Produkty inwestycyjne, takie jak na przykład lokaty bankowe czy obligacje skarbowe, przestały w ostatnim czasie przynosić realne zyski. Choć są one obarczone niskim ryzykiem, nie możemy zbyt wiele dzięki nim zarobić. Alternatywą dla osób, które nie chcą inwestować w akcje czy innego rodzaju papiery
wartościowe, są waluty obce. Czy warto lokować w nich swoje oszczędności? Na pewno trzeba być ostrożnym.
Inwestycja dla doświadczonych
Wśród osób, które mają większej styczności ze światem inwestycji, panuje mit, jakoby na rynku forex można było zarobić dużo i to w bardzo krótkim czasie. Rzeczywiście, rynek ten daje ogromne możliwości zarobkowania, niemniej jednak nie jest to miejsce, w którym można dorobić się dużych sum w kilka chwil. Wręcz przeciwnie - ze względu na duże ryzyko inwestycyjne, możemy naprawdę sporo stracić, jeśli nie mamy większej wiedzy na temat tego, jak w ogóle funkcjonuje rynek forex. Blisko 90% osób korzystających z Forexu traci swoje środki finansowe, a często nawet więcej niż wniesiony depozyt.
Warto mieć świadomość, że na kursy walut wpływ na bardzo wiele czynników, w tym o charakterze ekonomicznym oraz politycznym. Inwestor musi więc posiadać odpowiednią wiedzę z zakresu analizy fundamentalnej, choć pomocna będzie również analiza techniczna. Inwestycje na rynku forex nie są dobrym rozwiązaniem dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z lokowaniem wolnych środków finansowych w różnego rodzaju aktywa. Najpierw dobrze jest sprawdzić swoją wiedzę oraz posiadane umiejętności na przykład za pomocą giełd demo, które niemalże w idealny sposób odwzorowują prawdziwy rynek forex.
Inwestowanie na Forex
Inwestowanie na rynku forex jest dla części osób opłacalne, a szczególnie dla osób, które mają dużą wiedzę i doświadczenie, aby analizować różnego rodzaju wykresy, wiadomości czy prognozy eksperckie. W rzeczywistości działanie rynku walut obcych nie różni się w znacznym stopniu na przykład od tego, jak działają giełdy papierów wartościowych. Naszym zarobkiem jest spread, czyli różnica pomiędzy kursem zakupu, a sprzedaży. Chodzi oczywiście o to, aby kupić walutę tanio, natomiast sprzedać ją po jak najwyższej cenie. Nad całością procesu inwestycyjnego czuwają brokerzy forex, którzy rozliczają wszystkie zawierane przez nas transakcje. To, ile uda nam się zarobić, zależy między innymi od wkładu początkowego i sposoby gry, ale podkreślić też trzeba, że przy takich inwestycjach możemy też stracić cały wpłacony kapitał.
Niemniej jednak nie chodzi też o to, aby w inwestycję wkładać wszystkie swoje oszczędności. Wręcz przeciwnie - na początek lepiej zainwestować małe ilości środków finansowych i nauczyć się "obracać" gotówką na forex. Faktem jest, że z czasem nabierzemy wprawy i będzie nam o wiele łatwiej podejmować trafne decyzje. Z drugiej strony musimy mieć świadomość, że inwestowanie na rynku forex wymaga ciągłego aktualizowania posiadanych informacji oraz kontrolowania zawieranych transakcji. Waluty obce są bowiem ryzykownym produktem inwestycyjnym, który pozwala sporo zarabiać, lecz jednocześnie naraża nas na ryzyko poniesienia znacznych strat finansowych.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
484Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
429Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
422OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
420JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
374"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+6 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0