Wiadomości

Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki

2024-04-15, Autor: mz

Zakaz otwierania sklepów w niedziele, to nie tylko miliardy złotych straty dla gospodarki i mniej miejsc pracy za zwiększoną stawkę wynagrodzenia. Eksperci zwracają uwagę, że to także mniej równomierne zużycie energii. A to oznacza mocny cios w fotowoltaikę.

Reklama

6 na 7 odłączeń fotowoltaiki i elektrowni wiatrowych w ciągu ostatniego miesiąca miało miejsce w dniach, kiedy rząd nie pozwala na otwieranie sklepów - donoszą eksperci.

Ostatni raz, w niedzielę 7 kwietnia, Polskie Sieci Energetyczne nakazały wyłączenie produkcji z odnawialnych źródeł energii, czyli z fotowoltaiki i wiatraków. 

Zakaz otwierania sklepów w niedziele, to nie tylko miliardy złotych straty dla gospodarki i mniej miejsc pracy za zwiększoną stawkę wynagrodzenia, to także mniej równomierne zużycie energii. 

- W tygodniu energii brakuje, a w niedziele jest jej nadmiar i trzeba dokonywać odłączeń ze względu na przestarzałą infrastrukturę energetyczną w Polsce - mówi w rozmowie z MarketNews24 Grzegorz Mroczek, wiceprezes agencji doradczej Cream Property Advisors. – Trzeba też zwrócić uwagę, że odłączenia nie występują w sobotę, kiedy firmy nie pracują, ale sklepy są otwarte.

Właściciele fotowoltaiki i wiatraków tracą finansowo tylko w niedziele, kiedy sklepy są zamknięte. Nie są w pełni wykorzystywane odnawialne źródła energii, co należy traktować jako stratę, także dla polskiej gospodarki. Tylko w Wielkanoc straciliśmy 13 000 MWh prądu. 

- 13 000 MWh energii elektrycznej wystarczyłoby statystycznemu gospodarstwu domowemu w Polsce na 5 200 lat lub przez rok na zasilanie w energię niewielkiego miasteczka – komentuje Grzegorz Mroczek.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 662