Do niecodziennej interwencji doszło w minioną niedzielę w Pszczynie. Policjanci skontrolowali lokal, w którym znaleźli działające bez zezwolenia cztery automaty do gier hazardowych. Mundurowych zaprowadził w to miejsce mężczyzna, który według zgłoszenia miał gonić innego z nożem w ręku.
W ostatnią niedzielę stycznia pszczyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z ulic widziany był mężczyzna, który gonił innego z nożem w ręku. Po dotarciu we wskazane miejsce mundurowi ustalili, że pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni i szarpaniny, ale nie potwierdzono, aby któryś z nich miał nóż, czy inne niebezpieczne narzędzie. Uwagę funkcjonariuszy przykuł natomiast brak butów na nogach jednego z uczestników zdarzenia. Skłoniło to policjantów do udania się za mężczyzną w miejsce, w którym znajdował się przed awanturą.
- Po wejściu do lokalu mundurowi dostrzegli, że jeden z przebywających w nim mężczyzn stał się bardzo nerwowy - relacjonuje rzecznik prasowy pszczyńskiej policji. - Wzbudziło to ich podejrzenia, dlatego postanowili sprawdzić budynek. W efekcie znaleźli cztery automaty do gier hazardowych.
Dzień później (31.01.2022 r.) policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą pszczyńskiej komendy wraz z funkcjonariuszami Krajowej Administracji Skarbowej przechwycili nielegalne automaty oraz prawie 3 tysiące gotówki. Następnie maszyny trafiły do magazynu KAS w Rybniku.
- Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podmioty prywatne nie mogą urządzać gier na automatach poza kasynami. Za posiadanie nielegalnych maszyn do gier w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary, w wysokości 100 tysięcy złotych od jednego automatu - przypomina policja.
Co ważne, taką karę pieniężną może ponieść nie tylko właściciel nielegalnych automatów, ale również osoba, która wydzierżawia lub wynajmuje lokal, w którym są one umieszczone. Ponadto, za organizowanie gier hazardowych - poza wysoką grzywną - grozi również do lat 3 lat więzienia.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Bon energetyczny ma być plastrem na podwyżki cen gazu i prądu. "Pomoc na waciki"
2060Siemianowice Śląskie: gigantyczny pożar składowiska odpadów. Trwa akcja gaśnicza (foto, wideo)
1286Pożar w zajezdni w Bytomiu. Spłonęło 10 autobusów spalinowych (foto)
1195Po wstrząsie w PGG: nie żyje trzeci górnik. Koniec akcji w kopalni Mysłowice-Wesoła
636System kaucyjny w Polsce jednak później? Eksperci przeciwni zmianie daty
603"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+8 / -1Bon energetyczny ma być plastrem na podwyżki cen gazu i prądu. "Pomoc na waciki"
+4 / -1Senat również za językiem śląskim. Teraz czas na decyzję prezydenta Dudy
+3 / -0Pożar w zajezdni w Bytomiu. Spłonęło 10 autobusów spalinowych (foto)
+1 / -0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
+1 / -0Szybciej przez miasto. Katowice oceniają pierwsze efekty wdrożenia ITS
0Kierowcy mają powody do radości. "Kierunek zmian na pylonach może cieszyć"
0"W grupie raźniej". Koleje Śląskie polecają się na kolejny długi weekend
0Po wstrząsie w PGG: nie żyje trzeci górnik. Koniec akcji w kopalni Mysłowice-Wesoła
0Rewolucja w kilometrówce? Rząd chce włączyć elektryki i samochody hybrydowe
0