Kariera

2025 - w Śląskiem rok pod znakiem zwolnień. "Transformacja ma miejsce, czy nam się to podoba, czy nie" (wideo)

2025-01-28, Autor: Magdalena Zmysłowska

5 tys. pracowników z województwa śląskiego straci pracę w 2025 roku - to efekt trudnej sytuacji przede wszystkim branży motoryzacyjnej, ale nie tylko. Światełkiem w tunelu wydają się być dane Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej za miniony rok, które dla odmiany wskazują na utrzymanie prawie 11 tys. miejsc pracy i planach stworzenia kolejnych ponad 800. O nowych trendach na rynku pracy w regionie rozmawiamy z prezesem KSSE, Rafałem Żelaznym.

Reklama

W Śląskiem sypią się zwolnienia

- Prawie 5 tys. osób zostało zgłoszonych do zwolnienia do końca listopada 2024 r. w województwie śląskim. Dwa lata wcześniej, w analogicznym okresie, liczby były o 200 proc. mniejsze. Te 5 tys. ludzi straci pracę już w 2025 r. - donosi niezależna.pl.

Zatrważające dane związane są w dużej mierze z trudną sytuacją branży motoryzacyjnej.

W przyszłym roku (2025 - red.) zakończy swą działalność bielska spółka Shiloh Industries, specjalizująca się w obróbce magnezu, a zatrudniająca obecnie blisko 200 osób. Zakończyły się negocjacje, dotyczące warunków ich zwalniania - donosił już w grudniu minionego roku NSZZ "Solidarność" regionu Podbeskidzie.

Zgodnie z zapowiedzią zarządu, pracę straci tu wszystkich 195 pracowników. Zwolnienia w spółce Shiloh mają być przeprowadzone w trzech turach – zaczną się w lutym, będą kontynuowane w czerwcu, a zakończą się z końcem grudnia 2025 roku.

Mówiło się o restrukturyzacji czy też zmianie lokalizacji, ale informacja o likwidacji była dla nas wszystkich szokiem – mówił pod koniec ubiegłego roku Piotr Górny, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" przy Bulten Polska-Shiloh.

To nie koniec, jeśli chodzi o Bielsko-Białą. Łącznie pracę straci tu na przestrzeni najbliższych miesięcy prawie 400 osób.

Kolejni na liście są pracownicy francuskiej spółki Hutchinson, produkującej komponenty gumowe i z tworzyw sztucznych. Tu z 816 zatrudnionych z zakładem pożegna się 80 osób. W fabryce w Żywcu, z ponad tysięcznej załogi redukcja dotknie 91 osób.

Ponadto 500 osób straci pracę w wyniku likwidacji trzeciej zmiany w fabryce Stellantis w Gliwicach <<Setki pracowników fabryki w Gliwicach zostanie bez pracy. "Zwolnienia posypały się z tygodnia na tydzień">>.

Śląskie: kuleje branża moto, ale nie tylko

W lipcu 2024 r. na ulice wyszli kolejarze. Przed siedzibą PKP Cargo Południowy Zakład Spółki w Katowicach odbyła się pikieta przeciwko zwolnieniom grupowym zapowiedzianym przez zarząd firmy.

Tylko w katowickim zakładzie pracę ma stracić blisko 790 osób. W skali całego kraju redukcje mają objąć 4142 pracowników, czyli jedną trzecia załogi - pisaliśmy.

Dodajmy do tego trudną kondycję polskiego górnictwa. Grupowe zwolnienia pod koniec sierpnia rozpoczęła Polska Grupa Górnicza, wyjaśniając, że konieczność zmniejszenia zatrudnienia wynika z trudnej sytuacji finansowej spółki <<Zwolnienia w PGG. Spółka żegna się z ponad 350 osobami>>.

Wisienką na torcie jest upadek projektu Izera oraz upadłość raciborskiego Rafako - i obraz pracowniczego Śląska maluje się w prawdziwie czarnych barwach. 

Lawina zwolnień w Śląskiem. Plastrem KSSE?

Nieco większym optymizmem w kontekście tych doniesień napawają dane Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Wynika z nich, że spółce udało się w 2024 roku utrzymać prawie 11 tys. miejsc pracy, a w planach na najbliższe miesiące jest utworzenie dodatkowo 845. 

W obliczu wyżej naświetlonych problemów w kilku branżach, prezesa KSSE, Rafała Żelaznego, zapytaliśmy, w jakim kierunku podąża region.

- To oczywiste, że zasób siły roboczej składający się w skrócie zarówno z osób zatrudnionych, jak i bezrobotnych, zarejestrowanych oczywiście zgodnie z zasadami w powiatowych urzędach pracy, jest zasobem, który ma dosyć fluktuacyjny charakter. Krótko mówiąc, z jednej strony mamy napływ do tego zasobu, z drugiej strony odpływ. Oczywiście pojawiają się informacje - także informacje prasowe - o odpływających czy tracących prace w niektórych sektorach w województwie śląskim pracownikach - przyznaje prezes KSSE.

Nasze działania, to co robimy - w ramach nie tylko tworzenia nowych miejsc pracy, bo przypomnę, że w planach jest stworzenie 845 miejsc pracy, ale dodatkowo mamy informacje, które wskazują na utrzymanych prawie 11 tys. miejsc pracy - gdybyśmy te dwa fakty ze sobą połączyli, jest oczywistym, że istotne są zarówno procesy demograficzne, jak i to, co dzieje się w poszczególnych branżach, no bo transformujemy się - wyjaśnia Rafał Żelazny.

Prezes KSSE: zasób siły roboczej w woj. śląskim ma fluktuacyjny charakter

Prezes KSSE podkreśla, że coraz częściej pod hasłem "transformacja" rozumie się transformację sektorów ciężkich w kierunku zielonej, odnawialnej energii.

Te procesy zachodzą po prostu, czy nam się to podoba, czy nie - dodaje.

- Wiele naszych projektów to projekty realizowane przez nasz Dział Rozwoju Rynku Pracy właśnie po to, żeby dostarczać na rynek pracy ludzi, którzy są temu rynkowi pracy potrzebni - mówię o projekcie Śląskie. Zawodowcy 2 - bądź też pomagać osobom, które tracą pracę z różnych przyczyn związanych z przeobrażeniami strukturalnymi w gospodarce. Takim projektem jest projekt KSSA dla transformacji - wylicza prezes.

Podsumowując, staramy się być aktywnymi uczestnikami tego, co dzieje się na rynku pracy, bo zdajemy sobie sprawę, że dla każdego inwestora, niezależnie, czy to jest inwestor mały czy duży, kapitał ludzki jest jednym z kluczowych elementów - zaraz po zidentyfikowaniu lokalizacji, w której inwestycja może być przeprowadzona - podsumowuje nasz rozmówca.

KSSE: 2024 - rok trudny dla automotive, liderem branża spożywcza

Przypomnijmy, że od powstania Polskiej Strefy Inwestycji w 2018 roku do 2024 roku KSSE pozyskała inwestycje o łącznej wartości 21,692 mld zł, wydając 470 decyzji o wsparciu. Efektem tych działań jest stworzenie 11 458 nowych miejsc pracy – to najlepszy wynik w Polsce wśród wszystkich 14 specjalnych stref ekonomicznych.

W 2024 roku inwestorzy zadeklarowali utworzenie 845 nowych miejsc pracy, co jest najlepszym wynikiem w kraju. Nowe miejsca pracy powstaną w sektorach takich jak produkcja oraz usługi BPO, gdzie poszukiwani są wysoko wykwalifikowani specjaliści ds. zarządzania planowaniem dostaw na rynek europejski.

Rozwój regionalnego rynku pracy jest dla KSSE kluczowy, szczególnie w obliczu automatyzacjirozwoju sztucznej inteligencji

Co ciekawe, jednym z dynamiczniej rozwijających się sektorów w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej w 2024 r. była branża spożywcza. Biorąc pod uwagę wartość zadeklarowanych nakładów inwestycyjnych udział firm z branży spożywczej wyniósł 37%. Obok niej, nie mniej istotnym sektorem jest również branża metalowa <<KSSE: 2024 - rok trudny dla automotive, liderem branża spożywcza (foto, wideo)>>.

Zobaczcie wideo:

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 

Post udostępniony przez @slaskibiznespl

 

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 

Post udostępniony przez @slaskibiznespl

 

 

 

 

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 748