Polecamy na Śląsku

Śląskie krainą szczęśliwości - jesteśmy na drugim miejscu w Polsce pod kątem zadowolenia z życia

2023-07-18, Autor: tora

Województwo śląskie znalazło się na drugim miejscu w kraju pod kątem odsetka szczęśliwych mieszkańców. Ustąpiliśmy miejsca jedynie Podkarpaciu. Paradoksalnie wysoka pozycja regionu nie przekłada się to na życie w Katowicach. W rankingu miast wojewódzkich pod względem dobrostanu mieszkańców stolica woj. śląskiego wypada najgorzej. Jakie jeszcze ciekawostki przynosi raport Otodom "Szczęśliwy Dom. Badanie dobrostanu mieszkańców Polski 2023”?

Reklama

Wynik subiektywnego, deklarowanego przez mieszkańców Polski poczucia szczęścia w 10-stopniowej skali wynosi 7,08 i jest to więcej niż jeszcze dwa lata temu. W 2021 r. wynosiło ono średnio 6,59. To wynik o tyle zaskakujący, że w ostatnich dwóch latach pojawiły się czynniki, które mogły mocno zachwiać poczuciem szczęścia, np. wybuch wojny w Ukrainie, gwałtowny wzrost cen czy podwyżki stóp procentowych, które zwiększyły koszty kredytów mieszkaniowych. A jednak, jak wynika z najnowszego raportu Otodom “Szczęśliwy dom. Badanie dobrostanu mieszkańców Polski 2023”, w polskich domach żyje się w ostatnich latach relatywnie szczęśliwie.

Najszczęśliwsi Polacy mieszkają na Podkarpaciu i Śląsku

Autorzy raportu, eksperci Polityki Insight i SWPS Innowacje, podzielili respondentów badania na trzy grupy. “Przodowników szczęścia”, czyli tych o najwyższym poziomie dobrostanu, “nieszczęśliwych” – deklarujących najniższy poziom szczęścia, oraz tych, którzy na tle wszystkich mają przeciętne wyniki w zakresie dobrostanu – “normalsów”. 

Największy udział normalsów notowany był w województwach opolskim i podlaskim (ponad 60%), a najniższy w zachodniopomorskim i łódzkim (poniżej 40%). Województwa położone na południu Polski mają z kolei najliczniejszą grupę osób, które deklarują najwyższy poziom szczęścia w miejscu zamieszkania. Ranking rozpoczyna województwo podkarpackie, gdzie co trzeci mieszkaniec należy do przodowników szczęścia (32%). 

Na drugim miejscu uplasował się Śląsk (29,4%), a na trzecim Lubuskie (29,2%). Najmniej było ich na Pomorzu i Lubelszczyźnie. Z kolei nieszczęśliwych najczęściej spotkamy w centrum kraju – na Mazowszu i w Łódzkiem, odpowiednio 36,1% i 35,8%. Najmniej było ich w województwie opolskim, gdzie do grupy nieszczęśliwych zalicza się zaledwie 11,1% populacji.

Miasta szczęśliwsze niż województwa. Oprócz Katowic

Autorzy raportu zwracają uwagę na to, że występuje bardzo niska korelacja pomiędzy deklarowanym poziomem dobrostanu w mieście wojewódzkim, a średnią dla całego województwa. W dziesięciu na szesnaście województw to właśnie ich “stolice” mają wyższe poczucie szczęścia w miejscu zamieszkania. W sześciu występuje sytuacja odwrotna.

"Najbardziej jaskrawym przykładem rozbieżności są Katowice. To one z wynikiem 3,88 zamykają listę miast wojewódzkich pod względem poziomu dobrostanu. Samo województwo śląskie zalicza się do czołówki regionów, w których mieszkają najszczęśliwsi Polacy. Może to wynikać z tego, że wskazane duże miasta oferują znacznie lepsze warunki życia (więcej lepiej płatnych miejsc pracy, szerszy dostęp do usług publicznych) niż inne miasta i wsie w danym województwie. Mieszkańcy mniejszych miejscowości mogą doświadczać braku istotnych usług, a także niżej oceniać swój dobrostan właśnie poprzez porównanie do jakości życia mieszkańców lokalnej metropolii - mówi Ewa Tęczak, ekspertka rynku mieszkaniowego Otodom.

Prawdopodobnie to zadecydowało o wysokiej pozycji Krakowa i Warszawy, których mieszkańcy oceniali swój dobrostan zdecydowanie wyżej niż pozostałe osoby mieszkające w danym województwie.

Zielona Góra wskoczyła na najwyższe podium dobrostanu. Katowice na samym dole

Wśród miast wojewódzkich z wynikiem 4,3 w 6 stopniowej skali szczęścia przoduje Zielona Góra. W ubiegłorocznym badaniu z wynikiem 3,95 zajmowała trzecie miejsce. Gdańsk, który ją wówczas wyprzedzał, również poprawił swoje notowania (z 3,96 na 4,06), ale nie wystarczyło to nawet, aby znaleźć się w pierwszej dziesiątce analizowanych w raporcie miast. 

- Istotnym czynnikiem wpływającym na średni poziom dobrostanu mieszkańców poszczególnych miast jest relacja pomiędzy udziałem procentowym nieszczęśliwych, normalsów i przodowników szczęścia. Oczywiście najciekawiej wypada zestawienie dwóch skrajnych grup, ale to udział normalsów zwykle reprezentowanych najliczniej w populacji, ma tutaj duże znaczenia. Najmniejszy na tle pozostałych miast odsetek tej grupy w Gdańsku sprawił, że mimo drugiej w kraju lokaty pod względem udziału przodowników szczęścia, osiągnął jedną z najniższych średnich dobrostanu - wskazuje Ewa Tęczak.

Czytaj kolejne strony:

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 556

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 556

Prezentacje firm