W III edycji Ogólnopolskiego Konkursu dla Jednostek Samorządu Terytorialnego na Najbardziej Innowacyjny Energetycznie Samorząd kategorii specjalnej – Aspirujący Innowator Roku w dziedzinie ciepłownictwa zwyciężyły Gliwice. Nagroda, przyznana za działania miejskiej spółki Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej, honoruje zaangażowanie miasta w modernizację sektora energii, przyczyniające się do realizacji założeń polityki energetyczno-klimatycznej.
Konkurs, organizowany przez Instytut Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza, miał za zadanie ugruntowanie i popularyzację wiedzy na temat działań podejmowanych przez samorządy lokalne w zakresie prowadzenia zrównoważonej transformacji energetycznej.
Gliwickie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zostało docenione m.in. za projekt rozbudowy istniejącej ciepłowni o blok parowy z kotłem wielopaliwowym wytwarzającym ciepło i energię elektryczną (Park Zielonej Energii), zabudowy przemysłowego pola solarnego w postaci ciepłowniczych kolektorów słonecznych wraz z magazynem ciepła oraz budowy instalacji służącej do odzysku ciepła zawartego w ściekach komunalnych.
Warto podkreślić, że nagrodę główną, oprócz statuetki i dyplomu, stanowi zaproszenie dla PEC do realizacji procesu inwestycyjnego w ramach transformacji energetycznej ciepłowni, w oparciu o instrument finansowy ELENA.
Przedsiębiorstwo nie poniesie kosztów wejściowych związanych z przygotowaniem dokumentacji inwestycyjnej (SIWZ, studium wykonalności, doradztwo inwestycyjne).
Gala finałowa konkursu Najbardziej Innowacyjny Energetycznie Samorząd odbyła się 27 listopada w siedzibie Agencji Rozwoju Przemysłu w Warszawie. Oprócz reprezentującego Gliwice PEC-u wyróżnienia specjalne przyznano Lądkowi-Zdrojowi (Energetyczny Inwestor Roku z zakresu Budownictwa), Lidzbarkowi Warmińskiemu (Energetyczny Inwestor Roku z zakresu Transport) i Przykonie (Propagator Wiedzy o Energii Roku). Na miejscach 1-10 w konkursie uplasowały się natomiast gminy: Lidzbark Warmiński, Bieliny, Dzierzgoń, Lądek-Zdrój, Chełmża, Besko, Świerczów, Rybnik, Gdynia i Przykona.
– Ciepłownictwo jest jednym z największych majątków, jakie ostatnie pokolenia Polaków zakopały w ziemię poprzez rury, kolektory, instalacje ciepła systemowego. Jednak przez te lata zaniedbań, braku inwestycji w obszarze ciepłownictwa w tej chwili wymaga ono szybkich działań. Musimy jak najszybciej zacząć tę transformację – mówi Tomasz Gackowski, dyrektor zarządzający ARP.
Joanna Smolik, dyrektorka Departamentu Relacji Strategicznych w Banku Gospodarstwa Krajowego zaznacza, że Polska ma drugi, po Niemczech, największy rynek ciepła systemowego w Europie. Do sieci ciepłowniczej jest przyłączonych ponad 40 proc. spośród 13,5 mln gospodarstw domowych – to jeden z najwyższych wskaźników w UE. Łącznie w polskich systemach ciepłowniczych zainstalowanych jest ok. 53,5 GW.
– Warto, by ten potencjał wykorzystać. Jednak w tym celu musimy dekarbonizować nasze ciepłownictwo, bo w tej chwili ponad 70 proc. ciepła wytwarzanego w lokalnych systemach ciepłowniczych pochodzi z węgla. Stąd pilna potrzeba transformacji – podkreśla ekspertka.
Ciepłownie systemowe spalają co roku ok. 14,5 mln t węgla (raport Polityka Insight, „Ciepło do zmiany. Jak zmodernizować sektor ciepłownictwa systemowego w Polsce”). W nadchodzących latach sektor czeka więc nieuchronna transformacja w kierunku rozwiązań nisko- i zeroemisyjnych. Zwłaszcza że dziś jest to mocno zaniedbany sektor, w którym niezbędne zmiany i modernizacje przez lata były odkładane na później. W rezultacie przestarzała infrastruktura ciepłownicza osiąga kres swojej użyteczności, a jej eksploatacja jest droga i powoduje duże szkody środowiskowe w postaci zanieczyszczenia powietrza (raport „Czyste ciepło jako motor polskiej gospodarki”, Forum Energii 2022). Bez inwestycji polskie ciepłownictwo będzie więc ponosić coraz wyższe koszty paliw kopalnych i zanieczyszczenia środowiska, jak i konsekwencje związane z niewypełnieniem unijnych wymogów klimatycznych.
– Nasze przewagi, które mamy schowane w systemie ciepłowniczym – podobnie zresztą jak w Danii – warto byłoby wykorzystywać. Jednak przez te lata zaniedbań, braku inwestycji w obszarze ciepłownictwa w tej chwili wymaga ono szybkich działań. Musimy założyć siedmiomilowe buty i rzeczywiście zacząć tę dekarbonizację, te inwestycje tu i teraz – mówi Tomasz Gackowski, dyrektor zarządzający Agencji Rozwoju Przemysłu. – W regionie, w którym jesteśmy, ciepło jest dobrem krytycznym, kluczowym. Dlatego ten typ usług komunalnych powinien być wysoko w agendzie każdego rządu i każdej jednostki samorządu terytorialnego.
– Transformacja energetyczna systemów ciepłowniczych to działania bardziej lokalne aniżeli centralne – dodaje Joanna Smolik. – Samorządy bardzo aktywnie angażują się w te działania transformacyjne, choć pewnym ograniczeniem są dostępne technologie, trendy wyznaczane przez rynek oraz finansowanie.
Jak wskazuje, ten ostatni element dzięki środkom publicznym i instytucjom finansowym, które uzupełniają je długoterminowym finansowaniem dłużnym, staje się jednak coraz mniejszą przeszkodą w transformacji sektora.
– Usługa dostawy ciepła jest usługą publiczną i wrażliwą cenowo, a odbiorcy oczekują, że to ciepło będzie dostarczane stabilnie i relatywnie tanio. Dlatego takie inwestycje są w dużym stopniu finansowane środkami dotacyjnymi, preferencyjnymi. Uzupełniająco są one finansowane także ze środków własnych samorządów i przedsiębiorstw ciepłowniczych oraz instrumentów dłużnych – mówi dyrektorka Departamentu Relacji Strategicznych w BGK.
– Ten projekt jest demonstratorem, który ma pokazać, że system OZE w ciepłownictwie jest możliwy. Będzie skalowany, budowany w naszych innych lokalizacjach, ponieważ Veolia jest obecna w 66 miastach i miejscowościach – mówi Daniel Domeracki, dyrektor ds. technicznych w firmie Veolia. – Korzyścią, jaką ten projekt przyniesie mieszkańcom Lidzbarka Warmińskiego, jest na pewno brak emisji, bo OZE nie generuje żadnych emisji gazów cieplarnianych. Natomiast Veolia założyła sobie, że do 2030 roku wychodzimy całkowicie z węgla, a w 2050 roku chcemy uzyskać neutralność klimatyczną i ten projekt Ciepłowni Przyszłości pokazuje, że w ciepłownictwie jest to możliwe do wykonania.
W jednej z tegorocznych kategorii konkursowych – „Aspirujący Innowator Roku w dziedzinie ciepłownictwa” – nagrodą główną było przygotowanie planu dekarbonizacji gminnej ciepłowni z wykorzystaniem instrumentu ELENA (European Local Energy Assistance), czyli inicjatywy Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Komisji Europejskiej, która zapewnia granty na przygotowanie projektów w zakresie zrównoważonej energii. Zwycięska gmina nie musi więc ponosić m.in. kosztów przygotowania dokumentacji inwestycyjnej do transformacji energetycznej ciepłowni (SIWZ, studium wykonalności, doradztwo inwestycyjne).
– Ten konkurs miał za zadanie wyłonić gminy, które mają nie tylko wizję, ale też plan, i mają do sfinansowania określone studium inżynieryjno-technologiczne, które było nagrodą w tegorocznej edycji konkursu – mówi dyrektor zarządzający ARP. – Laureatem zostały w tym roku Gliwice, które pokazały kapitalny, szeroki, horyzontalny plan Zielonego Parku Energii, hołdujący zasadzie zamkniętego obiegu energii w mieście. Ma tam powstać m.in. jedno z największych pól kolektorów słonecznych wraz z magazynem energii, który pozwoli gliwiczanom uniezależnić się od paliw kopalnych.
– Gmina Gliwice przeprowadziła w ostatnich latach cały szereg inwestycji związanych z transformacją energetyczną – mówi Grzegorz Zawierucha, dyrektor techniczny Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gliwicach. – Projektami, które promujemy w tej chwili, jest m.in. budowa instalacji termicznego przekształcenia odpadów na terenie Gliwic. W ramach dekarbonizacji chcemy też pozyskać ciepło ze ścieków, które w tej chwili są bezpowrotnie tracone do rzeki Kłodnicy. Naszym oczkiem w głowie jest również farma solarna o mocy 13,5 MW – będzie to jak dotąd jedyny w Polsce obiekt, który będzie pozyskiwał energię odnawialną ze słońca i transformował ją do miejskiej sieci ciepłowniczej.
Jak wskazuje, wszystkie te projekty inwestycyjne są przewidziane do realizacji w ciągu około pięciu najbliższych lat i przyniosą gminie szereg korzyści, w tym m.in. mniejszą emisję zanieczyszczeń, niższe ceny ciepła dla mieszkańców i możliwość bezkosztowego zagospodarowania odpadów komunalnych.
– W tej chwili płacimy za wysypiska, a składowanie pewnych odpadów jest zakazane. Natomiast instalacja termicznego przekształcania tych odpadów pozwoli na ich bezkosztową utylizację – mówi Grzegorz Zawierucha.
Dla wszystkich gmin, które zgłosiły swój udział w kategorii „Aspirujący Innowator Roku w dziedzinie ciepłownictwa”, zostanie zorganizowany specjalny warsztat na temat możliwości pozyskania środków na inwestycje energetyczne i modernizację źródeł ciepła w gminnych przedsiębiorstwach energetyki cieplnej, który przeprowadzi Krajowa Agencja Poszanowania Energii.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
3219Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
767Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
677HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
454INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
0HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
0Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
0Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
0