Wiadomości

Zaginął były szef największej giełdy kryptowalut w Polsce. Sylwestra Suszka szuka policja

2022-03-15, Autor: mz, źródło: wp.pl

Zaginął 33-letni Sylwester Suszek, pochodzący z Dąbrowy Góniczej były prezes największej w Polsce giełdy bitcoinów. Informacje w tej sprawie podał dziś dziennikarz stacji TVN. Przekazał też, że w tym zakresie czynności podjęła także policja.

Reklama

Zaginął Sylwester Suszek, założyciel giełdy kryptowalut BitBay i bohater głośnego reportażu w "Superwizjer" TVN. Sprawą, po zgłoszeniu rodziny, zajęła się policja - poinformował na Twitterze reporter stacji i współtwórca głośnego reportażu "Polski król bitcoinów i jego powiązania".

W 2020 roku dziennikarze "Superwizjera" TVN ujawnili, że wśród głównych udziałowców i wspólników BitBay - należącej do 32-letniego Sylwestra Suszka największej giełdy kryptowalut w Polsce - znajdują się osoby z przeszłością kryminalną, z wyrokami za sutenerstwo, wyłudzanie podatku VAT, a także sutenerstwo. Warto również przypomnieć, że w 2018 roku wspomniana wyżej giełda bitcoinów trafiła na listę ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego. Chodziło o prowadzenie działalności finansowej bez zezwoleń.

Według Money.pl, o ogromnym majątku prezesa BitBay od dawna krążyły legendy. Mężczyzna sam wielokrotnie chwalił się posiadanym apartamentem w Dubaju, drogimi samochodami oraz m.in. własnym helikopterem.

Kolebka BitBaya na Śląsku

BitBay, zwaną też kopalnią bitocoinów, założyło trzech mężczyzn z Piekar Śląskich. Za Sylwestra Suszka kapitał początkowy wyłożyć miał jego ojciec, następnie przekazał udziały w firmie synowi. Reporterzy TVN dotarli jednak do informacji wskazujących na fakt, że wśród udziałowców BitBay jest też Marek K. - z przeszłością przestępczą.

Udziałowcy kopalni powiązani ze światem przestępczym?

Według autorów reportażu, mężczyzna powiązany jest z zabójstwem w Piekarach Śląskich, do którego doszło w 1995 roku. Wówczas członkowie gangu Pokida z Gliwic - przebrani za policjantów - mieli wywabić z domu swoją ofiarę. Jednym z nich był Marek K. Skazano go za współudział w zabójstwie na 18 lat pozbawienia wolności.

Po odbyciu kary więzienia K. - jak ujawniła stacja TVN - miał znaleźć się pod "opieką" Romana Ż., także członka gangu "Pokida", wyżej postawionego w hierarchii. Ten z kolei był już skazany za rozboje, sutenerstwo i wyłudzenia VAT. W sprawie dotyczącej przestępstw podatkowych jeden ze świadków miał zeznać, że to Ż. jest faktycznym założycielem BitBay - podaje wp.pl.

Sylwester Suszek broni BitBay. "Nie mam z tym nic wspólnego"

Doniesienia te dementował wówczas sam Suszek. Dziennikarze "Superwizjera" zapytali go o związek z Ż. - To nieprawda (...). On tylko przynosi tematy do firmy i za to mu płacę - mówił prezes BitBay.

W trakcie powstawania reportażu, jego twórcy mieli dostać propozycję przyjęcia łapówki za odstąpienie od realizacji tematu. Najpierw miała paść propozycja 100 tysięcy złotych, później - miliona. Informacje te reporterzy przekazali prokuraturze we Wrocławiu i Centralnemu Biurze Śledczemu. Mieli także spotkać się z osobami, które zaproponowały wręczenie im łapówki pod nadzorem organów ścigania. Ostatecznie zgody na spotkanie nie wyraziła jednak Prokuratura Krajowa.

Sylwester Suszek bronił się przed zarzutami dziennikarzy.

Nie mam z tym nic wspólnego - zapewniał, gdy reporterzy odtworzyli przy nim nagranie z propozycją korupcji.

Stwierdził też m.in., że "jest wiele osób, które mogą chcieć mu zaszkodzić". W odpowiedzi na materiał "Superwizjera" transmitował też live'y w swoich mediach społecznościowych, odnosząc się do argumentów zawartych w reportażu.

O poszukiwaniach Sylwestra Suszka poinformowała policja

Katowiccy policjanci wydali dziś ofiicjalny komunikat o poszukiwaniach.

Mężczyzna zaginął 10 marca, gdy po zakończonym spotkaniu biznesowym odjechał w nieznanym kierunku. Od tamtej chwili nie nawiązał kontaktu z rodziną. Wszystkie osoby, które mają informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z policjantami wydziału kryminalnego katowickiej komendy lub z najbliższą jednostką Policji pod nr tel. alarmowego 112 - czytamy w komunikacie podinsp. Aleksandry Nowary, rzecznika prasowego KWP w Katowicach.

Mundurowi informują, że Sylwester Suszek 10 marca 2022 roku wyjechał rano z domu na spotkanie biznesowe do Czeladzi. Po jego zakończeniu, około 15.00, odjechał w nieznanym kierunku. Od tamtej chwili nie nawiązał kontaktu z rodziną.

W dniu zaginięcia mężczyzna był ubrany czarne buty sportowe z pomarańczowymi elementami, oliwkowo-czarną kurtkę z żółtym paskiem, niebieskie jeansy i czarną bluzę. Mężczyzna miał przy sobie mała torbę - saszetkę przewieszaną przez ramię - czytamy.

Każdy, kto ma jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu zaginionego, proszony jest o kontakt z policjantami komendy miejskiej w Katowicach pod nr tel. 47 85 125 55, 47 85 120 00, e-mail: [email protected] lub z najbliższą jednostką Policji pod nr tel. alarmowego 112.

-----

Po publikacji artykułu skontaktowała się z naszą redakcją przedstawicielka firmy z prośbą o publikację oświadczenia. Wynika z niego, że Sylwester Suszek nie ma już nic wspólnego z firmą, którą kierował:

"Pragniemy uprzejmie zaznaczyć, że Pan Sylwester Suszek od maja 2021 roku nie pełni żadnej funkcji ani nie jest związany z giełdą kryptowalut Zonda (ex-BitBay). Zonda jest w pełni, bezpieczną, audytowaną i regulowaną giełdą kryptowalutową posiadającą licencje wydane przez estońską FIU i kanadyjski FINTRAC."

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 506

Prezentacje firm