Zamek Ogrodzieniec to największa warownia Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej i jeden z najpiękniejszych zamków, który znajduje się w Polsce. Ruiny zamku wielokrotnie służyły jako plenery filmowe. Ostatnio zawitała tu ekipa produkująca serial "The Witcher", bardziej znany w Polsce jako "Wiedźmin".
Zamek leży w centralnej części Jury Krakowsko-Częstochowskiej, na Górze Zamkowej i jest łatwo dostępny komunikacyjnie, dodatkowo przebiega tutaj również Szlak Orlich Gniazd.
Początki warowni w Podzamczu sięgają czasów Bolesława Krzywoustego, kiedy to na skalistym wzniesieniu Góry Birów powstał obronny gród, obsadzony drużyną strzegącą granic przed najazdami książąt czeskich. W czasach walk Łokietka o tron krakowski, w połowie XIV wieku Kazimierz Wielki zbudował na Górze Janowskiego gotycki zamek, który Władysław Jagiełło w 1386 roku darował Włodkowi z Charbinowic herbu Sulima.
Warownia wielokrotnie przechodziła z rąk do rąk. W pierwszej połowie XVI wieku znalazła się w rękach rodu Bonerów, którzy należeli do najbogatszych i najbardziej wpływowych w ówczesnej Polsce. Z inicjatywy Seweryna Bonera w latach 1530-1545 roku zamek został przebudowany na wspaniałą budowlę w stylu renesansowym. W rezultacie zmiany jakie nastały w architekturze zamku sprawiły, że stał się on jedną z najwspanialszych rezydencji w Rzeczypospolitej. Po panowaniu Bonerów zamek znów wielokrotnie zmieniał właścicieli. Budowla stała się również ofiarą najazdów i katastrof, które powodowały coraz to większe zniszczenia. Zamek Ogrodzieńcu w 1587 roku zdobyły wojska arcyksięcia Maksymiliana, który był pretendenta do tronu Polski.
Natomiast w roku 1655 roku w czasie potopu stacjonowały tu wojska szwedzkie, które spowodowały pożar, niestety zniszczeniu uległa znaczna część zamku. W 1702 roku budowla znów padła ofiarą pożaru, także wznieconego przez wojska szwedzkie, przebywające tym razem w czasie wojny północnej. Od tego czasu zamek podupadał, gdyż koszty odbudowy przekraczały możliwości finansowe kolejnych właścicieli.
Z zamkiem wiąże się wiele różnych mrocznych historii oraz legend. Jedną z nich jest legenda o Pięknej Olimpii. Bonerowie byli jednymi z najbogatszych ludzi w Polsce za czasów Jagiellonów. Krakowska rodzina kupiecka. Warto również wspomnieć, że Stanisław Boner wzniósł dwukondygnacyjne skrzydło zachodnie oraz mur otaczający podzamcze. Miał też młodą śliczną córkę Olimpię, a niejeden z okolicznych rycerzy chciał ją pojąć za żonę. Lecz Olimpia oddała swoje serce młodziutkiemu, również zakochanego w niej bez pamięci rycerzowi Stanisławowi Kmicie. Jednak ojciec nawet nie chciał słyszeć o tej miłości. Związane to było z religią. Młody Kmita był katolikiem, a Boner zażartym zwolennikiem protestantyzmu. W tym samym czasie wybuchła wojna, wtedy rycerz obiecał ukochanej, że będzie do niej pisał. Kiedy dowiedział się o tym Seweryn postanowił, że przechwyci wszystkie listy od i do córki. Kmita nie rozumiejąc co się dzieje po powrocie wysłał do ukochanej giermka z listem, a sam oczekiwał na odpowiedź na wysokiej i stromej skale. Jednak również i ten list trafił w ręce ojca, który aby skończyć wreszcie tą historię przekazał kolejny nieprawdziwy list od Olimpii, w którym informuje, iż widząc beznadziejność ich miłości i upór ojca, oddaje rękę komu innemu. Kiedy rycerz przeczytał list, w przypływie rozpaczy rzucił się w przepaść w zbroi i na koniu. Po tym wydarzeniu Boner wywiózł córkę z Babic do swego drugiego zamku właśnie w Ogrodzieńcu. Olimpia jednak dowiedziała się w końcu o podstępie ojca i tragicznej śmierci ukochanego, a z tej rozpaczy postanowiła wyskoczyła z górnego okna południowej wieży. Od tego czasu nocami na zamku można ją ujrzeć spacerującą w białej sukni.
Zamek oferuje wiele atrakcji turystycznych. Jedną z nich jest wieczór z duchami w każdy wakacyjny piątek oraz w wybrane dni tygodnia. Przewodnik podczas wycieczki zabierze Was w podróż po zamkowych murach opowiadając historie owiane legendami. Największą atrakcją podczas spaceu po ruinach jest wyłanianie się z ciemnych zakamarków niespodziewanych zjaw oraz upiorów. Jedno jest pewne - to będzie niezapomniany wieczór, pełen najróżniejszych emocji…
Ruiny zamku we wsi Podzamcze to bardzo atrakcyjne miejsce turystyczne, które rocznie przyciąga wielu turystów nie tylko z Polski. Jednak nie tylko turyści uwielbiają te miejsce. W 1973 roku zamek posłużył jako część plenerów zdjęciowych do serialu "Janosik", a w 2001 roku w ruinach realizowano zdjęcia do "Zemsty" w reżyserii Andrzeja Wajdy.
Tak jest i tym razem. Zamek został wykorzystany jako plener serialu produkowanego przez popularny serwis Netflix na podstawie sagi "Wiedźmin" polskiego pisarza Andrzeja Sapkowskiego. Kiedy na terenie zamku pojawiła się ekipa serialowa w kwietniu, na oficjalnej stronie pojawiła się informacja, że obiekt zostaje zamknięty ze względu na trwające prace remontowe. Obsługa zamku potwierdza, że w zamku kręcono ujęcia do filmu, jednak z uwagi na umowę z producentami zobowiązani są zachować poufność. Nie wiemy więc jakie fragmenty zamku zobaczymy w filmie. Niewykluczone, że filmowcy rozbudowali zamek o dekoracje. Też nie wiemy jakie. Cały zabytek, wraz z przyległymi parkingami był zamknięty dla gapiów i pilnowany jak twierdza.
Kilka zdjęć i zdawkowych informacji przeciekło jednak do mediów. Do mediów społecznościowych oraz na popularnym serwisie „wykop” pojawiło się kilka zdjęć, które wrzucała ekipa oraz turyści, którzy w tym czasie pojawili się w Podzamczu. Bardzo chętnie zdjęciami chwaliła się również scenarzystka Lauren S. Hissrich, jednak ona również nie oznaczyła miejsca, w którym sie znajduje, aby jak najdłużej owiać całą produkcję serialu tajemnicą.
Dodatkowo pod opublikowanym zdjęciem scenarzystki na instagramie fani rozpisywali się w komentarzach, iż zamek znajduje się w Ogrodzieńcu. Pikanterii dodaje również komentarz fotografa, który sugeruje, ze zamek może posłużyć jako Kaer Morhen czyli Warownia Starego Morza, siedlisko wiedźminów.
Oryginalna pisownia @lukaszhalastra- „Ogrodzieniec”Castle (some parts are renovated). It Could be used as Kaer Morhen, and it will not will be first movie in that place :)
Pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać na premierę. Pierwsze odcinki mają być gotowe w 2019 roku.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.