- Jastrzębska Spółka Węglowa niewątpliwie potrzebuje nowego rozdania, bo sytuacja spółki jest katastrofalna. Przed nowym prezesem szereg wyzwań i trudnych decyzji, bo przez ostatnich kilka lat JSW się nie tylko nie rozwijała, ale wręcz zwijała - ocenia w rozmowie ze Śląskim Biznesem Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80".
Przypomnijmy: po miesiącach "bezkrólewia" Jastrzębska Spółka Węglowa doczekała się wreszcie pełnego składu nowego zarządu. Na czele największego producenta węgla koksowego w Europie stanie wraz z końcem kwietnia Ryszard Janta, menadżer z wieloletnim doświadczeniem zawodowym w branży produkcyjnej.
Nowy prezes JSW zarządzał spółkami akcyjnymi i przewodniczył radom nadzorczym, określał kierunki rozwoju spółek. Więcej na ten temat pisaliśmy dziś rano <<Zarząd JSW wreszcie w komplecie. Węglowym gigantem pokieruje Ryszard Janta>>.
Niespełna miesiąc temu, zakończone przez radę nadzorczą JSW bez wyłonienia kandydatów postępowania kwalifikacyjne na stanowiska prezesa zarządu i jego dwóch zastępców komentował w rozmowie z nami Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ "Sierpień 80".
To całkowita kompromitacja nowej władzy - mówił zwięźle związkowiec. - Ta spółka od wielu miesięcy jest praktycznie bez zarządu. Z 7 kandydatów na prezesa, 17 czy 19 na wiceprezesa ds. rozwoju okazuje się, że rada nadzorcza nie była w stanie wyłonić właściwego kandydata. Powiem krótko: brak słów.
Bogusław Ziętek nie pozostawił wówczas suchej nitki na nieudolności nowo powołanego rządu w zakresie obsadzenia najważniejszych stanowisk węglowego giganta. Sugerował też, że politycy powinni dać sobie spokój z wybieraniem nowego prezesa w JSW, bo tą spółką od wielu lat rządzą związki zawodowe" <<JSW wciąż bez nowego prezesa. Sierpień 80: Brak słów! To kompromitacja nowej władzy>>.
Po co wybierać figuranta? - pytał związkowiec. - Przewodniczącego Kozłowskiego (Sławomir Kozłowski - przyp. red.) dożywotnio należy zrobić prezesem tej spółki. I przestańmy się oszukiwać, że mamy do czynienia z jakimiś konkursami, wyborami. Bo to wszystko jest fikcja i bałamucenie ludzi.
Tymczasem "fikcja i bałamucenie" osiągnęły finał. Ponownie zatem pytamy Bogusława Ziętka o ocenę najnowszej roszardy w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.
Powiem krótko: Nareszcie! Bo czekaliśmy na to bardzo długo. Jest połowa kwietnia, nowy rząd to już nawet nie nowy rząd. Bardzo dobrze, że mamy w końcu nowy zarząd w JSW i nowego prezesa. No i bardzo dobrze, że to człowiek spoza układów, spoza górnictwa, bo ja z tym wiążę duże nadzieje na to, że pewne problemy, z jakimi borykała się ta spółka, zostaną rozwiązane - mówi szef "Sierpnia 80" w rozmowie z Redakcją.
Wyraża przy tym nadzieję, że "wpływy pewnych ludzi na JSW zostaną ukrócone".
- A spółka niewątpliwie potrzebuje nowego projektu, nowej wizji, nowego rozdania, bo sytuacja jest katastrofalna. Tego jeszcze być może nie widać w wyraźny sposób, ale wydobycie leży - ostrzega związkowiec.
Kopalnia Pniówek, która ma plan na wydobycie 11 tys. ton węgla dobowo fedruje około 4-5 tys., już ogłoszono, że wydobycie w tej kopalni będzie mniejsze niż wcześniej planowano. W tym samym czasie ogłoszono również, że wydobycie na kopalni Budryk będzie także niższe niż wcześniej planowano. Kopalnia Zofiówka także nie realizuje swoich planów wydobywczych - wylicza. - Więc ja myślę, że Jastrzębska Spółka Węglowa w tym roku na pewno nie zrealizuje swoich celów wydobywczych. Z tego, co się orientuję, strata za pierwszy kwartał jest ogromna i może się okazać, że w tym roku JSW będzie miała kilka miliardów złotych straty, więc sytuacja jest rzeczywiście krytyczna i dramatyczna. I - mówiąc najogólniej - trzeba się wziąć do roboty, trzeba wyznaczyć tej spółce nowe cele, podjąć decyzje o kierunkach rozwoju, a to wszystko przez ostatni okres nam gniło. Nowy zarząd ma naprawdę dużo roboty przed sobą.
Szef "Sierpnia 80" ocenia przy okazji funkcjonowanie Jastrzębskiej Spółki Węglowej w ostatnich latach.
Ostatni zarząd prezesa Cudnego to był zarząd, który praktycznie nie kierował tą spółką. Tam rządził związki zawodowe, a głównie jeden związek zawodowy, który powodował, że ta spółka się cofała w rozwoju, a nie rozwijała - mówi.
- Tam jest jest jakaś idiotyczna polityka, polegająca na tym, że środki, które JSW zarobiła w obiegłych latach są w rękach maklerów, którzy nimi obracają, a spółka zapożycza się na inwestycje, na bieżącą produkcję. Ta spółka pod każdym względem była przez kilka ostatnich lat źle zarządzana. Ja już nie mówię o tym, że ona się nie rozwijała, ale wręcz się zwijała - krytykuje przewodniczący WZZ "Sierpień 80".
Nasz rozmówca wymienia też "przejawy złego zarządzania spółką".
To przede wszystkim opowieści o tym, że spółka będzie wydobywać rocznie około 16-18 mln ton węgla. Tymczasem za ubiegły rok zrobiła 12,5 mln, za ten rok nawet 12 mln nie zrobi - prognozuje.
I przypomina, że ostatnia "wielka inwestycja" JSW okazała się "humbugiem, wielkim niewypałem".
Mam oczywiście na myśli kopalnię Bzie, z której trzeba się wycofywać i zapomnieć o tym, że tam będzie fedrowany węgiel koksowy i że tam będzie w ogóle jakikolwiek fedrunek, poprawiający sytuację spółki - wskazuje Bogusław Ziętek.
Zdaniem związkowca zła kondycja węglowego giganta już wkrótce zaznaczy swoją obecność.
Ceny na rynku węgla koksowego spały i być może przez jakiś czas utrzymają się na tym poziomie. Koszty funkcjonowania JSW z kolei wzrosły - koszt wydobycia węgla w Jastrzębiu jest wyższy niż w innych spółkach węglowych. Dopóki była koniunktura, to wszyscy się cieszyliśmy, że spółka zarabia, teraz mamy sytuację, w której nie wydobywamy węgla, nie ma przychodów, koniunktury, więc bardzo szybko pójdziemy pod wodę - prognozuje szef "Sierpnia".
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Kpina", "bezczelność", "nagonka polityczna". Po nominacji nowego wiceprezesa JSW Ochrona zawrzało
+2 / -02025 - w Śląskiem rok pod znakiem zwolnień. "Transformacja ma miejsce, czy nam się to podoba, czy nie" (wideo)
+2 / -0Płeć piękna za sterami autobusów PKM Katowice. Kierowczynie plastrem na braki kadrowe
+2 / -0Katowice powołały pełnomocnika prezydenta ds. regionalizmu. Stanowisko obejmie Barbara Kowaczek-Jędrasik
+1 / -0Koniec bezkrólewia w PGG. Rusza konkurs na stanowisko prezesa zarządu
+1 / -0