Inflacja nie popuszcza. Z różnych zakątków województwa docierają informacje o zamknięciach kolejnych firm. Tym razem smutna wiadomość płynie spod Jasnej Góry: właściciele niewielkiego rodzinnego sklepiku Jork przy ul. Wieluńskiej 3 w Częstochowie postanowili zakończyć działalność. O decyzji poinformowali w nietypowy sposób. Przed wejściem do działającego ponad 30 lat sklepu zawiesili... klepsydrę.
Jedyną i wyłączną przyczyną, dla której nasz zakład kończy działalność, jest nieustający i dramatyczny wzrost kosztów, z jakim mamy do czynienia w ostatnim czasie [m.in. olej opałowy (260%), węgiel (200%), energia (140%) mąka (100%), ZUS] i który sprawia, że nie jesteśmy w stanie dłużej oferować Państwu naszych wyrobów po akceptowalnych dla Państwa cenach - pisali we wrześniu właściciele piekarni na Facebooku.
Poniższa historia jest równie smutna. Właściciele katowickiej restauracji SOMI chebureki&pizza w grudniu zakończyli działalność - po niespełna 3 miesiącach. Powodem była "faktura grozy".
Nie jest tajemnicą, że ceny energii elektrycznej poszybowały w górę. Nas też nie ominęło. Tym razem otrzymaliśmy fakturę w wysokości 16 000 zł, czyli 8 razy więcej niż zwykle - napisali w poście na Facebooku właściciele SOMI.
Po 33 latach moi rodzice są zmuszeni zamknąć swój interes, niestety nie dali rady inflacji i ***owi - czytamy wypowiedź cytowanego przez autorów posta Rafała Rutkowskiego, znanego w środowisku sportowym rugbisty, jednego z założycieli i zawodników - przez sześć sezonów - klubu Święci Częstochowa.
Zwracam się z prośbą, że jeżeli ktoś z was akurat będzie przejeżdżać, to byłoby mi niezmiernie miło. żeby zamiast do Biedronki czy Lidla wstąpić po małe zakupy, aby pomóc mojej mamie wyzbyć się pozostałego towaru - apeluje do klientów Rafał Rutkowski.
A kiedy będziecie wracać z wiosennego spaceru po Parku Jasnogórskim, zatrzymajcie się na chwilę i w zadumie wspomnijcie miło ten mały osiedlowy sklep, który zawsze miał to, czego potrzebowaliście. Z mojej strony dziękuję z góry za nawet te najmniejsze zakupy, bo niestety u nas założyć firmę jest ciężko, utrzymać jeszcze trudniej, ale zamknąć to jest jakaś parodia - podsumowuje syn właścicieli częstochowskiego sklepiku.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Przed górnictwem trudne decyzje". Związkowcy o zmianach w węglowych spółkach
2523Pięć nowych tras, trzeci samolot. Ryanair stawia na Katowice Airport, kosztem... stolicy
778Odwołany zarząd kolejnego giganta. Nowego prezesa szuka Spółka Restrukturyzacji Kopalń
618"Po transakcji ponad 80 mln zł zysku". WeNet przejął od Bauera ekspertów od SEO
569Schron w każdym domu? Rząd rozważa wprowadzenie nowych obowiązków dla deweloperów
563Pięć nowych tras, trzeci samolot. Ryanair stawia na Katowice Airport, kosztem... stolicy
+3 / -0Śląskie ma monopol na nowego SUV-a. Abarth 600e będzie wyjeżdżał wyłącznie z fabryki w Tychach
+3 / -0Odwołany zarząd kolejnego giganta. Nowego prezesa szuka Spółka Restrukturyzacji Kopalń
+2 / -0Niższy VAT dla branży beauty – co musisz wiedzieć? Dla Śląskiego Biznesu komentuje ekonomista
+2 / -0Czołowy producent pomp ciepła wprowadził się do .KTW II w Katowicach
+2 / -0Finansowe źródło wciąż (jeszcze) bije. Zarządca A4 Katowice-Kraków sumuje wyniki za 2023 rok
0Szokujące dane. Rekordzista zalega w ZUS-ie ponad 800 mln zł
0Przyjmował zlecenia, brał pieniądze, domy nie powstawały. Biznesmen ze Śląska usłyszał 57 zarzutów
0Dłuższe bezkrólewie w JSW. Nowy prezes obejmie stery najwcześniej 21 marca
0Kolejny węglowy gigant z nowym zarządem. Na czele Węglokoksu stanął Tomasz Ślęzak
0