Wiadomości

Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy: jesteście za czy przeciw?

2024-11-01, Autor: bf

Czy tegoroczny dzień poprzedzający święta Bożego Narodzenia będzie wolny od pracy? Tego chce Lewica, która złożyła w Sejmie projekt nowelizacji w tej sprawie. Pozytywnie o tym pomyśle wypowiada się m.in. Prezydent RP – Andrzej Duda, czy. Swoje uwagi przedstawia jednak poseł Ryszard Petru z Polski 2050 Szymona Hołowni, czy Polska Organizacji Handlu i Dystrybucji. Jakie jest Wasze zdanie?

Reklama

Wigilia dniem wolnym? Lewica podaje argumenty

Lewica złożyła niedawno w Sejmie projekt nowelizacji prawa. W zmienionej formule zakłada ono, że Wigilia Bożego Narodzenia ma być dniem wolnym od pracy. W założeniach (jeżeli przejdzie szybko przez Sejm, Senat i Prezydenta RP) wolna wigilia ma obowiązywać już od tego roku.

Wigilia jest dniem ważnym dla wszystkich pracowników oraz ich rodzin, którzy ten szczególny czas spędzają w gronie najbliższych podczas kolacji wigilijnej kultywując m.in. tradycje religijne. Należy zaważyć, że z tego względu pracodawcy często decydują się na skrócenie czasu pracy do godziny 12:00 lub 13:00 w celu zapewnienie bezpiecznego powrotu pracowników do domu, do swoich bliskich – czytamy w uzasadnieniu nowelizacji ustawy.

Autorzy projektu zaznaczają, że dzień wolny będzie obowiązywał wszystkich pracowników, również placówek handlowych, którzy pracują tego dnia do godz. 14:00.

Wigilia Bożego Narodzenia wiąże się też z podróżami oraz wyjazdami pracowników, oraz ich rodzin, aby ten wyjątkowy czas mogli spędzić z rodzicami, dziadkami, osobami starszymi, którzy często mieszkają w różnych miejscach w Polsce. Proponowane rozwiązanie umożliwi rozłożenie ruchu drogowego na dłuższy czas, co przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa podróżujących w tym okresie – dowiadujemy się.

Lewica przekonuje, że takie rozwiązanie działa w innych krajach: Bułgarii, na Cyprze, w Czechach, Danii, Estonii, Finlandii, Irlandii, Litwie, Łotwie, Słowacji oraz na Węgrzech.

Pomysł popiera ministra i prezydent Andrzej Duda

Wraz z inicjatywą poselską, w ślad poszła Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Wolna wigilia? Jestem na tak. Wigilia bez pracy to długo wyczekiwana zmiana. Najwyższy czas, by wprowadzić ją w życie. Klub parlamentarny Lewicy złożył poselski projekt ustawy właśnie o wolnej Wigilii. A ja, jako Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podpisuję się pod tym projektem obiema rękami. To pozytywna zmiana dla blisko 12 milionów Polek i Polaków – zaznacza.

 

 

Pozytywnie w tej sprawie wypowiedział się dla Radia Zet, Prezydent RP – Andrzej Duda.

Myślę, że zwłaszcza dla kobiet, które mają tutaj swoją rolę, jeżeli chodzi o przygotowanie w wielu domach potraw wigilijnych, więc na pewno paniom byłoby lżej, a i mężczyznom byłoby lżej, bo przecież mnóstwo zakupów trzeba zrobić i przygotować też dom. Powiedzmy sobie szczerze: w większości przypadków to jest już taka praca "na pół gwizdka". Ludzie wychodzą z pracy, bo muszą załatwić sprawy, więc to jest taki dzień, który w istocie bardzo umiarkowanie jest dniem przepracowanym – zauważył prezydent.

Jego zdaniem w większości przypadków ludzie w wigilię podchodzą do pracy z lekkim przymrożeniem oka.

Pozytywnie o wolnej wigilii wypowiedział się także minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski, choć w rozmowie z RMF FM zauważył, że to może powodować mniejsze wpływy do budżetu.

Pomysł Lewicy poparła także Konferencja Episkopatu Polski.

To dobry pomysł. Troskę o dobro osoby, zwłaszcza to duchowe, jesteśmy jako Kościół gotowi dzielić z każdym i w związku z tym popierać dobre inicjatywy, bez względu na ich polityczne źródło – czytamy komentarz sekretarza komisji duszpasterstwa KEP bp Waldemara Musioła w portalu money.pl.

Przewidują straty finansowe

Przeciwny wigiliom wolnym od pracy jest poseł Polski 2050 Szymona Hołowni – Ryszard Petru.

Z jednej strony mówi się o braku pieniędzy w budżecie, a z drugiej chce się pozbawić jego części dochodów. Propozycja dodatkowego dnia wolnego w Wigilię to najlepszy sposób na jeszcze większą dziurę budżetową – wyjaśnił na platformie X (dawny Twitter).

 

 

Dodał też, że w listopadzie i grudniu sklepy wykazują przychody o 40% większe niż w pozostałe miesiącu.

Odgórne zamknięcie sklepów w Wigilię to cios nie tylko w polskie firmy, ale także w dochody podatkowe. W obecnej sytuacji budżetowej liczy się każdy grosz. Nie popełniajmy więc tego błędu – zaapelował.

On sam jest zwolennikiem zniesienia niedziel niehandlowych.

Głos zabrała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, która sprzeciwia się projektowi zgłoszonemu przez Lewicę.

Pomimo zapewnień Rządu o niezaskakiwaniu przedsiębiorców nieprzewidzianymi ruchami legislacyjnymi, rzeczywistość pokazuje, że nie dotrzymał on tej zapowiedzi. Zgłoszony projekt jest pójściem w przeciwnym kierunku, niż wcześniejsza obietnica przywrócenia konsumentom możliwości robienia zakupów w wybranym przez nich dniu tygodnia. Przełoży się to nie tylko na straty finansowe, ale również ogromne utrudnienia organizacyjne, kadrowe i logistyczne – czytamy w komunikacie.

Zdaniem POHiD nowelizacja dotyczy najgorętszego okresu dla branży handlowej i będzie skutkowała stratą dla budżetu państwa.

Pamiętajmy, że sieci handlowe już teraz stosują się do reguły bycia otwartymi w Wigilię nie dłużej niż do godz. 14:00. Proponowana zmiana nie ułatwi funkcjonowania pracownikom handlu, zmuszając ich do intensywniejszych działań w poprzedzające święto dni tygodnia. Dodatkowo praca w Wigilię stanowi dodatkowe źródło zarobku dla osób poszukujących pracy sezonowej, zwłaszcza studentów i emerytów – dowiadujemy się.

Jak przekonuje Renata Juszkiewicz, Prezes Zarządu Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, organizacja ma na względzie dobro i tryb życia konsumentów, który coraz częściej skłania ich do robienia zakupów w różnych dniach i o różnych porach. Osoby, które nie będą mogły przyjść do sklepów innego dnia niż Wigilia, nie zrealizują planowanych zakupów.

Zwracamy również uwagę na rosnący problem marnowania żywności. Pamiętajmy, że przyczyniają się do tego głównie gospodarstwa domowe, które są odpowiedzialne za ponad 50% zmarnowanego jedzenia. Wskutek nowelizacji przed konsumentami stanie konieczność zrobienia zapasów na trzy dni wolne od handlu. W tym przypadku konsumenci będą mieli trudności we właściwym zaplanowaniu ilości zakupów na 3 dni, co poskutkuje zmarnowaniem nadmiarowych produktów. Podobne starty dotyczą zatowarowania sklepów i niesprzedanej żywności – zaznacza Renata Juszkiewicz.

Jej daniem nowelizacja jest wprowadzana na ostatnią chwilę, nie pozostawiając sieciom handlowym wystarczająco dużo czasu, by mogły przygotować się do tak istotnej zmiany, która dotyczy zarówno organizacji czasu pracy, jak i logistyki oraz zamówień.

Prócz zakazu handlu w Wigilię, w projekcie pojawił się również zapis proponujący ograniczenia sprzedaży w sobotę poprzedzającą Wielkanoc, co wzbudza te same wątpliwości, które dotyczą zakazu handlu w Wigilię. Biorąc pod uwagę powyżej opisane kwestie, z których najważniejszymi jest dla nas dobro konsumentów oraz pracowników, apelujemy o wycofanie się ze zgłoszonego pomysłu oraz zwrócenie w kierunku dialogu i konsultacji uwzględniających branżę handlową. Optujemy za wypracowaniem w tym zakresie dobrych praktyk biorących pod uwagę dobro i potrzeby wszystkich stron – mówi w imieniu POHiD Renata Juszkiewicz.

W tym roku 24 grudnia wypada w we wtorek. Gdyby pomysł Lewicy przeszedł przez Sejm, Senat i Prezydenta RP, mielibyśmy w tygodniu 3 dni wolne. W takim wypadku wystarczyłoby wziąć 4 dni wolnego (23, 27, 30, 31 grudnia), by cieszyć się 12-dniowym urlopem.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,wigilia-bozego-narodzenia-wolna-od-pracy-jestescie-za-czy-przeciw,wia5-3266-60330.html

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 689