Grupa związkowców Sierpnia 80 i Solidarności rozpoczęła blokadę torów, którymi pociągi transportują węgiel do elektrowni. Związki ogłosiły też pogotowie strajkowe. To szybka reakcja na fiasko rozmów o podwyżkach w Polskiej Grupie Górniczej.
Szybko rozwija się sytuacja na Śląsku po zakończonych brakiem porozumienia rozmowach płacowych w Polskiej Grupie Górniczej.
Grupa związkowców WZZ Sierpień 80 KWK Mysłowice - Wesoła zamieściła w mediach społecznościowych post, w którym napisała:
"Nie ma porozumienia płacowego... !!!!!! Zaczynamy blokadę torów z wysyłką węgla!!!!"
Na zdjęciu widać trzech działaczy z flagami związkowymi stojących na torach.
Jak się okazało, blokada torów przez związkowców z Mysłowic-Wesołej była następstwem ogłoszenia pogotowia strajkowego w Polskiej Grupie Górniczej. Tuż po południu blokada torów, którymi pociągi transportują węgiel do elektrowni, rozpoczęła się w kopalni Piast-Ziemowit.
W kolejnych godzinach do protestu mają dołączać kolejne zakłady. W każdej kopalni blokada ma trwać pełną dobę. Akcja ma charakter ostrzegawczy. Jak poinformowała śląsko-dąbrowska Solidarność, na razie dłuższa akcja nie jest planowana, aby nie narażać społeczeństwa na przerwy w dostawie energii. Blokada dotyczy wyłącznie węgla transportowanego do elektrowni. Sprzedaż surowca dla odbiorców indywidualnych odbywa się normalnie.
W skład Komitetu Protestacyjno-Strajkowego w PGG weszły cztery centrale związkowe: „Solidarność”, ZZG, Kadra i Związek Zawodowy Pracowników Dołowych. Powodem decyzji o ogłoszeniu pogotowia strajkowego i rozpoczęciu protestu jest fiasko rozmów z zarządem spółki dotyczących zwiększenia funduszu płac.
Rozmowy w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej toczyły się dziś ponad godzinę i zakończyły podpisaniem protokołu rozbieżności. Zarząd PGG nie przystał na wypłatę górnikom rekompensat za dodatkowe dniówki w dni wolne od pracy w okresie od września do grudnia, a także podniesienie średniej pensji w spółce do poziomu 8200 zł brutto na koniec 2021 roku.
Odmowę uzasadnił w czterech punktach. Kolejnym etapem sporu będą rozmowy z udziałem zewnętrznego mediatora.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
7953,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
472Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
416Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
404OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
403Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+5 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
+1 / -0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0Skarbówka rzadziej kontroluje, ale skuteczności nie traci (raport)
04,5 roku więzienia oraz 140 tys. zł grzywny dla byłego posła Grzegorza J.? Oskarżony prosi o uniewinnienie
0"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
0