Do mediów wyciekł projekt umowy społecznej, jaką rząd zamierza zawrzeć z organizacjami związkowymi ze spółek energetycznych, na bazie których ma powstać NABE – Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego. Ponieważ przenosiny majątku do nowego tworu będą się wiązały ze zmianą pracodawcy i możliwym pogorszeniem warunków, rząd proponuje pracownikom pakiet benefitów, z 10 tys. zł w gotówce jako swoisty prezent. Sowicie wynagradzani mają być liderzy związków zawodowych. Dla nich przewidziano wynagrodzenie w wysokości potrójnej pensji i 20 proc. dodatku.
Poznajemy coraz więcej szczegółów związanych z tworzeniem NABE, czyli Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Mają do niej trafić aktywa węglowe, czyli kopalnie węgla brunatnego i elektrownie węglowe spółek energetycznych jak Tauron, PGE, Enea, ZE PAK i Energa. Chodzi o to, aby koncerny energetyczne bez węglowego garba mogły sięgać po pieniądze na zieloną transformację i nie płacić horrendalnych kwot za emisję CO2.
Przekazane do NABE elektrownie mają powoli dokonywać swojego żywota, a pracować jedynie na tyle, na ile będą potrzebne. Innymi słowy NABE będzie taką SRK, tyle, że dla energetyki. Ponieważ kiepska to perspektywa dla pracowników, związki zawodowe wymogły na rządzie umowę społeczną, która miałaby stanowić pewien bezpiecznik na wzór umowy społecznej w górnictwie.
Do mediów wyciekł kilka dni temu projekt tej umowy. Jak czytamy w §18 projektu umowy premię w wysokości 10 tys. zł z tytułu powołania NABE i zawarcia umowy społecznej otrzyma każdy z pracowników nowego tworu. Pieniądze otrzyma w ciągu 30 dni od wejścia w życie umowy społecznej.
Związkowcy krytykują projekt Umowy Społecznej @MAPGOVPL dot. transformacji sektora elektroenergetycznego. Zakłada powstanie #NABE, wydzielenie elektrowni węglowych, kopalni węgla brunatnego. Na zachętę pracownicy mają otrzymać po 10000 zł za umowę i NABE @RadioZET_NEWS @nettgpl pic.twitter.com/aroqW8TYKH
— Daria Klimza (@DariaKlimza) August 24, 2021
Więcej szczegółów zawiera paragraf 17. Otóż pracownikom będzie przysługiwać roczna premia stanowiąca 8,5 proc. rocznego funduszu wynagrodzeń z roku ubiegłego za zasadach określonych w Regulaminie Premii Rocznych obowiązujących u pracodawcy. Premię otrzyma każdy pracownik w zależności od charakteru działalności firmy, w której pracował. Jak czytamy, pracodawca wypłaci premie z okazji:
„Dnia Energetyka w wysokości 100% miesięcznego wynagrodzenia pracownika z pierwszego półrocza roku bieżącego, w terminie do dnia 14 sierpnia każdego roku.
Dnia Górnika w wysokości 100% miesięcznego wynagrodzenia pracownika obliczonego jako średnie z trzech miesięcy danego roku: sierpień, wrzesień, październik, lub jednego z tych miesięcy (o ile jest wyższe od średniej z trzech miesięcy). Wynagrodzenie stanowi iloczyn średniej płacy dniówkowej pracownika z 3 miesięcy obliczonej jak za urlop wypoczynkowy i 26 dni, w terminie do dnia 4 grudnia każdego roku.”
Umowa zawiera też punkt o pracownikach, którym nie przysługują premie z okazji Dnia Energetyka czy Dnia Górnika. Otóż oni dostaną do lipca każdego roku premię w wysokości 100 proc. miesięcznego wynagrodzenia z pierwszego półrocza.
Dziś Daria Klimza, reporterka Radia ZET ujawniła wielkie przywileje, jakie czekają szefów związków zawodowych:
„Duże przywileje dla szefów związków zawarte w załączniku do projektu Umowy Społecznej dotyczącej Transformacji Energetycznej. Zgodnie z zapisami otrzymywaliby potrójną pensję i 20 % dodatek, gdy nie pracują, a pełnią funkcje związkowe”
Duże przywileje dla szefów związków zawarte w załączniku do projektu #UMOWASPOŁECZNA dot. #TransformacjaEnergetyczna Zgodnie z zapisami otrzymywaliby potrójną pensję i 20 % dodatek, gdy nie pracują, a pełnią funkcje związkowe #NABE @RadioZET_NEWS @Tomasz_Czoik @nettgpl @JulitaZL pic.twitter.com/G2zOBTXhlV
— Daria Klimza (@DariaKlimza) August 27, 2021
Jak czytamy w projekcie, „Prawo do zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji w Zarządzie Zakładowej Organizacji Związkowej przysługuje:
jednemu pracownikowi, gdy związek liczy co najmniej 150 członków;
dwóm pracownikom, gdy związek liczy co najmniej 350 członków.”
Dalej czytamy, że „osoby zwolnione z obowiązku świadczenia pracy na okres kadencji przewodniczący organizacji) otrzymują wynagrodzenie na poziomie 3 przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw za ubiegły rok”.
Ponieważ przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w 2020 r. wyniosło 5411,45 zł, szefowie dużych związków zarabialiby 16 234,35 zł.
Z kolei pracownicy świadczący pracę pełniący jednocześnie funkcję przewodniczącego „otrzymują dodatek do wynagrodzenia zasadniczego w wysokości 20 proc.”
Portal wnp.pl napisał, że kolejną gwarancję, jaką mają otrzymać pracownicy likwidowanych kopalni i elektrowni, jest przyznanie urlopu górniczego, energetycznego lub odprawy pieniężnej. Pracownicy mają także stanowić 40 proc. składu rady nadzorczej oraz jednego członka zarządu NABE.
Jak widać rząd chce zyskać przychylność działaczy, aby przechodzenie do nowej firmy odbyło się cicho i zgodnie. Czy jednak to się powiedzie? Solidarność z Taurona już zapowiedziała, że wrzucenie energetyki opartej na węglu brunatnym do jednego worka z energetyką węgla kamiennego jest złym pomysłem i domaga się utworzenia dwóch NABE.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
1026Zysk JSW 2023: spadek o ponad 87 proc. "Rekord 2022 nie do powtórzenia"
721Politechnika Śląska ma nowego rektora. To prof. Marek Pawełczyk
704Prezes Sunexu kupił niemiecką firmę instalacyjną, która docelowo trafi do spółki z Raciborza
690Zmiany w MAP? Borys Budka "jedynką" do Parlamentu Europejskiego, zamiast Jerzego Buzka
688Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
+7 / -1Koniec bezkrólewia w JSW. "Nareszcie! Ale przed nowym prezesem szereg wyzwań"
+2 / -0"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
+2 / -0Firma ze Śląska oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk w Paryżu 2024
+1 / -0Prezes Sunexu kupił niemiecką firmę instalacyjną, która docelowo trafi do spółki z Raciborza
+1 / -0Zysk JSW 2023: spadek o ponad 87 proc. "Rekord 2022 nie do powtórzenia"
1Wojciech Saługa Marszałkiem Województwa Śląskiego. Zawiązała się "koalicja 15 października"
0"Luft? Tukej corny jest ino lakier!" Katowickie Volvo połączyło siły z lokalną legendą street artu
0Firma ze Śląska oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk w Paryżu 2024
0Prezes Sunexu kupił niemiecką firmę instalacyjną, która docelowo trafi do spółki z Raciborza
0