Polecamy na Śląsku

Tłumy zjeżdżają z górki na sankach w Bytomiu. Interweniowała policja

2020-12-30, Autor: Tomasz Raudner

Czy zjazdy na sankach na zboczu góry, na którym jest stok narciarski, jest zgodny z prawem, zwłaszcza, jeśli za korzystanie z obiektu trzeba zapłacić? Do ciekawego przypadku doszło w Bytomiu.

Reklama

Na górce w Bytomiu można poszusować na nartach. Jest przygotowana trasa, wyciąg, wypożyczalnia nart, również serwis. Od 28 grudnia są nieczynne. A jednak na stoku jest spory ruch, bo tłumy dzieci i dorosłych zjeżdżają na sankach. Zaprasza ich do tego firma Stok Sport Dolina, prowadząca ośrodek narciarski. Z obiektu korzystać można przez cały dzień pod warunkiem wykupienia biletu parkingowego za 25 zł.

Stok jest cały czas naśnieżany, przez co stanowi praktycznie jedyną możliwość zabawy na białym puchu. Nic więc dziwnego, że górka cieszy się sporym zainteresowaniem. Również policji. Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu przeprowadzili kontrolę na stoku 28 grudnia. Doszli do wniosku, że obiekt działa mimo wprowadzenia od 28 grudnia nowych obostrzeń covidowych:

- Podczas kontroli stoku przy ulicy Blachówka, okazało się, że obiekt pozostaje otwarty wbrew przepisom. Na jego terenie znajdowało się około stu osób, które zjeżdżały na sankach, a właściciel sprzedawał bilety wstępu. Podczas podobnych czynności w innych bytomskich punktach, policjanci ujawnili, że jedna z miejskich siłowni nie zawiesiła swojej działalności, a wewnątrz znajdowały się 32 osoby – informuje policja.

Dowiadujemy się, że o stwierdzonych nieprawidłowościach powiadomiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną i wszczęto postępowania w sprawach o wykroczenie.

Policja przytacza tu nowe obostrzenia, które weszły w życie 28 grudnia. „W związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 na terenie całego kraju wprowadzano kolejne ograniczenia. Od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 obowiązuje między innymi zakaz handlu detalicznego, zamknięte są restauracje, siłownie i stoki narciarskie.”

Wieść o działaniach policji dotarła do klientów stoku, którzy dopytują, czy Sport Dolina może działać, czy nie.

- Przedmiotem kontroli było stosowanie się do obowiązku zakrywania ust i nosa na terenie obiektu. Nie stwierdzono nieprawidłowości w tym zakresie. Stok narciarski , w tym wyciągi, serwis oraz wypożyczalnia nart jest nieczynna. Zjazd na sankach nie jest zakazany żadnym obowiązującym rozporządzeniem, poza ograniczeniem w przemieszczaniu się dn. 31.12.2020r. w wyznaczonych godzinach – napisali właściciele Sport Doliny na swojej stronie na FB.

Obiekt wciąż działa. Dziś na FB właściciele ponownie zachęcają do odwiedzin.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm