliśmy nawiązać do historii tego miejsca. Dzięki uprzejmości ostatniego dyrektora kopalni Gliwice p. Piotra Kaczmarczyka uzyskaliśmy dostęp do archiwalnych, 100-letnich map pokładów węgla, a dzięki współpracy z Muzeum Górnictwa Węglowego udało nam się wydrukować historyczne zdjęcia kopalni, które eksponujemy na ścianach w budynku – mówi Agata Rakotny.

Z myślą o przyjezdnych, obok Cechowni przygotowano parking na 300 samochodów.

– Nasze plany są szerokie. Chcielibyśmy w przyszłości przygotować tereny rekreacyjne dla gliwiczan, tak, aby w Nowych Gliwicach można było na przykład umówić się na mecz siatkówki. Wymaga to dozbrojenia boisk. Chcielibyśmy też wygospodarować jakąś przestrzeń dla dzieci. Ta kwestia jest otwarta, bo do tak dużego projektu z pewnością będziemy szukali partnerów – tak o planach mówi Grzegorz Wszołek.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0