Od ponad roku w Bielsku-Białej powstaje interaktywne centrum bajek. W rozmowie z Maciejem Chmielem, dyrektorem Studia Filmów Rysunkowych przybliżamy wyjaśniamy, dlaczego placówka nazywa się OKO, czym będzie przyciągała klientów. Przybliżamy też plany produkcyjne bielskich animatorów. W wywiadzie pojawiają się również wątki nowej hali do produkcji filmów, współpracy z platformami streamingowymi, czy uruchomienia szkoły dla animatorów.
Wróćmy do Bielska. Spotkałem się w mediach z informacjami, że rozważacie budowę hali do kręcenia filmów.
Rzeczywiście, pojawił się taki pomysł. Otóż okazało się, że Powiat Bielski może ubiegać się o środki unijne na transformację obszarów pogórniczych. Wynika to z faktu obecności kopalni węgla kamiennego w Czechowicach-Dziedzicach. Postanowiliśmy się spróbować sił w zdobyciu środków na rozwój projektów branży przemysłu kreatywnego, w którym czujemy się mocni. Złożyliśmy kilka projektów i mamy informację, że jeden z nich ma szansę na realizację. Chodzi mianowicie o budowę studia dźwiękowego w ramach Studia Filmów Rysunkowych. Orientacyjny koszt budowy i wyposażenia takiego studia z prawdziwego zdarzenia wynosi 5 mln zł. Prócz tego
zamierzamy kupić z zasobu miejskiego kamienicę w Bielsku-Białej i stworzyć w niej szkołę animacji, w związku z zapotrzebowaniem rynku na animatorów. Gdy rozmawiamy w gronie szefów studiów filmów rysunkowych, twórców gier komputerowych czy producentów reklam, to powraca wołanie o animatorów. To jest w tej chwili bardzo pożądany zawód, a specjalistów jest niewielu. Stąd, nawet jeśli ktoś zakłada produkcję nowego serialu w Polsce, musi sięgać po animatorów z zagranicy.
Naprawdę? A wszelkiego rodzaju kierunki graficzne, rysunkowe nie zaspokajają potrzeb na animatorów?
Animator jest jednak inną specjalnością. Owszem, animatorów szkoli Łódzka Szkoła Filmowa Jednakże zwykle osoby te po ukończeniu nauki zostają przechwycone przez rynek reklamy bądź gier, lub poświęcają się tworzeniu własnych filmów od A do Z, na które dostali dofinansowanie, i praktycznie znikają z rynku pracy. Jest stały deficyt animatorów, u nas w Studiu też. Ostatnio przyjęliśmy do pracy sześć osób, co zwiększyło dwukrotnie liczbę rysowników, bierzemy na siebie ich wykształcenie, a trwa to minimum trzy lata.
Rozumiem. Wróćmy do hali.
W przypadku hali do kręcenia zdjęć do filmów, także tworzenia efektów specjalnych, mamy jeden zasadniczy kłopot. Jest nim lokalizacja Bielska-Białej względem centrów przemysłu filmowego w Polsce. Tutaj dominuje Warszawa, w mniejszym stopniu filmy powstają w takich miastach jak Kraków, Wrocław, Poznań, Katowice. Sama Warszawa zaczyna budowę hal, ponieważ filmowcy ustawiają się w kolejce. Zdjęcia zaczynają się zwykle wcześnie rano, trwają do późnego wieczoru. W Warszawie aktorzy, ekipa wracają do swoich domów, rano znów stawiają się na planie. Jest to prostsze i tańsze. Żeby Bielsko miało się stać atrakcyjną lokacją dla posadowienia tu hali zdjęciowej, musiałoby mieć własne lotnisko międzynarodowe i kolej dużych prędkości. Powiem szczerze, że zniechęcano nas do pomysłu hali zdjęciowej.
Lepszym pomysłem, do którego realizacji również potrzebna byłaby pełnowymiarowa hala, byłoby centrum rozrywki filmowej. Zwiedzający zanurzeni w świecie wirtualnej rzeczywistości mogliby tam przeżywać przygody. To mogłoby przynosić nam dochód, ponieważ docelowo chciałbym, aby OKO i kolejne uruchamiane projekty zarabiały na siebie. Jesteśmy obecnie pod czułą opieką Ministerstwa Kultury, ale zarówno zamiarem Ministerstwa jak i naszym jest to, byśmy w pewnym momencie się usamodzielnili.
Zarabiać będziemy mogli na dystrybucji filmów, na sprzedaży biletów do OKA, na czesnym w szkole, wreszcie na hali VR.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
1666Inwestycja za 114 mln zł. Legendarne kąpielisko Fala wraca do TAURON Parku Śląskiego w nowej odsłonie
767Ogromny hangar przy pasie startowym. Śląska spółka zrealizowała inwestycję w samym sercu Katowice Airport
646Politechnika Śląska i CPK będą wspólnie kształcić kadry dla sektora transportu i kolei dużych prędkości
575PGE Nowy Rybnik podsumowuje prace przy budowie największego bloku gazowo-parowego w Polsce
554Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
+8 / -13,2-kilometrowy pas startowy zmienił Katowice Airport. Jubileusz jednej z najdłuższych dróg startowych w Polsce
+3 / -0Politechnika Śląska i CPK będą wspólnie kształcić kadry dla sektora transportu i kolei dużych prędkości
+2 / -0KSSE i SRK zagospodarują tereny po kopalniach. W planie inwestycje m.in. na 80 hektarach w Jastrzębiu-Zdroju
+2 / -0Rewitalizacja terenów po kopalni Wujek. Katowice i PGG ruszają z planem transformacji
+1 / -0Katowice: zakończono weryfikację 81 wniosków na mieszkania KTBS przy Mariackiej. 69 osób na liście najemców
0Raport CEIAS: hub elektromobilności w Jaworznie może wzmocnić polski przemysł EV
0Marcin Kamiński, deweloper butikowy: „Każda transakcja to ogromna odpowiedzialność. Bo to czyjeś marzenia, wspomnienia, plany”
0Ogromny hangar przy pasie startowym. Śląska spółka zrealizowała inwestycję w samym sercu Katowice Airport
0Business Mixer KSSE w Pszowie: porozumienie na rzecz lokalnego biznesu na terenie dawnej kopalni Anna
0