Kariera

ZUS większym problemem dla firm pogrzebowych niż spadek zgonów

2020-05-15, Autor: Tomasz Raudner

Czy śląskich przedsiębiorców pogrzebowych dotykają te same problemy, z którymi boryka się branża w Polsce w związku z epidemią COViD-19? Okazuje się, że odczuwają zmiany, jednak wskazują na pewien problem, który w mediach ogólnopolskich nie zaistniał. A dotyczy ZUS-u.

Reklama

W ostatnich dniach pojawiło się kilka artykułów dotyczących sytuacji firm pogrzebowych w trakcie pandemii koronawirusa. Punktem wyjścia była informacja, że pomimo setek osób zmarłych na COViD-19, branża jest w kłopotach, bo tak naprawdę zgonów jest mniej.

- Paradoksalnie spadek liczby pogrzebów, a tym samym zgonów wynika z ograniczonego działania szpitali. Jeśli odwołane są zabiegi planowe, to jest mniej przypadków śmierci na salach operacyjnych. Ze względu na mniejszy ruch drogowy jest mniej tragicznych wypadków – powiedział w wywiadzie dla wp.pl Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej.

Z danych przytoczonych w wywiadzie wynika, że w niektórych regionach Polski spadek pogrzebów wyniósł aż 40 proc. Dla pełnego obrazu warto jednak przytoczyć i inne dane, mianowicie śmiertelności Polaków. Otóż w kwietniu 2020 roku w Polsce zmarły 33 104 osoby. Dla porównania w kwietniu 2019 roku 33 613, czyli więcej o 509 osób, a w kwietniu 2018 – 33 639 osób. Jak widać więc liczby zgonów są porównywalne.

Ładna pogoda, bez skoków ciśnienia

Zapytaliśmy właścicieli firm pogrzebowych na Śląsku, czy podobnie widzą temat.

- Ogólnie zgonów faktycznie jest mniej. Z czego to wynika? Myślę, że z dobrej pogody, jak do tej pory. Nie było skoków ciśnienia. Być może jest też coś w tym, co mówił prezes izby, że ludzie ogólnie unikają lekarzy. Ale ja tego nie odczuwam. Mam konstans i nie narzekam. Ogólnie staram się nie narzekać – mówi Katarzyna Zając-Sobczyk z Firmy Pogrzebowej Orcus w Rybniku.

Epidemia? Najgorsze przed nami

Przedsiębiorca uważa, że najgorsze dopiero przez nami.

- Zgony się dopiero zaczną. Niestety ludzie cierpiący na choroby nowotworowe są poniekąd pozostawieni samym sobie, a leczenie wygląda tak, a nie inaczej, więc myślę, że dopiero nadejdzie epidemia zgonów nowotworowych. Poza tym podejrzewam, że na łopatkach leży dostęp do lekarza pierwszego kontaktu, gdzie pierwsza diagnoza jest bardzo ważna, żeby wiedzieć, w jakim kierunku iść z leczeniem – dodaje rozmówczyni.

Kłopot z ZUS

- W naszym przypadku zauważyliśmy spadek pogrzebów na przełomie marca i kwietnia, przy czym nie był to aż taki spadek, jak podawano w tamtym wywiadzie. Bardziej dotknęła nas sama organizacja pogrzebów. Były po prostu znacznie skromniejsze z uwagi na wszystkie obostrzenia. Klienci nie decydowali się na dodatkowe usługi, z których korzystają zwykle przy bardziej uroczystych pogrzebach. Takich usług wykonywaliśmy nawet połowę mniej – mówi z kolei Paweł Wałach, współwłaściciel Grupy Firm Pogrzebowych Styx w Rybniku.

Nie chciał się odnosić szerzej do opinii prezesa izby. - Nigdy dotąd nie zagłębialiśmy się w przyczyny zgonów. Teraz z uwagi na epidemię częściej pytamy klientów o powód zgonu – mówi.

Nasz rozmówca przytoczył natomiast inną okoliczność, która daje przedsiębiorcom pogrzebowym w kość.

- Załatwiamy za klientów zasiłek pogrzebowy w ZUS. Umawiamy się na rozliczenie bezgotówkowe, tzn. klienci podpisują nam odpowiednie wnioski, rozliczamy się z nimi z tych 4 tys. zł, które przysługują na organizację pogrzebu, my składamy wnioski w ZUS, a Zakład przelewa nam pieniądze na konto. I na tyle zwlekają nam z wypłatami, że jesteśmy praktycznie bez pieniędzy. Wykonuję usługi wspomagające dla innych firm pogrzebowych, wystawiam im fakturę za miniony miesiąc i mi mówią, że nie mają z czego zapłacić, bo czekają aż ZUS im przeleje zasiłki. Te pieniądze gdzieś utknęły. Są różne teorie na ten temat, że wnioski są przetrzymywane na kwarantannie (jedni mówią o kilku dniach, inni o tygodniu), że obsada pracowników ZUS jest okrojona, przez co rozpatrywanie wniosków trwa dłużej, niż normalnie. Wiem, że ZUS ma 30 dni na realizację zasiłków, ale zwykle przelewał pieniądze po tygodniu, maksymalnie dwóch tygodniach. Teraz mam ostatnie przelewy zasiłków z początku kwietnia, więc usługi wyświadczone ponad miesiąc temu są niezapłacone, a mam bieżące wydatki. Faktury, które sam mam do zapłacenia leżą odłogiem, dostawcy czekają i działa to jak reakcja łańcuchowa – mówi przedsiębiorca.

ZUS: przelew może przyjść później

- Zasiłki pogrzebowe wypłacane są w obowiązujących terminach, tj. w ciągu 30 dni od wpływu ostatniego dokumentu, na podstawie którego ustalane jest prawo do zasiłku – odnosi się Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim.

- Wskazany termin na wypłatę zasiłku jest niezależny na czyje konto dokonywana jest wypłata. Tak samo traktowani są wnioskodawcy, dla których wypłata następuje na ich konto osobiste , jak i zakłady pogrzebowe, na których konto przekazywany jest zasiłek pogrzebowy z upoważnienia wnioskodawcy. Może zdarzyć się taka sytuacja , że jednak wypłata na konto zakładu pogrzebowego nastąpi po upływie 30 dni od złożenia przez zakład dokumentacji. Przyczyną jest prowadzone z samym wnioskodawcą postępowania wyjaśniającego, o czym zakład pogrzebowy nie jest informowany. Stroną w sprawie postępowania jest wnioskodawca, zakład pogrzebowy jest tylko upoważniony do złożenia dokumentacji i odbioru zasiłku – dodaje rzeczniczka.

Pogrzeby - ten biznes uczy cierpliwości

Nasi rozmówcy ogólnie przyznają, że gdyby doszło rzeczywiście do ogromnego załamania gospodarczego, to daliby radę przez kilka miesięcy bezpiecznie, bez zwolnień personelu biznes prowadzić. Są przyzwyczajeni do zmian na rynku.

- W tej branży występują zmiany w liczbie pogrzebów w poszczególnych miesiącach również w normalnych czasach, więc sam spadek czy wzrost w danym miesiącu w porównaniu do poprzedniego nie jest niczym nadzwyczajnym. Przy czym tutaj nastąpił spadek obrotów ze względu na obostrzenia – twierdzi Paweł Wałach.

- Ten biznes uczy cierpliwości – kwituje Katarzyna Zając-Sobczyk.

Oceń publikację: + 1 + 8 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 508

Prezentacje firm