"ZAPORA 2025". Największa operacja kryzysowa w historii województwa śląskiego

Punktualnie o 8:00 rano rozpoczęto działania. Najpierw w sali sztabowej Komendy Miejskiej PSP w Rybniku, a następnie, od godziny 11.00 bezpośrednio w terenie – na zaporze Zalewu Rybnickiego oraz w dzielnicy Stodoły. Symulowany scenariusz zakładał intensywne opady deszczu, szybki przyrost wód rzeki Rudy i konieczność zrzutu wody z Zalewu Rybnickiego. W wyniku gwałtownego podniesienia poziomu wody i zagrożenia zalaniem podjęto decyzję o ewakuacji około 200 mieszkańców.

– Dzielnica Stodoły była we wrześniu zeszłego roku najbardziej zagrożonym powodziowo miejscem w Rybniku. Dzisiaj wracamy tu, by sprawdzić, czy potrafimy działać profesjonalnie i zgranie. Te ćwiczenia mają pokazać, że jako miasto jesteśmy gotowi na najgorszy scenariusz – mówił Wojciech Kiljańczyk, wiceprezydent Rybnika.

Wszystkie służby skoordynowały działania

W ćwiczeniach wzięło udział blisko 60 strażaków – zarówno z PSP, jak i OSP. Budowano zapory wodne, wzmacniano wały, a także prowadzono próbną ewakuację mieszkańców.

Komendant PSP w Rybniku, bryg. Sebastian Dziedzioch, nie krył, że założona skala działań była bezprecedensowa.

– Z taką liczbą służb i tak rozbudowaną koordynacją jeszcze nie mieliśmy okazji pracować. Ćwiczenia wynikają z potrzeby – tego nauczyła nas wrześniowa powódź. Dziś testujemy ewakuację, logistykę, komunikację z mieszkańcami, a nawet sprzęt, w który w międzyczasie służby zostały doposażone - mówił komendant rybnickiej PSP.

Nowością w pomocy strażakom była półautomatyczna workownica, pozwalająca na błyskawiczne napełnianie worków z piaskiem – jedno napełnienie trwało zaledwie 8 sekund.

– To pierwsze użycie tego urządzenia w realnych ćwiczeniach. Testujemy je po raz pierwszy w całym regionie od czasu zakupienia przez miasto. Jeśli się sprawdzi – będziemy inwestować dalej - zdradził Adam Abrahamczyk, naczelnik Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UM Rybnika.

Policja również miała do odegrania kluczową rolę. Mundurowi przede wszystkim panowali nad porządkiem i bezpieczeństwem osób postronnych.

– Zabezpieczamy budowle hydrotechniczne, kontrolujemy drogi i objazdy, monitorujemy zbiornik wodny z policyjnej łodzi. Te działania to odpowiedź na realne doświadczenia sprzed roku. Dzisiaj stawiamy na jeszcze lepszy sprzęt, szybszy przepływ informacji i skuteczniejszą komunikację między służbami - mówił nadkom. Damian Przybyła, zastępca komendanta Miejskiej Policji w Rybniku.

Nie zabrakło także straży miejskiej, która miała zadbać o informowanie mieszkańców o zalecanej ewakuacji.

– Nasza rola to przede wszystkim kontakt z mieszkańcami – informujemy o ewakuacji, wskazujemy punkty zbiórki, pomagamy bezpiecznie opuścić zagrożone miejsca. Działamy z myślą o ludziach, jesteśmy na miejscu jako wsparcie - wymieniał Dawid Błatoń, rzecznik prasowy SM w Rybniku.

Pomoc psychologiczna równie ważna

Wśród uczestników znalazły się również służby "miękkiego" wsparcia – m.in. pracownicy Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii w Rybniku.

– Naszym zadaniem jest zabezpieczenie emocjonalne osób dotkniętych sytuacją kryzysową. Dziś ćwiczymy, ale w realnej sytuacji jesteśmy od tego, by ludzie nie zostali sami ze stresem i traumą. We wrześniu zeszłego roku, podczas zagrożenia powodziowego w tym regionie, na szczęście nie było osób potrzebujących naszej pomocy. Robimy wszystko, by następnym razem byli o nas poinformowani i wiedzieli, gdzie szukać wsparcia - mówił Robert Długosz pracownik Ośrodka Interwencji Kryzysowej i Psychoterapii w Rybniku.

Celem koordynacja i skuteczność działań wszystkich służb

Podkreślano wielokrotnie, że „ZAPORA 2025” to pierwsze tego typu ćwiczenia nie tylko w Rybniku, ale i na całym Śląsku.

– Skala działania, liczba służb, użycie nowoczesnych technologii i koordynacja informacyjna – wszystko to stanowi wzorzec dla innych miast regionu. Przygotowujemy się nie na jedno konkretne zagrożenie, ale na nową rzeczywistość pogodową, w której ekstremalne zjawiska stają się normą - nie ma wątpliwości Adam Abrahamczyk.

Ćwiczenia zakończyły się sukcesem, a ich główną wartością – jak podkreślali wszyscy rozmówcy – będą wnioski.

– Dzisiaj ćwiczyliśmy dwa scenariusze, współpracę między grupami interwencyjnymi, wsparciem humanitarnym, komunikacją z mieszkańcami. Poprawa w porównaniu z wrześniem 2024 roku jest już widoczna – podsumował wiceprezydent Wojciech Kiljańczyk.

Rybnik jako pierwszy na Śląsku przeprowadził tego typu kompleksowe ćwiczenia, stając się – przynajmniej na jeden dzień – stolicą zarządzania kryzysowego w regionie.

Materiał oryginalny: https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,zapora-2025-najwieksze-cwiczenia-z-zarzadzania-kryzysowego-w-regionie-zdjecia,wia5-3266-62166.html