Na oficjalnym kanale Studia Filmów Rysunkowych w Bielsku Białej w serwisie YouTube znów są filmy z przygodami Bolka i Lolka. Czy to oznacza, że dobiegł końca spór o prawa autorskie do wizerunku sympatycznych bohaterów kreskówek?
Okazuje się, że nie. Marzena Nehebrecka, córka Władysława Nehrebeckiego, jednego z twórców Bolka i Lolka, która wysunęła roszczenia zapytana przez ŚląskiBiznes.pl czy powrót filmów na YT oznacza koniec sporu odparła: - Niestety nie, ale zszedł do podziemia.
Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej zdecydowało przywrócić kreskówki na swój kanał, jednak odmówiło nam komentarza o stan sporu. Google, właściciel Youtube, nie odpowiedział na nasze pytanie. Co ciekawe, na kanale wciąż widnieje komunikat „W związku z wystąpieniem z roszczeniami jednego ze spadkobierców Władysława Nehrebeckiego, współtwórcy postaci Bolka i Lolka, Studio Filmów Rysunkowych postanowiło tymczasowo zawiesić emisję filmów z postaciami Bolka i Lolka na kanale YouTube.” Przeoczenie?
Przypomnijmy, SFR w Bielsku-Białej uruchomiło kanał pod koniec marca 2019 roku. Było pierwszym polskim studiem, które postanowiło porozumieć się z YT w sprawie legalnego rozpowszechniania filmów. Dzięki umowie z serwisu zniknęło kilka tysięcy pirackich kopii filmów z bielskiej wytwórni. Kilka dni po uruchomieniu kanału zniknęły z niego kultowe animacje z Bolkiem i Lolkiem. Ale wróciły.
Aktualnie na oficjalnym kanale SFR można oglądać 28 krótkich i dwa pełnometrażowe filmy z przygodami Bolka i Lolka. To oczywiście nie są wszystkie animacje studia. - Podpisanie umowy z Youtubem pozwoliło SFR podjąć skuteczną walkę z nielegalnym rozpowszechnianiem naszych treści na tej platformie. Obecnie głównym celem naszego kanału jest promocja produkcji SFR, zarówno tej dawnej jak i najnowszej. Niestety do dnia dzisiejszego przychody z dystrybucji w sieci w żaden sposób nie są porównywalne z dystrybucją tradycyjną, stąd na naszym kanale udostępnianie filmów będzie miało charakter rotacyjny, tak by cały kontent był w dalszym ciągu atrakcyjny dla tradycyjnych odbiorców takich jak staje telewizyjne – wyjaśniał Andrzej Orzechowski, dyrektor studia przy okazji uruchamiania kanału.
Jak sądzicie, dlaczego Studio zdecydowało się przywrócić filmy? Czy to oznaka, że jest pewne swoich praw?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
3,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
484Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
429Na stacje paliw na dobre wróciła drożyzna. "Ryzyko wyższych cen wciąż realne"
422OFE czy tylko ZUS? Okno transferowe otwarte, ale tylko do lipca
420JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
374"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+6 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
0Trendy e-commerce w branży narzędziowej - analiza kondycji firmy Domitech w świetle rozwoju sektora budowlanego
0Do Katowic powrócił jedyny taki pojazd w Polsce. To minibus bez kierowcy
0