Nauczyciele masowo odchodzą z zawodu, a młodzi się do niego nie garną - zaalarmował niespełna miesiąc temu Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jako główne przyczyny prezes ZNP Sławomir Broniarz podawał "mizerię finansową", ale też przeładowaną podstawę programową czy obniżenie prestiżu zawodu nauczyciela. Z przytoczonych danych wynika, że już teraz brakuje w Polsce nawet kilkudziesięciu tysięcy pedagogów. W obliczu tych liczb, prześwietliliśmy szczegółowo sytuację w województwie śląskim. W tym celu przepytaliśmy 11 samorządów.
Inaczej sprawa ma się w Chorzowie.
- W arkuszach organizacyjnych szkół i placówek publicznych prowadzonych przez Miasto Chorzów wykazano wakat (brak obsady nauczycielskiej) na 373 godzinach (ok. 20 etatów). Wakaty są w 40 placówkach (na 59 ogółem) – czyli średnio 0,5 etatu na placówkę - przekazuje Łukasz Adamczyk, rzecznik prasowy i Kierownik Biura Prasowego chorzowskiego magistratu.
Jak się dowiadujemy, tu brakuje szczególnie pedagogów specjalnych, psychologów, specjalistów udzielających pomocy psychologiczno-pedagogicznej. Poza tym katechetów, wychowawców świetlicy, nauczycieli przedmiotów zawodowych, fizyki, chemii, matematyki.
Wyżej wymienione braki częściowo dotyczą także przedszkoli - tu brakuje pedagogów specjalnych, psychologów i katechetów.
Nie wprowadzono specjalnych działań zapobiegających odpływowi pedagogów, gdyż nie leży to w kompetencji organu prowadzącego - wyjaśnia Łukasz Adamczyk. - Problem wynika z systemu oświaty i przepisów Karty Nauczyciela. Wprowadzenie dużej liczby godzin pomocy psychologiczno-pedagogicznej do przedszkoli spowodowało skokowy wzrost liczby etatów w tych placówkach, pozyskuje się specjalistów stopniowo. Ponadto w szkole nauczyciele mają korzystniejsze warunki pracy niż w przedszkolach (niższe pensum, dłuższy urlop) – dlatego chętnie się przenoszą do szkół, w których potrzeba nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej.
Według danych w Systemie Informacji Oświatowej na 30 listopada 2013 roku w Chorzowie było 1918 etatów nauczycielskich i 21086 uczniów i przedszkolaków, co daje średnio 11 uczniów na 1 etat.
30 listopada 2023 r. mamy 1888 etatów nauczycielskich i 18719 uczniów i przedszkolaków, co daje ok. 10 uczniów na 1 etat - podaje magistrat.
Czytaj kolejne strony:
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Z ostatniej chwili: rewolucja w zarządzie KSSE. Znamy nazwiska
881Prezes Sunexu kupił niemiecką firmę instalacyjną, która docelowo trafi do spółki z Raciborza
848"Luft? Tukej corny jest ino lakier!" Katowickie Volvo połączyło siły z lokalną legendą street artu
634Firma ze Śląska oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk w Paryżu 2024
599Wojciech Saługa Marszałkiem Województwa Śląskiego. Zawiązała się "koalicja 15 października"
396Z ostatniej chwili: rewolucja w zarządzie KSSE. Znamy nazwiska
+6 / -0Kosmos! Stworzony przez firmę z Gliwic satelita dostarczył pierwsze obrazy powierzchni Ziemi
+7 / -1Koniec bezkrólewia w JSW. "Nareszcie! Ale przed nowym prezesem szereg wyzwań"
+2 / -0"Babciowe" - dobra zmiana na rynku pracy? "Czas zweryfikuje"
+2 / -0Firma ze Śląska oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk w Paryżu 2024
+1 / -0Z ostatniej chwili: rewolucja w zarządzie KSSE. Znamy nazwiska
0Katowicki oddział GDDKiA ma nowego szefa. To Przemysław Juszczyk
0Grzegorz J. usłyszał wyrok: 2,5 roku więzienia!
0Wojciech Saługa Marszałkiem Województwa Śląskiego. Zawiązała się "koalicja 15 października"
0"Luft? Tukej corny jest ino lakier!" Katowickie Volvo połączyło siły z lokalną legendą street artu
0