Renowacją i konserwacją 6 miejskich zegarów zajmie się Ryszard Mielczarek, zegarmistrz z ul. Piekarskiej w ramach odpracowania zadłużenia za zaległy czynsz za lokal użytkowy. Taką propozycję złożył mu prezydent Bytomia Mariusz Wołosz po tym, jak dowiedział się z mediów społecznościowych, że zakład zegarmistrzowski może nie dotrwać setnych urodzin.
W minioną sobotę przed zakładem zegarmistrzowskim przy ul. Piekarskiej ustawił się długi ogonek mieszkańców, którzy postanowili oddać swoje zegarki do naprawy Ryszardowi Mielczarkowi. To efekt zorganizowanej przez bytomskich społeczników akcji „Czas ucieka”, w ramach której bytomianie postanowili wesprzeć zegarmistrza, który popadł w finansowe tarapaty, dostarczając mu stos zegarków do naprawy. W ostatnim czasie Ryszard Mielczarek zaczął zmagać się z problemami – jego zakład padł ofiarą kradzieży, pojawiły się także zaległości czynszowe.
Bytomskie społeczniczki z grupy Landszaft zorganizowały akcję w mediach społecznościowych, aby przypomnieć o panu Ryszardzie Mielczarku, który kilka lat temu był jednym z bohaterów akcji "Fachmani z Bytomia", prezentującej wyjątkowe zakłady rzemieślnicze z terenu Bytomia. Organizatorki wydarzenia podkreślały jednak, żeby formą wsparcia nie były pieniądze zbierane w formie datków.
"Długi należy spłacać, ale nie o jałmużnę tu chodzi, tylko o uczciwą płacę za uczciwą pracę. Jeśli odkładaliście na później naprawę zegarka, wymianę baterii czy paska, macie w szufladzie sprzęt, który powinien odzyskać dawny blask, to jest moment, by sobie o tym przypomnieć" – napisały i poprosiły, by przynosić zegarki o określonej porze.
Odzew na apel przeszedł najśmielsze oczekiwania. Pod drzwiami zegarmistrza już od rana ustawiały się kolejki klientów, co uchwyciła na zdjęciach Agnieszka Czichy.
Swój pomysł na pomoc panu Ryszardowi miał także prezydent Mariusz Wołosz. Zaproponował, by rzemieślnik podjął się konserwacji i naprawy 6 zegarów znajdujących się na miejskich budynkach: I LO (ul. Strzelców Bytomskich 11), IV LO (plac Sikorskiego), SP nr 36 ( ul. Siemiradzkiego 9), SP nr 5 (al. Legionów 6), ZSO nr 2 (ul. Żeromskiego 36) oraz w budynku przy ul. Kilara 29.
- Pan Ryszard zgodził się wykonać przegląd i naprawę miejskich zegarów w zamian za długoterminową ugodę i odroczenie spłaty części zaległości czynszowych. Cieszę się, ponieważ miejskie zegary potrzebują ręki dobrego zegarmistrza - mówi prezydent Mariusz Wołosz, zaznaczając, że taka konserwacja wymaga utrzymywania mechanizmu na bieżąco, wyczyszczenia i pomalowania poszczególnych elementów czy wymiany zużytych części.
W Bytomiu od kilku lat funkcjonuje program odpracowania zadłużenia nie tylko w przypadku lokali mieszkalnych, ale również użytkowych.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
3012Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
657Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
581HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
337INTARG®2024 - Katowice zapraszają na czołowe Międzynarodowe Targi Wynalazków i Innowacji
0HR Klub Summit 2024 - wyjątkowe wydarzenie HR w sercu Śląska
0Transformacja energetyczna i dekarbonizacja – jaki scenariusz dla polskiego i europejskiego przemysłu?
0Min. Czarnecka i premier Buzek w Katowicach. "Przemysł na Śląsku musi być różnorodny"
0