Więcej zieleni na Rynku? Na takie zmiany gliwiczanie będą musieli poczekać. Przeciągają się uzgodnienia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, który chce m.in. ograniczenia liczby planowanych nasadzeń oraz wielkości planowanych obiektów małej architektury. Mieszkańcy krytykują miasto: trzeba było pomyśleć wcześniej.
Przez Polskę przetacza się właśnie fala dyskusji o zagospodarowywaniu rynków. Mieszkańcy domagają się większej ilości zieleni. Stanowisko to podziela Generalny Konserwator Zabytków, który zaleca wykorzystywanie przestrzeni miejskich w sposób oparty na zrównoważonym rozwoju, z zachowaniem harmonijnej relacji między środowiskiem miejskim a przyrodniczym. Ważne jest też godzenie spuścizny przeszłości z potrzebami obecnych i przyszłych mieszkańców, czasami sięganie do elementów idei miast ogrodów.
Do modernizacji na Rynku przygotowują się Gliwice. Miasto chce zwiększyć ilość zieleni na Rynku i ustawić estetyczne elementy małej architektury z ławkami. Celem jest uatrakcyjnienie tej wyjątkowej przestrzeni, wprowadzenie nowych roślin i urządzenie nowych miejsc odpoczynku.
Obecnie na Rynku rośnie 8 drzewek, które są w złym stanie fitosanitarnym, a spacerowicze mogą korzystać z 8 ławek bez zamontowanych oparć, co przeszkadza szczególnie osobom starszym. Rynek to jedno z ulubionych i najpiękniejszych miejsc spotkań mieszkańców oraz gości przyjeżdżających do Gliwic, dlatego powinien być coraz bardziej atrakcyjny i przyjazny spacerowiczom, szczególnie, że właśnie zamknięto dla samochodów sporą część gliwickiej Starówki.
Pierwotny projekt modernizacji Rynku gotowy był w lutym, a przygotowała go firma 44STO. Zakładał montaż elementów małej architektury w formie powtarzalnych modułów ustawianych na każdej pierzei Rynku. Moduły miały składać się z ławek oraz donic przeznaczonych na roślinność. Zakładano ustawienie 16 dużych donic, które miały mieć powierzchnię 2 x 2 metry i wysokość 1 metra, co pozwalałoby na umieszczenie w nich większych, efektownych drzew o obwodzie 20-25 cm. Planowano również ustawienie 24 mniejszych donic z zielenią niską, czyli krzewami i bylinami, do tego 30 ławek, w tym część z oparciami, oraz 14 stojaków rowerowych.
Wojewódzki Konserwator Zabytków nakazał wprowadzić zmiany – na Rynku ma być mniej zieleni niż planowano
Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków nie zaakceptował projektu, a jego pozwolenie jest niezbędne dla realizacji przedsięwzięcia. W ocenie WKZ przewidziane zagospodarowanie Rynku zaburzy „osie widokowe na rynkową dominantę – ratusz”, a rozmiary i liczba projektowanych elementów stworzą „optyczną barykadę, przesłaniając widok na rynkowe pierzeje”. Z kolei liczba potencjalnych miejsc do siedzenia nie uwzględnia letnich ogródków gastronomicznych.
Z taką argumentacją nie do końca zgadza się Zarząd Dróg Miejskich.
– Nie każdy chce siedzieć na Rynku w restauracji czy kawiarni. Mieszkańcy i turyści powinni mieć wybór, możliwość, żeby usiąść i porozmawiać na ławce. Zgodnie z wytycznymi Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, mamy ograniczyć wielkość i liczbę elementów małej architektury, a to oznacza dla gliwiczan mniej drzew, mniej zieleni, mniej ławek. Do tego mamy obniżyć wysokość widocznej osłony systemów stabilizujących drzewa, co może ograniczać wielkość sadzonek. Moim zdaniem, w przypadku drzew rosnących w tego typu pojemnikach czy donicach, trudno mówić o istotnym zasłanianiu widoku Rynku. Szukamy jednak nowych rozwiązań – mówi Anna Gilner, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, który zajmuje się modernizacją.
Dlaczego nie zdecydowano się na sadzenie drzew bezpośrednio w gruncie?
– Problem stanowią sieci uzbrojenia podziemnego, ale jesteśmy bardzo zdeterminowani, by wprowadzić zieleń wysoką i niską na Rynek. Dlatego rozważamy użycie specjalnych systemów przeznaczonych do nasadzenia drzew w terenach zurbanizowanych, umożliwiających ich rozwój również przy całkowitym zabrukowaniu terenu wokół systemu korzeniowego. Takie rozwiązanie oznacza ingerencję w nawierzchnię płyty Rynku, której próbowaliśmy uniknąć – odpowiada dyrektor ZDM.
Mieszkańcy czekają na drzewa, a uzgodnienia z WKZ się przeciągają
Uzgodnienia z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków wciąż trwają, a Zarząd Dróg Miejskich zabiega o kompromisowe rozwiązanie.
– W naszej ocenie wymagania konserwatora są wygórowane, czasami sprzeczne z naszymi założeniami. Próbujemy wciąż modyfikować projekt, ale zmiany nie powinny być zbyt drastyczne. Nie zamierzamy zaburzać żadnych historycznych wartości Rynku, chcemy pogodzić je z oczekiwaniami mieszkańców i współczesnymi trendami. Udaje się to w różnych miejscach w Europie, mam nadzieję, że u nas też jest to możliwe i wspólnie z WKZ możemy wypracować dobre rozwiązanie – podkreśla Anna Gilner.
Wyjaśnienia miasta nie przekonują mieszkańców, którzy na miejskim Facebooku dają temu wyraz.
- A kto ten rynek przebudowywał i nie uwzględnił takich rzeczy? - pyta internauta mając na uwadze podziemne kable.
- Dokładnie "niedasie" bo "sieci podziemne" które sami układali, dokładnie tak samo jak z masakrą drzew pod dworcem PKP – dopowiada użytkownik profilu „Ratujmy Lipy”.
- Zamiast zwalać na konserwatora może po prostu poprawić projekt i rozmieścić drzewa tak by nie zasłaniały tego co nie trzeba – sugeruje jeden z mieszkańców.
ZDM jest w ciągłym kontakcie z WKZ. Projekt jest modyfikowany po raz kolejny. Procedura przeciąga się i wszystko wskazuje na to, że nie będzie można przeprowadzić modernizacji na Rynku w tym roku, tak jak pierwotnie planowano. Nowa zieleń i ławki mają pojawić się w 2022 roku.
Oddanych głosów: 2387
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
„Wiadomość dla inżynierów-imigrantów”. Przedsiębiorca ze Śląska wywiesił nietypowy apel do cudzoziemców
1890JSW: wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł jeden z poparzonych górników
1684JSW: LPR przy KWK Pniówek. Poszkodowany górnik z urazem żeber
951Mobbing na kopalni PGG? Były zarzuty, było postępowanie wyjaśniające. Co ustalono?
521Poseł ocenił mrożenie cen energii. "Dopłaty nie zlikwidują problemu, ratunkiem powrót do węgla"
445Technologiczne przyspieszenie: wstęp do 2025 roku
+3 / -0Finanse GK JSW pod lupą. Zarząd giganta "odchudzi" wszystkie zależne spółki
+2 / -0Katastrofa budowlana w Cieszynie: znaleziono ciała dwóch osób
+2 / -0JSW: LPR przy KWK Pniówek. Poszkodowany górnik z urazem żeber
+1 / -0Płaca zasadnicza nie niższa niż minimalna. Węglowe giganty opracują nowy system wynagrodzeń
+1 / -0Czują się pominięci i oszukani przedwyborczymi obietnicami ws. CPK. „PiS był jaki był, ale przynajmniej istniał jakiś dialog”
0Jest śledztwo w sprawie wypadku w KWK Knurów-Szczygłowice
0KWK Pniówek: trzy lata temu doszło do tragedii, zginęło 16 osób. WUG podał przyczynę wybuchu metanu
0JSW: wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł jeden z poparzonych górników
0Mobbing w kopalni PGG znajdzie finał w prokuraturze? Solidarność 80: „Dyrekcja zamiata sprawę pod dywan”
0