W sobotę 22 czerwca wygasa 6-letnia kadencja Adama Abramowicza na stanowisku Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Z tej okazji rzecznik podsumował całokształt swojej pracy dla sektora MŚP. - Jako pierwszy w historii od podstaw zbudowałem biuro instytucji - przypomina ustępujący Rzecznik MŚP.
Przypomnijmy: 22 czerwca - wygasa 6-letnia kadencja Adama Abramowicza na stanowisku Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Jego następcę - na wniosek ministra rozwoju i technologii - powoła premier Donald Tusk.
Tymczasem ustępujący Rzecznik MŚP pokusił się o podsumowanie ostatnich 6 lat pracy na rzecz sektora MŚP.
Urząd Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców został powołany w 2018 roku w ramach pakietu ustaw tworzących Konstytucję Biznesu. Zadaniem Rzecznika jest stanie na straży praw mikro-, małych i średnich przedsiębiorców w duchu poszanowania zasady wolności gospodarczej, bezstronności równego traktowania, uczciwej konkurencji czy pogłębiania zaufania przedsiębiorców do władzy publicznej. Rzecznik powoływany jest na jedną, 6-letnią kadencję, a gwarantem jego niezależności jest zakaz przynależności do partii politycznej - przypomniał Adam Abramowicz.
Jako pierwszy w historii Rzecznik MŚP od podstaw zbudowałem Biuro instytucji, które obok warszawskiej centrali obejmuje też cztery oddziały terenowe: w Białymstoku, Gdańsku, Krakowie i Poznaniu - wylicza. - Jako organy pomocnicze powołałem przy Biurze Radę Przedsiębiorców, skupiającą dziś ok. 420 organizacji pracodawców oraz Radę Naukową, w skład której wchodzi grono wybitnych ekspertów prawa gospodarczego i ekonomii. Ważną rolę w opiniowaniu projektów ustaw i sygnalizowaniu rządzącym potrzeb poszczególnych branż odgrywają zespoły robocze, skupiające przede wszystkim praktyków życia gospodarczego i reprezentantów poszczególnych organizacji pracodawców.
Adam Abramowicz zaznacza, że najważniejsze zadanie Rzecznika to reprezentowanie przedsiębiorców w ich sporach z administracją publiczną, na czele z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych oraz Krajową Administracją Skarbową, jak również wstępowanie w imieniu przedsiębiorców do postępowań przed sądami administracyjnymi.
Dzięki tym uprawnieniom podejmowałem tysiące interwencji pomogłem setkom przedsiębiorców zmagających się z nierzetelnymi działaniami instytucji państwowych. Ta pomoc konkretnym ludziom, dzięki której nierzadko mogli oni ocalić dorobek całego życia, to dla mnie osobiście najważniejszy element pracy Rzecznika - zastrzega.
Jako przykład, przytacza sytuację przedsiębiorcy sprowadzającego szczupaki z Kanady, któremu urzędnik chciał partię towaru zutylizować tylko dlatego, że na palecie były one dłuższe niż w specyfikacji.
Winna temu była pomyłka Kanadyjczyków, którzy błędnie wpisali rozmiar - wyjaśnia Adam Abramowicz. - Udało się nam tego przedsiębiorcę uratować przed pewnym bankructwem.
– Udało się uratować człowieka, który z czystej życzliwości i chęci niesienia pomocy jednej z fundacji ekologicznych przekazał opony do utwardzenia brzegu rzeki, który niszczyły bobry. Urzędnik uznał, że przedsiębiorca bez zezwolenia zrobił sobie w lesie wysypisko zużytych opon i nałożył na niego karę w wysokości niemal 1,5 mln zł - relacjonuje Adam Abramowicz.
Udało nam się pomóc także przedsiębiorcy, który miał już licytację mieszkania za długi wobec ZUS-u - przytacza kolejny przykład. - Takich spraw było sporo i one tak naprawdę najbardziej cieszą. Bo za każdą taką wygraną stoi historia człowieka, który bez interwencji rzecznika małych i średnich przedsiębiorców na pewno by sobie nie poradził. Tak to już jest, że machina urzędnicza wprawiona w ruch mieli i nie patrzy, jakie są tego mielenia skutki.
Drugi obszar aktywności to działalność legislacyjna - zaznacza ustępujący rzecznik MŚP.
Przez 6 lat zaopiniowałem setki projektów ustaw i innych aktów prawnych. W wielu przypadkach dzięki moim uwagom udało się nadać im charakter bardziej przyjazny przedsiębiorcom, uniknąć wielu niedoróbek prawnych czy wręcz zablokować uchwalenie ustaw szkodliwych z punktu widzenia gospodarki. Przykładem może być objęcie przedsiębiorców rozliczających się podatkiem liniowym składką zdrowotną w wysokości 4,9% (a nie 9%, jak pierwotnie planował rząd) - wylicza Adam Abramowicz.
Inne ze zrealizowanych postulatów Rzecznika MŚP to objęcie branży beauty 8-procentowym VAT-em, odroczenie wejścia w życie Krajowego Systemu e-Faktur czy objęcie sektora MŚP zamrożeniem cen prądu. Dzięki inicjatywie Rzecznika doszło do wydłużenia o rok możliwości korzystania z Małego ZUS Plus, jak również do wprowadzenia programu rekompensat dla przedsiębiorców dotkniętych zamknięciem przejść granicznych z Białorusią. Ostatni z przykładów to rządowa zapowiedź włączenia czasu pracy na działalności gospodarczej do stażu pracy, co od lat było postulatem Rzecznika.
Kolejne pole aktywności Rzecznika to "działalność na rzecz aktywizacji przedsiębiorców do wspólnego reprezentowania interesów sektora MŚP".
Po 1989 roku, czyli odzyskaniu przez państwo niepodległości i powrotu do gospodarki rynkowej, mali i średni przedsiębiorcy przez prawie 30 lat mieli poczucie, że nikt nie zabiega o ich prawa, a słuszne interesy sektora MŚP – zatrudniającego większość pracowników i wypracowującego ponad połowę polskiego PKB – są lekceważone przez polityków i administrację państwową - przypomina Adam Abramowicz. - Dlatego wiele wysiłku włożyłem w pobudzenie środowiska małych i średnich przedsiębiorców do wspólnego działania zarówno na potrzeby poszczególnych branż, ośrodków regionalnych, jak i na rzecz całej gospodarki.
- Fakt, że w skład Rady Przedsiębiorców wchodzi grubo ponad 400 organizacji, to najlepszy dowód, że ideę społecznej odpowiedzialności biznesu oraz świadomość potrzeby samoorganizacji udaje się coraz mocniej rozpropagować w środowiskach gospodarczych - podkreśla.
Adam Abramowicz zaznacza też, że warunkiem skuteczności i wiarygodności działań Rzecznika jest jego apolityczność.
W trakcie mojej kadencji konsekwentnie dbałem o zachowanie niezależności od partii politycznych, obojętne czy wchodzących w skład koalicji rządowej czy też reprezentujących opozycję. Współpracowałem na równi ze wszystkimi środowiskami politycznymi. O ile tylko gotowe one były dbać o prawa przedsiębiorców i bronić zdrowych zasad wolności gospodarczej. Wierzę, że mój następca czy następczyni będzie kontynuować tę linię apolityczności - podsumowuje dotychczasowy Rzecznik MŚP.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.