Kariera

16 tys. zł pensji, 10 tys. na dzień dobry – rząd kupuje spokój społeczny przy tworzeniu NABE

2021-08-27, Autor: Tomasz Raudner

Do mediów wyciekł projekt umowy społecznej, jaką rząd zamierza zawrzeć z organizacjami związkowymi ze spółek energetycznych, na bazie których ma powstać NABE – Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. Ponieważ przenosiny majątku do nowego tworu będą się wiązały ze zmianą pracodawcy i możliwym pogorszeniem warunków, rząd proponuje pracownikom pakiet benefitów, z 10 tys. zł w gotówce jako swoisty prezent. Sowicie wynagradzani mają być liderzy związków zawodowych. Dla nich przewidziano wynagrodzenie w wysokości potrójnej pensji i 20 proc. dodatku.

Reklama

Poznajemy coraz więcej szczegółów związanych z tworzeniem NABE, czyli Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Mają do niej trafić aktywa węglowe, czyli kopalnie węgla brunatnego i elektrownie węglowe spółek energetycznych jak Tauron, PGE, Enea, ZE PAK i Energa. Chodzi o to, aby koncerny energetyczne bez węglowego garba mogły sięgać po pieniądze na zieloną transformację i nie płacić horrendalnych kwot za emisję CO2.

Umowa społeczna bezpiecznikiem NABE

Przekazane do NABE elektrownie mają powoli dokonywać swojego żywota, a pracować jedynie na tyle, na ile będą potrzebne. Innymi słowy NABE będzie taką SRK, tyle, że dla energetyki. Ponieważ kiepska to perspektywa dla pracowników, związki zawodowe wymogły na rządzie umowę społeczną, która miałaby stanowić pewien bezpiecznik na wzór umowy społecznej w górnictwie.

10 tys. premii w prezencie od NABE

Do mediów wyciekł kilka dni temu projekt tej umowy. Jak czytamy w §18 projektu umowy premię w wysokości 10 tys. zł z tytułu powołania NABE i zawarcia umowy społecznej otrzyma każdy z pracowników nowego tworu. Pieniądze otrzyma w ciągu 30 dni od wejścia w życie umowy społecznej.

 

Więcej szczegółów zawiera paragraf 17. Otóż pracownikom będzie przysługiwać roczna premia stanowiąca 8,5 proc. rocznego funduszu wynagrodzeń z roku ubiegłego za zasadach określonych w Regulaminie Premii Rocznych obowiązujących u pracodawcy. Premię otrzyma każdy pracownik w zależności od charakteru działalności firmy, w której pracował. Jak czytamy, pracodawca wypłaci premie z okazji:

„Dnia Energetyka w wysokości 100% miesięcznego wynagrodzenia pracownika z pierwszego półrocza roku bieżącego, w terminie do dnia 14 sierpnia każdego roku.

Dnia Górnika w wysokości 100% miesięcznego wynagrodzenia pracownika obliczonego jako średnie z trzech miesięcy danego roku: sierpień, wrzesień, październik, lub jednego z tych miesięcy (o ile jest wyższe od średniej z trzech miesięcy). Wynagrodzenie stanowi iloczyn średniej płacy dniówkowej pracownika z 3 miesięcy obliczonej jak za urlop wypoczynkowy i 26 dni, w terminie do dnia 4 grudnia każdego roku.”

Umowa zawiera też punkt o pracownikach, którym nie przysługują premie z okazji Dnia Energetyka czy Dnia Górnika. Otóż oni dostaną do lipca każdego roku premię w wysokości 100 proc. miesięcznego wynagrodzenia z pierwszego półrocza.

Wielkie przywileje dla szefów związków zawodowych

Dziś Daria Klimza, reporterka Radia ZET ujawniła wielkie przywileje, jakie czekają szefów związków zawodowych:

Duże przywileje dla szefów związków zawarte w załączniku do projektu Umowy Społecznej dotyczącej Transformacji Energetycznej. Zgodnie z zapisami otrzymywaliby potrójną pensję i 20 % dodatek, gdy nie pracują, a pełnią funkcje związkowe”

 

Jak czytamy w projekcie, „Prawo do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w Zarządzie Zakładowej Organizacji Związkowej przysługuje:

  1. jednemu pracownikowi, gdy związek liczy co najmniej 150 członków;

  2. dwóm pracownikom, gdy związek liczy co najmniej 350 członków.”

Dalej czytamy, że „osoby zwolnione z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji przewodniczący organizacji) otrzymują wynagrodzenie na poziomie 3 przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw za ubiegły rok”.

Pensja związkowego bossa - 16 234 zł

Ponieważ przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w 2020 r. wyniosło 5411,45 zł, szefowie dużych związków zarabialiby 16 234,35 zł.

Z kolei pracownicy świadczący pracę pełniący jednocześnie funkcję przewodniczącego „otrzymują dodatek do wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 20 proc.”

Urlopy i odprawy dla pracowników

Portal wnp.pl napisał, że kolejną gwarancję, jaką mają otrzymać pracownicy likwidowanych kopalni i elektrowni, jest przyznanie urlopu górniczego, energetycznego lub odprawy pieniężnej. Pracownicy mają także stanowić 40 proc. składu rady nadzorczej oraz jednego członka zarządu NABE.

Jak widać rząd chce zyskać przychylność działaczy, aby przechodzenie do nowej firmy odbyło się cicho i zgodnie. Czy jednak to się powiedzie? Solidarność z Taurona już zapowiedziała, że wrzucenie energetyki opartej na węglu brunatnym do jednego worka z energetyką węgla kamiennego jest złym pomysłem i domaga się utworzenia dwóch NABE.

Czy popieracie propozycje umowy społecznej dla energetyki i górnictwa węgla energetycznego?

Oceń publikację: + 1 + 17 - 1 - 84

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 689