Kariera

Dobre wieści z JSW. 9 górników opuściło „oparzeniówkę”

2022-05-04, Autor: tora

Dziewięciu pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej poszkodowanych w katastrofie w kopalni Pniówek w Pawłowicach opuściło dziś Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, a jeden został wypisany w poniedziałek. Pacjenci zakończyli terapię w komorze hiperbarycznej i są już w domach.

Reklama

10 górników JSW wciąż leczy się w Siemianowicach Śl.

W siemianowickim szpitalu pozostaje 10 pracowników JSW S.A.

– Górnicy, którzy pozostają w naszym szpitalu, są leczeni na wiele sposobów. To m.in. czyszczenie ran, zabiegi chirurgiczne, przeszczepy skóry i owodni. Prowadzimy również hodowlę komórek skóry dla naszych pacjentów i podajemy im krople osoczowe do oczu – informuje Wojciech Smętek z Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich im. dra Stanisława Sakiela.

Prezes JSW: Górnicy z najlepszą możliwą opieką

– Nasi górnicy mają zapewnioną najlepszą możliwą opiekę. Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich to czołowy polski szpital z bardzo doświadczoną załogą – mówi Tomasz Cudny, prezes zarządu JSW S.A.

Placówka zajmuje się leczeniem urazów oparzeniowych i ran przewlekłych od 24 lat. Funkcjonują tu 4 specjalistyczne oddziały, a także Pracownia Hiperbarii Tlenowej, Bank Tkanek oraz Zakład Leczenia Ran Przewlekłych.

Przypomnijmy, że akcje ratownicze w kopalniach Zofiówka i Pniówek dobiegły końca. Pod ziemią na Pniówku pozostało 7 górników. Powrót do nich będzie możliwy najszybciej za kilka tygodni.

18 ofiar katastrof w Pniówku i Zofiówce. Górnicy chcą gwarancji bezpieczeństwa, jeśli powiedzą o nieprawidłowościach w JSW

Przypomnijmy, że akcje ratownicze w kopalniach Zofiówka i Pniówek dobiegły końca. Bilans ofiar po wybuchu i zapaleniu metanu w kopalni Pniówek to osiem osób. Siedmiu uznano za zaginionych. Powrót do nich będzie możliwy najszybciej za kilka tygodni. W katastrofie w Zofiówce zginęło 10 górników.

To jedne z najdramatyczniejszych dni w polskim górnictwie. Prokuratura prowadzi śledztwo, a związkowcy domagają się od premiera gwarancji bezpieczeństwa dla przesłuchiwanych, którzy zdecydują się mówić o nieprawidłowościach w JSW. Odwołują się tu do katastrofy w Halembie. Nieprawidłowości udało się wyjaśnić dopiero po przełamaniu zmowy milczenia.

„Zeznający w tej sprawie górnicy zdecydowali się mówić po uzyskaniu gwarancji bezpieczeństwa. Tylko dzięki temu udało się ustalić i "ukarać" winnych zbrodni. Wcześniej także wobec tej tragedii twierdzono, że zawiniły siły natury - podnoszą autorzy listu do premiera.

Oceń publikację: + 1 + 11 - 1 - 3

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm