Ciągniki Władimiriec T-25 to jedne z najbardziej rozpoznawalnych maszyn rolniczych w krajach byłego Bloku Wschodniego. Chociaż ich konstrukcja ma już niemal 60 lat, wciąż można je spotkać w niejednym polskim gospodarstwie. Masz taki traktor? A może planujesz niewielkim kosztem doposażyć swoje gospodarstwo o tę właśnie maszynę? Jeśli tak, na pewno warto poznać jego ciekawą historię, a przede wszystkim dowiedzieć się, jakie problemy techniczne mogą się pojawić w trakcie użytkowania.
Traktor T-25 został zaprezentowany w 1966 roku. Początkowo produkowany był w Charkowie (obecnie Ukraina) przez Charkowskij Traktornyj Zawod. Od 1972 r. produkcję przeniesiono do radzieckiego (a dziś rosyjskiego) Włodzimierza, do Władimirskiego Motoro-Traktornego Zawodu. I to od tej drugiej miejscowości pochodzi nazwa ciągnika.
Maszyna powstała z myślą o wykonywaniu lekkich, codziennych prac w niewielkich gospodarstwach. Jej uniwersalny charakter pozwalał na współpracę z różnymi narzędziami rolniczymi, co przyczyniło się do rozwoju mechanizacji rolnictwa w całym ZSRR, a także w innych państwach, w tym w Polsce. Produkcję T-25 zakończono w 1995 roku, co sprawia, że najnowsze egzemplarze mają dziś trzy dekady, a najstarsze są o 30 lat starsze. Choć ten traktor uchodzi za jeden z najsolidniejszych, to z wiekiem naturalnie pojawiają się usterki. Na szczęście w dobrych sklepach z asortymentem rolniczym nadal znajdziesz części zamienne do Władimirca – szukaj ich np. tutaj: https://www.blaut-rol.pl/czesci-do-ciagnikow/t-25/.
Mimo upływu lat i rosnącego narażenia na usterki, T-25 wciąż cieszy się popularnością w małych gospodarstwach rolnych. Zawdzięcza to prostocie budowy, a co za tym idzie – łatwości naprawy. Napędza go dwucylindrowy, wysokoprężny silnik chłodzony powietrzem. Starsze wersje mają napęd tylko na tylne koła, natomiast nowsze – również na cztery.
A co dokładnie psuje się w traktorze T-25? Możemy wyróżnić 5 układów najbardziej narażonych na awarie i najczęściej wymagających naprawy:
1. Silnik: typową przypadłością jest jego szybkie nagrzewanie się. Zazwyczaj efekt ten wywołują zabrudzone elementy układu chłodzenia. Na szczęście nie zawsze trzeba od razu kupować nowe części – niejednokrotnie wystarczy solidne czyszczenie. Z kolei kłopoty z wtryskiwaczami objawiają się dymieniem. Zimą natomiast może zawodzić wysłużony rozrusznik.
2. Układ paliwowy: choć jego konstrukcja jest prosta, to z biegiem lat zużycie poszczególnych elementów powoduje awarie. Najczęściej dochodzi do zapowietrzenia, np. po wyczerpaniu paliwa lub niefachowej wymianie filtra. Innym popularnym problemem jest zatarcie pompy wtryskowej, które skutkuje nierówną pracą silnika, przerywaniem oraz trudnościami przy odpalaniu. Dosyć często nieszczelny zbiornik lub osadnik powodują przedostanie się wody do układu. Na szczęście dzięki prostej konstrukcji wymiana uszkodzonych części do układu paliwowego T-25 jest dosyć łatwa, a same elementy nie należą do drogich.
3. Skrzynia biegów: elementy poddane intensywnemu tarciu z czasem zużywają się lub pękają. Charakterystyczne wycie wskazuje na wyeksploatowane łożyska, a luzy na wałkach czy spłycenie zębów trybów mogą skutkować wypadaniem biegów. Problemy ze zmianą przełożeń często mają źródło w zużytych widełkach.
4. Układ kierowniczy: jednym z głównych problemów jest pojawianie się luzów w przekładni oraz w drążkach kierowniczych. Z czasem wyrobione końcówki drążków powodują, że kierowanie staje się mniej precyzyjne, a nawet niebezpieczne – szczególnie na nierównym terenie lub podczas szybszej jazdy. Objawy te nie tylko utrudniają pracę, ale mogą także prowadzić do utraty panowania nad maszyną. W przypadku zauważenia luzów, nie powinno się odkładać naprawy – wymiana końcówek drążków lub całych drążków, a także regeneracja przekładni kierowniczej to podstawowe działania naprawcze.
5. Instalacja elektryczna: w starszych ciągnikach często występują zwarcia oraz przetarcia przewodów. Standardowym problemem są spalone żarówki i kontrolki.
Tagi: Władimiriec T-25, blaut-rol
Henkel zamyka fabrykę w Raciborzu. Pracę straci 159 osób
2866PGE z nową strategią do 2035 roku: inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne, OZE i blok gazowy w Rybniku
901Elektryczna rewolucja w Jastrzębiu. Flotę MZK zasilą nowe autobusy elektryczne
748Nowe przepisy od 1 lipca 2025 dotkną i biznes, i zwykłego Kowalskiego. Co warto wiedzieć o nadchodzących zmianach?
723Makro znika z Rybnika, po blisko 30 latach!
720Jastrzębska Spółka Węglowa może nie mieć pieniędzy na wypłaty już we wrześniu. Konfederacja apeluje o pilne działania
+3 / -0Katowicki EMAG przekształca się w Łukasiewicz–AI. Śląsk z silnym centrum badań nad sztuczną inteligencją
+3 / -0„Małym silnikiem napędzamy wielkie dobro” – rybnicka firma w Wielkiej Wyprawie Maluchów (zdęcia)
+1 / -0Śląskie stawia na sztuczną inteligencję. GZM chce być krajowym liderem technologii AI do 2030 roku
+1 / -0PGE z nową strategią do 2035 roku: inwestycje w bezpieczeństwo energetyczne, OZE i blok gazowy w Rybniku
+1 / -0Automatyzacja zbiórki odpadów w biznesie – znaczenie recyklomatów w systemie ESG i zarządzaniu obiegiem opakowań
0Wstrząs w kopalni Rydułtowy. Był odczuwalny na powierzchni
0„Małym silnikiem napędzamy wielkie dobro” – rybnicka firma w Wielkiej Wyprawie Maluchów (zdęcia)
0Jastrzębska Spółka Węglowa może nie mieć pieniędzy na wypłaty już we wrześniu. Konfederacja apeluje o pilne działania
0Katowicki EMAG przekształca się w Łukasiewicz–AI. Śląsk z silnym centrum badań nad sztuczną inteligencją
0