Kariera

Ważne uzupełnienie przepisów o sukcesji

2019-05-17, Autor: tora

Szykują się kolejne zmiany w przepisach o zarządzie sukcesyjnym. To efekt kontroli Najwyższej Izby Kontroli i postulatów zgłaszanych przez środowisko skupiające firmy rodzinne.

Reklama

W listopadzie 2018 roku weszła w życie ustawa o zarządzie komisarycznym, zgodnie okrzyknięta przez przedsiębiorców i prawników zajmujących się kwestiami sukcesji jako przełomowa >>>Firma już nie umrze z właścicielem<<<<.

Okazało się jednak, że ustawa ma luki. Wykazała to kontrola NIK, której ustalenia właśnie poznaliśmy. Najwyższa Izba Kontroli sformułowała wnioski dotyczące zmian w prawie, które mają m.in. na celu ułatwienie przekazywania firmy następcom prawnym. W projekcie nowej ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych, minister przedsiębiorczości proponuje dodanie do ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej, zapisu o zarządzie tymczasowym udziałem małżonka przedsiębiorcy w przedsiębiorstwie. Tym samym został uwzględniony wniosek Najwyższej Izby Kontroli, która postulowała m.in. przyjęcie rozwiązań umożliwiających prowadzenie działalności przedsiębiorstwa (działań na majątku wspólnym) w przypadku śmierci współmałżonka. Warunek – między małżonkami nie było rozdzielności majątkowej.

- Cieszy mnie, że wnioski sformułowane przez NIK po kontroli dotyczącej potrzeby likwidacji barier prawnych w rozwoju firm rodzinnych zostały dostrzeżone. Wprowadzane zmiany to początek drogi do ułatwień, których oczekują prowadzący firmy rodzinne – powiedział Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.

Zgodnie bowiem z przepisami Kodeksu cywilnego, w przypadku śmierci małżonka przedsiębiorcy, gdy istnieje pomiędzy nimi wspólnota majątkowa i są inni, poza przedsiębiorcą spadkobiercy, sytuacja dla prowadzonej działalności gospodarczej jest w zasadzie bardzo podobna – przedsiębiorca nie może swobodnie prowadzić działalności (wykorzystywać składników majątkowych, które objęte były wspólnotą majątkową) bez zgody pozostałych spadkobierców.

Proponowane przez MPiT zmiany wprowadzają możliwość powołania tzw. zarządcy tymczasowego (w przypadku śmierci przedsiębiorcy jest to zarządca sukcesyjny), na wypadek śmierci małżonka przedsiębiorcy wpisanego do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Warunek - przedsiębiorstwo stanowiło w całości mienie przedsiębiorcy i jego małżonka niebędącego przedsiębiorcą. Powołanie zarządcy tymczasowego musi być zgodne z ustawowymi przepisami dotyczącymi powoływania zarządcy sukcesyjnego (tj. prawo jego powołania będzie miał np. małżonek spadkodawcy, czyli przedsiębiorca). Zarządca tymczasowy będzie zajmował się majątkiem spadkowym (udziałem małżonka w przedsiębiorstwie) w zastępstwie nieżyjącego małżonka, do czasu ustania jego pełnomocnictw.

Teraz projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych znajduje się na etapie uzgadniania stanowisk i uwag zgłoszonych w trakcie jego opiniowania.

- W planowanych zmianach uwzględnia się postulaty wynikające nie tylko z kontroli przeprowadzonej przez NIK. Jedną z nich jest rozszerzenie działania ustawy na sytuację, w której umiera małżonek przedsiębiorcy, a przedsiębiorstwo objęte jest majątkiem wspólnym małżeńskim. Pozwoli to na płynne funkcjonowanie firm także w takiej sytuacji. Podkreślał to Instytut Biznesu Rodzinnego w ekspertyzie zamówionej przez NIK w ramach kontroli. Co nie mniej ważne, nowelizacja przewiduje także uwzględnienie naszych kolejnych postulatów. Możliwe stanie się przeniesienie ułamkowej części praw wspólnika spółki osobowej, ułatwione będzie utrzymanie ciągłości prawnej dwuosobowej spółki jawnej w sytuacji śmierci wspólnika, pojawi się przedstawiciel do wykonywania praw w spółce handlowej po śmierci wspólnika, a także przewidziane zostanie przeniesienie udziału wspólnika spółki osobowej zapisem windykacyjnym – komentuje dla portalu ŚląskiBiznes.pl Łukasz Martyniec, prawnik, ekspert Instytutu Biznesu Rodzinnego.

Najwyższa Izba Kontroli badała w ubiegłym roku również wprowadzone rozwiązania prawne dotyczące likwidacji barier w rozwoju firm rodzinnych. W ramach tej kontroli uwzględniono również wyniki wspomnianej wcześniej kontroli odnoszącej się do problematyki dziedziczenia przedsiębiorstw. W ocenie NIK wprowadzone zmiany legislacyjne nie przyczyniają się w pełni do skutecznej likwidacji barier w rozwoju firm rodzinnych, a wprowadzone regulacje, jakkolwiek potrzebne, mogą nie dotyczyć obszarów i zagadnień najbardziej oczekiwanych przez przedsiębiorców.

Kontrola w urzędach skarbowych i Ministerstwie Finansów pokazała, że skomplikowany charakter przepisów prawa oraz częste jego zmiany mogą w dalszym ciągu stanowić główną barierę w prowadzeniu działalności gospodarczej. Skutkiem tej bariery jest duża liczba błędów popełnianych zarówno przez pracowników kontrolowanych urzędów, jak i podatników, w interpretowaniu i stosowaniu prawa. Jednocześnie 101 przedsiębiorców w przeprowadzonej przez NIK anonimowej ankiecie w zdecydowanej większości (78 proc.) opowiedziała się za wprowadzeniem udogodnień skierowanych do firm rodzinnych. Według 73 proc. przedsiębiorców, od 2017 r. warunki prowadzenia firm rodzinnych nie uległy poprawie, przeciwną opinię wyraziło 9 proc. przedsiębiorców, natomiast 18 proc. nie miało zdania na ten temat.

Może zainteresuje Was również: Uniknąć powtórki z Drutexu - potrzebna Konstytucja Firmy Rodzinnej

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 534

Prezentacje firm