Blisko 7 milionów zł więcej niż pierwotnie zakładano dostanie Miasto z Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach na rewitalizację nieczynnego pokopalnianego ośrodka rekreacyjno–wypoczynkowego. Inwestycja okazuje się trzy razy droższa względem wstępnych szacunków, ale dzięki temu mieszkańcy Żor mogą się spodziewać kąpieliska o znacznie wyższym standardzie.
6 794 182,45 zł – o tyle dokładnie zwiększy się unijne dofinansowanie projektu „Ośrodek rekreacyjny w Żorach-Roju: przestrzeń wypoczynku, rekreacji i integracji mieszkańców”. Oficjalnie środki zostaną przyznane miastu 28 lutego, kiedy to podpisy pod aneksem do umowy o dofinansowanie złożą prezydent Waldemar Socha i wicemarszałek województwa śląskiego Wojciech Kałuża.
Pierwotnie rewitalizacja nieczynnego ośrodka miała kosztować 7,2 mln zł. Z tego 4,12 miliony pochodziło z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego 2014 - 2020, a resztę dokładało miasto i budżet państwa. Teraz cała inwestycja będzie kosztować 20,5 mln zł, z czego dofinansowanie unijne po zwiększeniu wyniesie 10 mln 915 tys. zł, wkład miasta – około 9 mln zł, budżet państwa - blisko 0,5 mln zł.
Adrian Lubszczyk - Naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu UM Żory wyjaśnia w rozmowie z TuŻory.pl, że zwiększona znacznie wartość inwestycji wynika głównie z zupełnie zmienionego i poszerzonego profilu przedsięwzięcia, ale też z faktu, że w Urzędzie Marszałkowskim pojawiły się oszczędności w projektach finansowanych z RPO. To pozwoliło zwiększyć finansowania innych przedsięwzięć. Jednym z beneficjentów okazało się Miasto Żory.
Wizualizacja Acorus Stawy Kąpielowe - tak miało wyglądać kąpielisko jako staw kąpielowy. Dziś to już nieaktualne
- Założenia naszego projektu zostały zupełnie zmienione. Kąpielisko miało być pierwotnie stawem kąpielowym, czy ekologicznym basenem, w którym filtracja wody miała się odbywać naturalnie, bez chloru i chemii basenowej. Ale w związku z pandemią i też możliwością otrzymania dodatkowych pieniędzy postanowiliśmy jednak zrealizować basen w technologii tradycyjnej, a jednocześnie powiększyć powiększyć nieckę basenową. Więc mieszkańcy będą mogli korzystać z dużego basenu. Oczywiście nie ulega wątpliwości, że na zwiększenie wartości projektu wpływ ma też wzrost cen – mówi Adrian Lubszczyk.
Dodaje, że pomysły na zmianę profilu basenu z filtrowanego naturalnie na chlorowany pojawiły się na początku pandemii.
- Uświadomiliśmy sobie, że basen klasyczny będzie bardziej bezpieczny dla mieszkańców, a zarazem zwiększy się jego przepustowość, bo jednak przy klasycznej filtracji chemicznej jednorazowo więcej mieszkańców może z basenu korzystać. A kiedy pojawiła się szansa na dodatkowe pieniądze, to zaczęliśmy się o nie ubiegać, by ten pomysł zrealizować – wyjaśnia naczelnik.
Rewitalizacja kąpieliska obejmie szereg prac:
- prace demontażowe elementów niecki,
- prace remontowo – budowlane na niecce: przekształcenie jej na potrzeby basenu rekreacyjno-pływackiego oraz brodzika - wodnego placu zabaw,
- prace związane z montażem podnośnika dla osób z niepełnosprawnością,
- prace związane z remontem i modernizacja istniejących budynków 1,4,5 i 6 (budynki tech., kasa, sanitariaty),
- prace związane z zagospodarowaniem terenu:- usunięcie drzew i nowe nasadzenia odpowiadające charakterowi obiektu,
- mała architektura m.in. ławki, kosze na śmieci, przebieralnie,
- budowę/przebudowę instalacji i sieci w obiekcie (w tym. m.in. sieci i instalacja elektryczna, słaboprądowa, odgromowa, wod-kan, wentylacyjna, kontroli dostępu, sieć logiczna, sieć monitoringu wizyjnego, Elektroniczny System Obsługi klientów),
- odnowienie boiska do siatkówki,
- modernizacja i wykonanie oświetlenia,
- modernizacja i wykonanie ciągów pieszych- bramy wjazdowe, furtki, szlabany, mała architektura ławki, kosze, stojaki na rowery itd.
Kąpielisko w Żorach-Roju ma być gotowe do 30 czerwca 2023 roku.
Dodajmy, że miasto ogłaszało dotąd dwa przetargi na modernizację kąpieliska w kierunku stawu basenowego, jednak oferty okazały się znacznie przekraczać budżet projektu. Przetargi więc unieważniano. Czy przy zwiększonym finansowaniu uda się przedwięwzięcie zrealizować? Czas pokaże.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Austriacka firma zainwestuje 100 milionów złotych w strefie KSSE przy autostradzie A4
1725"Smartfon na czterech kółkach". Prezes EMP o projekcie Izera i przyszłości fabryki w Jaworznie
757Z Jaworzna do Sosnowca bez korków? Miasto dostało miliony na rozbudowę dróg
554Co rząd zrobi z projektem Izera? Ważą się losy polskiego elektryka
538Zielone światło dla bloku gazowo–parowego w Rybniku. Jest decyzja o pozwoleniu na budowę
529Austriacka firma zainwestuje 100 milionów złotych w strefie KSSE przy autostradzie A4
+3 / -0Z Jaworzna do Sosnowca bez korków? Miasto dostało miliony na rozbudowę dróg
+2 / -0Budowa pierwszej już ruszyła, a co z velostradą Katowice-Sosnowiec? Pytamy Metropolię
+2 / -0Panattoni buduje fabrykę dla Fortaco. Tak wygląda nowy zakład pod Gliwicami (zdjęcia)
+1 / -0Będzie nowy "okrąglak" w Gliwicach. Miasto wybrało wykonawcę
+1 / -0"Firmy z sektora MŚP przyszłością KSSE". Rozmawiamy z wiceprezesem Jackiem Bialikiem
0Panattoni buduje fabrykę dla Fortaco. Tak wygląda nowy zakład pod Gliwicami (zdjęcia)
0Kolonia Zgorzelec uratowana. Bytom zakończył ogromną inwestycję rewitalizacyjną
0Będzie nowy "okrąglak" w Gliwicach. Miasto wybrało wykonawcę
0GZM: dodatkowe pieniądze na velostrady dla Katowic i Sosnowca
0