Wiadomości

Pakował ekwipunek do więzienia i... wpadł. Zgubiła go niecodzienna zawartość zamrażarki

2023-02-17, Autor: mz

15 lutego mundurowi zatrzymali 40-letniego mieszkańca Tarnowskich Gór, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości. Najbliższe miesiące spędzi w więzieniu, jednak to nie koniec jego problemów. Mężczyzna odpowie za posiadanie narkotyków, które trzymał... w zamrażarce.

Reklama

15 lutego w godzinach południowych policjanci z Wydziału Prewencji tarnogórskiej komendy przyjechali do jednego z domów na terenie Rept Śląskich, gdzie miał przebywać poszukiwany. Mundurowi zapukali do drzwi pod adresem wskazanym przez sąd, które otworzył niczego nie świadomy mężczyzna. Policjanci od razu przedstawili mu, w jakiej sprawie do niego przyjechali i potwierdzili, że 40-latek jest poszukiwany i musi trafić do aresztu. Gdy zatrzymany pogodził się już z planowaną odsiadką, poprosił policjantów, aby mógł zabrać ze sobą kilka niezbędnych rzeczy.

Mężczyzna pakował swój podręczny ekwipunek, a wtedy stróże prawa zauważyli na jednym z urządzeń kuchennych rozsypany biały proszek. 40-latek zaczął nerwowo tłumaczyć policjantom, że nie jest to narkotyk. To jednak nie zmyliło policjantów, którzy dociekliwie wypytali go o podejrzaną substancję - relacjonują mundurowi.

Trzymał w zamrażarce amfetaminę. Mieszkaniec Tarnowskich Gór z zarzutami

Po krótkiej rozmowie mężczyzna przyznał się, że jest to amfetamina. Dodatkowo pokazał policjantom zawartość swojego zamrażalnika, w którym przechowywał kilka działek białego proszku.

Mundurowi zatrzymali mężczyznę oraz potwierdzili, że zabezpieczoną substancją jest amfetamina.

Aby wykluczyć, że w jego domu znajdują się jeszcze jakieś zabronione substancje, na miejsce przybył przewodnik psa służbowego z tarnogórskiej komendy wraz z psem wyspecjalizowanym w szukaniu zapachów narkotyków. Niezawodny psi nos przeszukał wszystkie pomieszczenia w domu i nie znalazł więcej niedozwolonych substancji - czytamy w komunikacie.

Zatrzymany trafił na komendę, gdzie usłyszał zarzut posiadania narkotyków, za które grozić mu może do 3 lat więzienia. Po wszystkim mundurowi przewieźli 40-latka do aresztu, gdzie spędzi kolejne miesiące.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 560

Prezentacje firm