Kariera

Huta Liberty Częstochowa stanęła. "Brak rentownych zamówień na słabym rynku"

2024-01-05, Autor: mz, źródło: wnp.pl

1000 pracowników Liberty Częstochowa po świątecznej przerwie wróciło na miejsca pracy, ale huta nie produkuje - donosi branżowy portak wnp.pl. Powód? Brak rentownych zamówień na słabym rynku. Zakład ma ponownie ruszyć najwcześniej za tydzień, a może i więcej.

 

Reklama

W pierwszych dniach nowego roku huta Liberty Częstochowa nie produkuje i do 14 stycznia taki stan się utrzyma - poinformował portal wnp.pl.

Z wyjaśnień zarządu wynika, że obecna sytuacja wynika z trudności, z jakimi ze względu na niską aktywność odbiorców boryka się cały segment stalowy w Polsce i w Europie.

Żadna huta nie narzeka na nadmiar zamówień. Huta ma nadzieję, że w niedługim czasie rynek się poprawi i to pozwoli na prowadzenie w miarę normalnej produkcji, nawet jeżeli będzie się ona utrzymywała na niskim poziomie - czytamy.

Jak wynika z nieoficjalnych ustaleń portalu, pracownicy spodziewają się, że przestój może potrwać do końca miesiąca, a produkcja wróci najwcześniej w lutym.

Huta Częstochowa. Mimo trudnej sytuacji pracodawca wywiązuje się z zobowiązań

Obecna sytuacja to w zasadzie kontynuacja stanu z poprzednich miesięcy, kiedy zakład częściej stał niż produkował.

Według opinii pracowników produkcja była bardzo niska i w całym roku huta wyprodukowała mniej więcej tyle, co wcześniej była w stanie produkować w miesiąc - czytamy w artykule.

Pracownicy huty podkreślają, że mimo trudnej sytuacji pracodawca wywiązuje się ze swoich zobowiązań finansowych, włącznie z wypłaceniem świątecznych nagród. Gorzej niestety wygląda sytuacja zobowiązań wobec dostawców ciepła czy energii.

Nie tylko huta Częstochowa. Czeska Liberty też stoi

Autor artykułu zaznacza, że sytuacji huty w Częstochowie nie pomaga kiepska kondycja całej grupy Liberty, która przerwała produkcję także w zakładach w Rumunii i Czechach.

3 stycznia czeskie media poinformowały, że pracownicy huty w Ostrawie przez kolejny tydzień pozostaną w domach. Mają wrócić do pracy dopiero 9 stycznia. Cytowany przez portal za serwisem ct24.cz przewodniczący Związku Zawodowego Kovo Roman Ďurčo uważa jednak, że ten termin jest nierealny i nie ma możliwości, żeby pracownicy wrócili do pracy wcześniej niż pod koniec miesiąca.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 539

Prezentacje firm