Firma produkowała nawet 70 mln zapałek dziennie. Ale przestaje istnieć przez złą sytuację ekonomiczną. Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie podjęło decyzję o likwidacji PCC Consumer Products Czechowice S.A.
Decyzja została podjęta 26 listopada, o czym spółka poinformowała w krótkim komunikacie:
„W dniu 26 listopada 2020 roku Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie podjęło decyzję o likwidacji PCC Consumer Products Czechowice S.A.; decyzję podjęto w związku z trudną sytuacją ekonomiczną Zakładu spowodowaną malejącym popytem na zapałki oraz trudnościami związanymi z epidemią COVID-19. Proces likwidacji potrwa kilka miesięcy, a w jego trakcie zostaną spełnione wszystkie zobowiązania wobec pracowników i kontrahentów likwidowanego Zakładu.”
PCC Consumer Products Czechowice S.A. jest firmą, której historia sięga 1919 roku. Wtedy została założona spółka, która na przestrzeni dekad zmieniała właściciela. Przed wojną pozostawała w prywatnych rękach, w czasach PRL została upaństwowiona i działała jako ZSZ Czechowice. Po zmianach ustrojowych w 1989 roku firma działała jako Fabryka Zapałek "Czechowice" S.A. W 2011 roku 85 proc. akcji fabryki wykupiła od Skarbu Państwa warszawska spółka PCC Consumer Products.
Pierwsze linie produkcyjne ruszyły w 1921 r. Z czasem firma stała się jednym z największych producentów zapałek w Europie, zatrudniającą 200 osób. Dziennie wytwarzała około 70 mln sztuk zapałek. Jak poinformował PAP „w latach 2000. zdolności produkcyjne czechowickiej fabryki sięgały 650 mln szt. pudełek zapałek standardowych oraz ok. 30 mln szt. pudełek reklamowych i galanterii zapałczanej.”
„Nasze zapałki są znane i cenione nie tylko w Polsce, ale również w krajach Unii Europejskiej, Afryki czy Ameryki Południowej.
W asortymencie posiadamy jednak nie tylko znane wszystkim zapałki standardowe. Cały czas pracujemy nad doskonaleniem naszych produktów oraz poszerzaniem portfolio. Rodzina Zapałek Czechowickich powiększyła się o szeroką gamę zapałek reklamowych, świecowych, grillowych oraz kominkowych, a w ostatnich latach stworzyliśmy nową kategorię produktów, Podpałki Czechowickie służące do efektywnego rozpalania pieca, grilla oraz kominka.” podaje firma.
Mimo wprowadzania na rynek nowych produktów popyt na zapałki spadał. Systematycznie były wypierane przez zapalniczki, ponadto zmniejszała się liczba palaczy, zatem osób kupujących zapałki. Od lat 90. liczba osób palących papierosy i inne wyroby tytonione w Polsce spadła dwukrotnie.
W ślad za spadkiem popytu zmniejszała się liczba fabryk zapałek. Zamknięto już zakłady w Gdańsku, Sianowie, Bystrzycy i Częstochowie. W przypadku fabryki w Czechowicach na problemy ze spadkiem sprzedaży nałożył się jeszcze kryzys gospodarczy wywołany przez COVID-19. Kiedy za kilka miesięcy definitywnie zakończy działalność, z mapy Polski zniknie ostatni przemysłowy producent zapałek.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.