Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad nowym systemem poboru opłat za autostrady, który miałby objąć zarówno drogi publiczne jak i obsługiwane przez koncesjonariuszy.
Szczegóły planów resortu przedstawił Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury odpowiadając na interpelację posła Grzegorza Furgo.
Poseł powołując się na ustalenia NIK dotyczące zatorów na drogach wskazał, że potrzebny jest sprawny system poboru opłat. Rafał Weber zapewnia, że usprawnienie poboru opłat drogowych za przejazd autostradami jest jednym z kluczowych, realizowanych obecnie zadań ministra infrastruktury.
Priorytetem płynny ruch
„Mając świadomość, że aktualnie obowiązujący Krajowy System Poboru Opłat (KSPO) nie przystaje do wyzwań m.in. związanych z tworzeniem się zatorów drogowych, Minister Infrastruktury podjął działania w celu zastąpienia go nowym systemem (NKSPO), który ma zostać wdrożony w 2021 roku.” czytamy w odpowiedzi. Obecnie trwają prace koncepcyjne. Priorytetem dla NKSPO jest zastosowanie rozwiązania, które umożliwi w przyszłości bardziej płynne podróżowanie i transport towarów. Według ministerstwa system ma stać się narzędziem umożliwiającym osiągnięcie interoperacyjności krajowej, czyli faktycznie ujednoliconych zasad poboru opłaty w sposób elektroniczny na wszystkich drogach płatnych.
„W celu urzeczywistnienia tego założenia na bieżąco organizowane są spotkania z koncesjonariuszami w temacie interoperacyjności, dotyczące m.in. poprawy przepustowości Punktów Poboru Opłat (bramek). Wszelkie wiążące rozstrzygnięcia w powyższym zakresie, mając na uwadze, że nie mogą doprowadzić do obciążenia Skarbu Państwa wydatkami wynikającymi z roszczeń odszkodowawczych koncesjonariuszy, wymagają wcześniejszego wypracowania porozumienia z tymi podmiotami.” podaje sekretarz stanu.
Winiety niesprawiedliwe
Jak się okazuje, ministerstwo nie jest zwolennikiem wprowadzenia powszechnych w wielu krajach europejskich winiet! Sekretarz stanu przypomina, że w przeszłości takie rozwiązanie istniało w Polsce, ale ustawą z 7 października 2008 zostało zlikwidowane, a fizycznie przestało obowiązywać w 2011 roku. Rafał Weber mówi wprost, że na powrót winiet nie ma co liczyć. „Nie planuje się powrotu do opłat zryczałtowanych, szczególnie, że aktualnie opłaty w Polsce naliczane są na podstawie długości odcinka płatnego, po którym przejechał dany pojazd. Jest to rozwiązanie zapewniające największą możliwą szczelność systemu, biorąc pod uwagę wdrożenie odpowiednich zautomatyzowanych procesów, obejmujących także kontrolę kompletności i dokładności zbieranych danych.”
Sekretarz wyjaśnia, że szczelność systemu winiet jest zauważalnie mniejsza, a tym samym nie zapewniałaby optymalnych przychodów do Krajowego Funduszu Drogowego. „Jednocześnie winiety nie uwzględniają częstotliwości korzystania z dróg płatnych. Takie rozwiązanie jest postrzegane jako niesprawiedliwe dla użytkowników, którzy rzadko korzystają z dróg płatnych i przejeżdżają jedynie krótkie odcinki. Rozwiązanie nie jest też zgodne z unijną zasadą „użytkownik płaci”.
Wiceminister wskazuje, że w Polsce wszyscy użytkownicy dróg są traktowani w sposób równy, a kryteria, od których zależy obowiązek zapłaty za korzystanie z dróg płatnych oraz wysokość opłaty są obiektywne. To dopuszczalna całkowita masa pojazdu, norma emisji EURO pojazdu, długość przebytego odcinka płatnego.
Jeśli nie winiety, to co?
Niewykluczone, że alternatywą dla winiet będzie system AmberGo aktualnie testowany na koncesyjnym odcinku A1 Gdańsk – Toruń. Jest to odcinek, na którym regularnie w sezonie letnim tworzą się korki. Żeby je rozładować koncesjonariusz - Gdańsk Transport Company SA porozumiał się z ministrem infrastruktury w sprawie wprowadzenia nowej formy płatności, właśnie AmberGo, która polega na przejeździe przez pasy wjazdowe i wyjazdowe w trybie „zwolnij i przejedź”, z wykorzystaniem technologii automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych pojazdów. „Nowa automatyczna metoda płatności odbywa się bez biletów i bez dokonywania płatności metodą tradycyjną na bramkach autostradowych. Aplikacja nie musi być włączona w trakcie poruszania się po ww. odcinku autostrady, wystarczy jej prawidłowe zainstalowanie” wyjaśnia wiceminister.
Pilotaż rozpoczął się 4 lipca 2018 r. W okresie pilotażowym usługa dostępna jest dla kierowców pojazdów osobowych do 3,5 t, z polskimi numerami rejestracyjnymi, podróżujących najdłuższym odcinkiem autostrady Rusocin - Nowa Wieś w obu kierunkach.
„Obecnie po stronie koncesjonariusza trwają prace nad wprowadzeniem pełnej funkcjonalności systemu tak, aby od 1 lipca 2019 r. było możliwe skorzystanie z AmberGo przez wszystkich użytkowników na wszystkich pasach PPO oraz SPO na koncesyjnym odcinku A1.” czytamy w piśmie wiceministra.
Rafał Weber informuje dalej, że po uruchomieniu AmberGo w pełnym wymiarze zostanie podjęta decyzja o ewentualnym skorzystaniu z tej formy płatności na innych odcinkach autostrad w uzgodnieniu z Generalnym Dyrektorem Dróg Krajowych i Autostrad, Głównym Inspektorem Transportu Drogowego oraz koncesjonariuszami odcinków autostrad A2 i A4.
Który system poboru opłat Waszym zdaniem jest lepszy: winiety, czy poprzez aplikację?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wyciek informacji z JSW: wkroczy prokurator. Związkowcy i zarząd idą na noże
985Sztuka Innowacji. Amazon świętował w Gliwicach 10-lecie istnienia w Polsce (foto, wideo)
566Strajk włoski w policji 2024. "Solidarność": Realizuje się scenariusz katastrofy kadrowej
370"Sytuacja daleka od idealnej". Gigantyczna strata JSW
369Afera z alko-tubkami. Po sklepach chodzą inspektorzy
350Koszykówka dla Chłopców i Dziewcząt w Gliwicach – Trenuj z Nami!
+12 / -0Strajk włoski w policji 2024. "Solidarność": Realizuje się scenariusz katastrofy kadrowej
+2 / -0Budosprzęt – sprzedaż i wynajem sprzętu budowlanego dla Twojej firmy
+2 / -0Sztuka Innowacji. Amazon świętował w Gliwicach 10-lecie istnienia w Polsce (foto, wideo)
+2 / -0Ubezpieczenie mienia w czasie powodzi - od czego chroni polisa i na co mogą liczyć poszkodowani?
+2 / -0ZUS: w woj. śląskim "czternastkę" otrzymało 755 tys. osób
0Wiceminister Edukacji spotkała się z dyrektorami śląskich szkół i uczelni
0PGG: nie żyje 31-letni górnik z kopalni Piast-Ziemowit w Bieruniu
0Strajk włoski w policji 2024. "Solidarność": Realizuje się scenariusz katastrofy kadrowej
0Decyzja GDOŚ: Rybnik ma pierwszy ośrodek dla nutrii!
0
~delizor 2019-06-13
11:19:54
Czyli dalej brniemy w najgorsze rozwiązania w Europie. Jesteśmy specjalistami do czerpania z najgorszych unijnych wzorców. Gdzie są korki na autostradach w Europie? We Włoszech, Chorwacji i Polsce... "Winiety niesprawiedliwe"... Nie mogę... Bez komentarza.
~prezes 2019-06-13
12:06:24
Winiety niesprawiedliwe? Niech mnie szczeli. Przecież można wybierać na tydzień, miesiąc, rok. Wszystko sprowadza się do ceny. Jeśli w Słowenii winieta na 10 dni kosztuje 15 euro (65 zł), a przejazd w dwie strony A4 do Krakowa kosztuje 40 zł, to rzeczywiście winiet są niesprawiedliwe. DLA FISKUSA