Miasto Bielsko-Biała i Fundacja Leroy Merlin wspólnie wyremontowali budynek w Wapienicy przeznaczony dla osób potrzebujących, w którym obecnie przebywa kilkadziesiąt osób z Ukrainy, a w przyszłości będzie służył bielszczanom. 11 lipca w Ratuszu odbyło się spotkanie oficjalnie kończące realizację grantu otrzymanego przez miasto od tej fundacji.
- Ostatnio spotkaliśmy się w ubiegłym roku podczas podpisania umowy na realizację tego przedsięwzięcia. Teraz, po zakończeniu całej akcji, wypada podziękować, co właśnie czynię – powiedział do przedstawicieli firmy Leroy Merlin i stworzonej przez jej pracowników fundacji prezydent Bielska-Białej Jarosław Klimaszewski.
– Dziękuję, że pomagacie mieszkańcom Bielska-Białej i przebywającym w naszym mieście uchodźcom z Ukrainy. To działania w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu. Bardzo za nie dziękuję i zapewniam, że nigdy w mieście nie zostaną one zapomniane. Mam też nadzieję, że kiedy pojawi się kolejna ważna potrzeba w mieście, to będziemy mogli liczyć na państwa pomoc – dodał prezydent.
Do podziękowań dołączyła także prezes Fundacji Leroy Merlin Agnieszka Bolek, która przypomniała, że firma Leroy Merlin jest obecna w Bielsku-Białej od 21 lat.
- Cieszę się, że mogliśmy tę pomoc państwu przynieść – stwierdziła Agnieszka Bolek. - Jesteśmy otwarci na współpracę. Od 10 lat działamy lokalnie, przyznając granty na przedsięwzięcia, które zgłaszają nam nasi wolontariusze – dodała liderka ds. projektów społecznych.
- Realizujemy 50 wniosków grantowych w całej Polsce i muszę powiedzieć, że współpraca z państwem była wybitna, wyróżniała się na tle kraju – przyznał lider operacyjny Funduszu Solidarnościowego Leroy Merlin Polska Karol Poprawa.
W wyremontowanym budynku przy ul. Wapienickiej 34 mieszka kilkadziesiąt osób z Ukrainy, to głównie matki z dziećmi.
- Obecnie Ukraińcy stanowią 10 proc. mieszkańców naszego miasta. W szkołach mamy 1200 ukraińskich dzieci. Wydaliśmy 10000 numerów PESEL – informował prezydent J. Klimaszewski. – Pozytywnym aspektem jest niski poziom bezrobocia w Bielsku-Białej wynoszący 1,7 proc. Ukraińcy są także klientami państwa sklepu, a my później dostajemy odpowiednie kwoty w podatkach. Siła gospodarcza miasta jest bardzo ważna dla samorządu. Staramy się utrzymywać wysoki poziom życia w mieście, a to oczywiście rodzi stosowne koszty – podkreślił prezydent.
Grant przyznany miastu przez Fundację Leroy Merlin dotyczył remontu lokali socjalnych w budynku przy ul. Wapienickiej 34. Adaptacją objęto 33 pomieszczenia mieszkalne z kuchniami i sanitariatami znajdujące się na II, III i IV kondygnacji tego budynku, skomunikowane dwoma klatkami schodowymi. Należy podkreślić, że w czasie prowadzonych tam prac remontowych budynek był przez cały czas zamieszkany, co utrudniało realizację tego przedsięwzięcia przez Wydział Inwestycji Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.
Najpierw zdemontowano – zużyte wyposażenie pokoi oraz sanitariatów, stare okna i drzwi, grzejniki, a także fragmenty ścian z pustaków szklanych. Potem położono nowe wylewki samopoziomujące, zabudowano fragmenty ścian płytami gipsowo-kartonowymi, zamontowano nową stolarkę okienną i drzwiową. Ściany zostały pokryte gładziami gipsowymi i pomalowane. Ułożono wykładziny PCV i lisy progowe, zamontowano - nowe grzejniki, lampy, karnisze, gniazda elektryczne, wyposażenie sanitariatów, sprzęt AGD: kuchenki gazowe, lodówki, pralki, suszarki bębnowe. Na końcu do pomieszczeń wniesiono meble.
W czasie remontu podniesiono też poziom bezpieczeństwa pożarowego w tym budynku poprzez oddzielenie klatek schodowych od części mieszkalnej drzwiami przeciwpożarowymi zapewniającymi odpowiednią izolację dymoszczelną.
Na koniec wolontariusze – pracownicy Leroy Merlin odświeżyli teren wokół budynku - przycięli drzewa, wygrabili zieleńce, pomalowali ogrodzenie i wymienili fragment siatki.
Remont budynku przy ul. Wapienickiej 34 kosztował ponad 1 mln zł.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.