Po 6 milionów złotych dostaną z rządu w 2022 roku kluby piłkarskiej Ekstraklasy, w tym przedstawiciele woj. śląskiego, czyli Piast Gliwice, Górnik Zabrze i Raków Częstochowa. Pieniądze dostaną też kluby 1 Ligi. Wszystko w ramach Programu Wsparcia Mistrzów, który stanowi swoistą kroplówkę dla klubów, bo ich kondycja finansowa nie jest do pozazdroszczenia.
W 2022 roku kluby Ekstraklasy i 1 Ligi piłki nożnej otrzymają rządowe wsparcie w łącznej kwocie 150 milionów złotych. Jak informuje Ministerstwo Sportu i Turystyki, to dodatkowe, nowe środki z budżetu państwa, które pozwolą zdynamizować rozwój infrastruktury piłkarskiej w Polsce w ramach innowacyjnego Programu Wsparcia Mistrzów.
Wsparcie kierowane w stronę klubów piłkarskiej PKO Bank Polski Ekstraklasy i 1 Ligi w formie jednorazowej dotacji pozwoli na poprawę warunków szkolenia i unowocześnienie krajowej bazy piłkarskiej, a co za tym idzie sukcesywne podnoszenie jakości i atrakcyjności polskiej piłki klubowej.
- Wierzę, że dobrze zdiagnozowane potrzeby środowiska piłkarskiego oraz sprawnie wypracowane i zaimplementowane rozwiązania wzmocnią kluby piłkarskiej Ekstraklasy i 1 Ligi w procesie szkolenia i rozwoju infrastruktury sportowej – powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk.
W ramach Programu Wsparcia Mistrzów – Infrastruktura kluby piłkarskiej Ekstraklasy otrzymają w tym roku środki w wysokości średnio 6 mln zł, zaś kluby piłkarskiej 1 Ligi w wysokości 2 mln zł. Dofinansowanie kluby będą mogły przeznaczyć na rozwój infrastruktury sportowej takiej jak centra treningowe czy ośrodki badawczo-rozwojowe. Kluby piłkarskiej Ekstraklasy i 1 Ligi będą mogły uwzględnić dodatkowe środki w swoich budżetach od połowy bieżącego roku.
Program Wsparcia Mistrzów jest elementem Polskiego Ładu dla sportu i będzie się składał z dwóch obszarów. Pierwszy z nich to wsparcie rozwoju infrastruktury sportowej dla klubów piłkarskiej Ekstraklasy i 1 Ligi. Drugi cel to premiowanie sukcesu sportowego poprzez wsparcie dla drużyn walczących w europejskich pucharach.
Pomysłodawcą części dotyczącej dodatkowego premiowania zespołów reprezentujących Polskę w rozgrywkach międzynarodowych jest przewodniczący Rady Nadzorczej Ekstraklasy SA i prezes Legii Warszawa, Dariusz Mioduski.
- Punktem wyjścia stał się dla nas Plan dla Piłki, ogłoszony w 2019 roku przez premiera Mateusza Morawieckiego. Wtedy przedstawiliśmy wstępny pomysł na dofinansowanie klubów osiągających sukcesy w lidze i cieszę się, że dzisiaj możemy ogłosić wypracowaną koncepcję będącą skutkiem naszych wspólnych działań. Program ma na celu wzmocnienie polskich klubów, tak by mogły szybciej się rozwijać infrastrukturalnie, organizacyjnie oraz sportowo i w efekcie skuteczniej konkurować na europejskich arenach, podnosząc tym samym międzynarodową pozycję naszej ligi. Jestem przekonany, że będzie to realny wkład w rozwój polskiej piłki nożnej, na którym skorzystają wszystkie zespoły z Ekstraklasy i 1. Ligi – powiedział Dariusz Mioduski.
W latach 2022 – 2025 w ramach Programu Wsparcia Mistrzów polskie kluby otrzymają rządowe wsparcie w wysokości ponad 700 mln zł. Program Wsparcia Mistrzów koordynowany będzie przez Ministerstwo Sportu i Turystyki. Prezes Ekstraklasy mówi, że bez wątpienia będzie to dodatkowy bodziec do dalszego rozwoju infrastruktury w klubach Ekstraklasy.
- W ostatnich latach, dzięki wsparciu uzyskiwanemu w wyniku ścisłej współpracy Ekstraklasy z administracją rządową, powstało już kilka nowych ośrodków treningowych w naszej lidze. Dzięki temu poziom szkolenia młodzieży powinien systematycznie wzrastać w kolejnych latach. Widzimy po ostatnich transferach wychodzących z ligi, że młodzi Polacy grający w Ekstraklasie są coraz bardziej doceniani w Europie. Dzięki nowemu programowi kluby będą mogły realizować kolejne inwestycje i podnosić poziom szkolenia, zaś system premiowania za znalezienie się na podium naszych rozgrywek pomoże najlepszym drużynom w podjęciu skutecznej rywalizacji międzynarodowej – dodał prezes Ekstraklasy SA Marcin Animucki.
Te pieniądze to spory zastrzyk dla klubów, których kondycja finansowa nie jest, mówiąc delikatnie, dobra. Z informacji Business Insidera wynika, że polskie kluby ekstraklasowe w większości są bankrutami. Niepokryte zyskami, lub dopłatami kapitału straty z poprzednich lat w 15 z 18 klubów Ekstraklasy, których sprawozdania za rok obrotowy 2020/2021, lub 2020 udało się pozyskać BI z KRSu, wynoszą aż -486 mln zł.
Ratunkiem dla większości klubów jest sprzedaż piłkarzy do zagranicznych klubów. Przychody klubów przeanalizował Deloitte. W Polsce bezkonkurencyjny w zarabianiu na sprzedaży piłkarzy jest Lech Poznań, który w sezonie 2020/2021 uzyskał z tego tytuły 82,8 mln zł.
Z reprezentantów woj. śląskiego najlepiej pod tym względem radzi sobie Raków Częstochowa. W sezonie 2020/2021 uzyskał 20,4 mln zł. Było to możliwe głównie za sprawą sprzedaży do Red Bull Salzburg Kamila Piątkowskiego. Sprzedaż tego zawodnika pomogła klubowi z Częstochowy zwiększyć budżet o 54 proc. - do poziomu 58,4 mln zł. Bez transferów przychody klubu wyniosły 38 mln zł. Z
Piast Gliwice zyskał na transferach 8,4 mln zł, co przełożyło się na przychody ogółem w wysokości 33,4 mln zł, a Górnik Zabrze – 5,7 mln zł, co dało 27,16 mln przychodu.
Jak to się ma do kosztów i ogólnej sytuacji finansowej? W przypadku Górnika raport za rok 2021 jest przygotowywany, ale już rzeczniczka klubu powiedziała w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim, że będzie strata. Dodajmy, że rok 2020 klub z Roosevelta zakończył ze stratą blisko 7,2 mln zł. W przypadku Piasta sprawozdania z roku 2021 też jeszcze nie ma, za to rok obrotowy 2019/2020 zakończony w czerwcu 2020 klub zamknął zyskiem 9,7 mln zł, który w całości przeznaczył na straty z lat wcześniejszych, przekraczających 10 mln zł. Raków Częstochowa z kolei sporządził już bilans za rok 2021. Klub uzyskał blisko 7,9 mln zł zysku, ale za Rakowem ciągnie się strata z lat minionych w wysokości ponad 18,8 mln zł.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Wojsko zaprasza na pierwsze targi pracy. “Możliwość awansu i brak rutyny”
3626Jak założyć fundację rodzinną? Przedstawiamy 6 kroków, jak to zrobić
1177Zmieniła przekonania, mierzyła wysoko - Klaudia Klimas inspirowała podczas 5. Dnia Kobiet Przedsiębiorczych
587Sukces Targów BHP w Katowicach. To była największa impreza na Śląsku
549Kierowca autobusu funkcjonariuszem publicznym? Trwają prace nad ustawą
249Podwyżki dla żołnierzy WOT. Na takie zarobki terytorialsi mogą liczyć w 2023 roku
+2 / -0KSSE: większe wsparcie dla części inwestorów w woj. śląskim
+2 / -0Zwolnienia grupowe w fabryce silników w Bielsku-Białej. Pracę w Stellantis straci 300 osób
+2 / -0Przed nami XXV Ogólnopolskie Targi „Edukacja 2023” w Katowicach
+1 / -0Wojsko zaprasza na pierwsze targi pracy. “Możliwość awansu i brak rutyny”
+9 / -8Wojsko zaprasza na pierwsze targi pracy. “Możliwość awansu i brak rutyny”
1Czy ChatGPT rozumie żarty, emocje, sarkazm? Eksperci znają odpowiedź
0Kierowca autobusu funkcjonariuszem publicznym? Trwają prace nad ustawą
0Zmieniła przekonania, mierzyła wysoko - Klaudia Klimas inspirowała podczas 5. Dnia Kobiet Przedsiębiorczych
0Sukces Targów BHP w Katowicach. To była największa impreza na Śląsku
0