Inwestycje i nieruchomości

Rafał Sonik: inwestycje w nieruchomości muszą ruszyć. Dywan wręcz faluje

2020-09-14, Autor: tora

(Fot. materiały prasowe EKG)
Rafał Sonik podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach

Według Rafała Sonika, dewelopera, prezesa Gemini Holding, sytuacja gospodarcza Polski jest lepsza, niż ktokolwiek się spodziewał. Jego zdaniem przełoży się to wkrótce na nowe inwestycje w nieruchomościach.

Reklama

Rafał Sonik na EKG: Sytuacja jest lepsza niż ktokolwiek się spodziewał

- Spodziewaliśmy się ponad 10-proc. bezrobocia na koniec tego roku, a wygląda na to, że będzie mniej więcej 8 proc. Spodziewaliśmy się nawet 10-proc. spadku PKB w takich pesymistycznych scenariuszach, a wydaje się, że będzie 4 proc. spadek. Jesteśmy w lepszej kondycji niż ktokolwiek się spodziewał - mówił Rafał Sonik w wywiadzie z wnp.pl podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Dla wielu galerii handlowych jest jeszcze sporo dystansu do nadrobienia. Są to paradoksalnie głównie te galerie, które przed Covidem były liderami rynku - galerie, które łączą funkcje pasażowe oraz są związane ściśle ze strukturą zatrudnienia, edukacją oraz komunikacją publiczną w danym mieście. Niewątpliwie te galerie cierpią najbardziej – dodawał prezes holdingu, do którego należy m.in. galeria Gemini Tychy.

Zobacz także

Sytuacja galerii handlowych różna w zależności od miast

Zdaniem jednego z najbogatszych Polaków te galerie, które znajdują się w miastach średniej wielkości bądź są inaczej alokowane, wyniki są nawet lepsze niż rok wcześniej. Zmienił się zresztą i koszyk.

- Jest spora grupa najemców, którzy robią lepsze obroty w tym roku niż rok temu w analogicznym okresie. Struktura wydatków Polaków uległa bowiem zmianie. Są tacy najemcy, którzy bardzo cierpią, jednak dużej części wiedzie się dobrze i to jest bardzo optymistyczne - zauważył Sonik.

Sonik o rynku deweloperskim: nie ma w co inwestować

Biznesmen odniósł się też do przyszłości rynku deweloperskiego. Zdaniem Rafała Sonika obserwowane wstrzymanie czy zmniejszenie liczby decyzji o nowych realizacjach jest „absolutnie chwilową sytuacją. Nie ma bowiem w co inwestować”.

- To zjawisko, które bulgocze pod dywanem, ten dywan zaczyna już wręcz falować. Według mnie w ciągu najbliższych kilku miesięcy kapitał na rynku ujawni się z wielką mocą - mówił biznesmen.

To przeświadczenie przedsiębiorcy wynika z faktu, że fundusze mają coraz więcej kapitału, ponieważ ten wciąż do nich trafia. - Fundusze emerytalne, inwestycyjne - ten pasywny kapitał cały czas rośnie. Dwa dni temu miałem rozmowę z zarządem jednego z największych banków w regionie. Akcja kredytowa troszeczkę zmalała, natomiast wolumen lokat - mimo ujemnego oprocentowania - cały czas rośnie i to o znaczące wartości – zaznaczył.

- Zatem jeżeli wolumen lokat rośnie, stopy procentowe wynoszą zero, fachowe media donoszą o trwałym ujemnym oprocentowaniu lokat dla przedsiębiorstw, a jednocześnie widać spadek inwestycji bezpośrednich w większości segmentów gospodarki - to co to spowoduje? Spadek yieldów w nieruchomościach komercyjnych. Na inwestycyjnym rynku nieruchomości komercyjnych stopę kapitalizacji z angielskiego nazywa się yield. Nawet jeśli jednak ta stopa spadnie do 3-4 a może niżej, to będzie ona i tak bardziej konkurencyjna niż lokata. Dlatego inwestycje na rynku nieruchomości komercyjnych muszą ruszyć – uważa Rafał Sonik.