W ubiegłym tygodniu Sejm przegłosował ostateczną wersję ustawy zwiększającej limity zużycia energii po zamrożonych cenach. Dzięki temu przeciętna polska rodzina zapłaci w tym roku za prąd od 3000 do nawet 4000 zł mniej. Ustawa oczekuje teraz na podpis prezydenta. Tymczasem sam prąd może potanieć. To kwestia poprawki do ustawy, która wpłynęła do sejmu i ma poparcie rządu.
Rządowa Tarcza Solidarnościowa zamrażająca ceny energii na poziomie z ubiegłego roku obowiązuje od stycznia 2023 r. Rząd przyjął nowelizację ustawy, na mocy której obowiązujący limit zużycia energii po zamrożonej stawce zostanie podniesiony z 2000 kWh do 3000 kWh w przypadku wszystkich gospodarstw domowych. Z jeszcze wyższego limitu skorzystają rodziny z osobami niepełnosprawnymi - do 3600 kWh, oraz gospodarstwa domowe z Kartą Dużej Rodziny i rolnicy - limit zużycia został podniesiony do 4000 kWh. To znacznie więcej, niż przeciętne zużycie energii elektrycznej, które wynosi w polskich domach ok. 2000 kWh rocznie.
Dzięki zastosowaniu rządowej Tarczy Solidarnościowej i wyższym limitom cen energii przeciętna polska rodzina zapłaci w tym roku za energię od 3000 do nawet 4000 zł mniej. Energia zużyta poniżej limitu będzie kosztowała tyle, ile w zeszłym roku, czyli ok. 41 gr za 1 kWh netto. Te gospodarstwa domowe, które przekroczą podwyższony limit, za zużytą powyżej niego energię zapłacą ok. 69 gr za 1 kWh.
Wyższe limity obejmą wszystkie gospodarstwa domowe, również te, które przed wejściem w życie zwiększenia wsparcia w ramach Tarczy Solidarnościowej przekroczyły dotychczasowy limit. Ewentualna nadpłata zostanie zaliczona na poczet kolejnej faktury. Rząd zdecydował także o obniżeniu od października ceny energii dla samorządów, podmiotów wrażliwych oraz małych i średnich firm z ok. 78 gr do 69 gr za 1 kWh.
Tymczasem jak wynika z informacji Business Insider Polska do marszałka Sejmu wpłynęła właśnie poprawka posłów PiS do ustawy mrożącej ceny prądu na poziomie z roku ubiegłego. Jeśli wejdzie w życie, rachunki Polaków za energię elektryczną zostaną obniżone o kolejne 5 proc. z datą od 1 stycznia 2023 r. Ma to być pomysł ministra aktywów państwowych Jacka Sasina.
"Poprawka ma na celu obniżenie tej kwoty jeszcze o 5 proc., a niższe rachunki za prąd mają obowiązywać z mocą wsteczną — od 1 stycznia 2023 r. Jak wynika z naszych źródeł, zbliżonych do PiS, poprawka ma poparcie rządu, a jej inicjatorem jest wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Poprawka będzie omawiana podczas dalszych prac nad ustawą o NABE — na sejmowej Komisji ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych we wtorek o godz. 19.30." czytamy w BIP.
Dzięki rządowej Tarczy Solidarnościowej ceny netto energii elektrycznej w Polsce dla gospodarstw domowych zostały zamrożone i nie wzrosły rok do roku. Wynoszą one nieco ponad 40 gr za 1 kWh (ok. 10 eurocentów) i są jednymi z najniższych w Europie, podczas gdy średnia unijna to 25 eurocentów. Taniej niż w Polsce było m.in. w Serbii, na Węgrzech i w Albanii, a najdrożej w Czechach, Grecji i Irlandii, gdzie ceny energii dla gospodarstw domowych sięgały 40 eurocentów za 1 kWh. Zgodnie z postanowieniami Tarczy Solidarnościowej różnica w cenie jest pokrywana z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny, który finansują wytwórcy energii, budżet państwa i - zgodnie z nowelizacją ustawy - spółki węglowe.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Polska skazana na atom. "Projekty jądrowe nabierają tempa"
3535Kradli na Śląsku horrendalnie drogie rowery. Dwaj Ukraińcy mogą spędzić 5 lat za kratkami
2065A4 Katowice-Kraków: Zmiany organizacji ruchu w związku z remontem na węźle Brzęczkowice
1899Żegnają górników z Pniówka. Na Śląsku odbywają się pogrzeby ofiar katastrofy w JSW
1006Famur, JSW i Komatsu zbudują kopalnię na Ukrainie. Śląskie spółki podpisały list intencyjny
909Katowice Airport idzie jak burza. W Pyrzowicach padnie rekord wszech czasów?
+40 / -2Wyborcza: Dyrektor kopalni Pniówek przyznał, że był szantażowany przez prezesa JSW
+31 / -11Związkowcy chcą odwołania prezesa PGE. "Niewiarygodne, co się odstawiło"
+20 / -10Kradli na Śląsku horrendalnie drogie rowery. Dwaj Ukraińcy mogą spędzić 5 lat za kratkami
+9 / -1Echa odwołanego Fest Festivalu. UOKIK wszczyna postępowanie przeciwko Goingapp
+12 / -5"Obarczanie winą PGG jest nie na miejscu". Spółka ostro odcina się od osunięcia hałdy
0Ryanair zapowiada cięcia w zimowej siatce połączeń. Spółka ma za mało samolotów
0Nocny pościg za busem pełnym Syryjczyków. W samochodzie 31 nielegalnych imigrantów
0Wzrosła liczba Ślązaków. Są ostateczne wyniki spisu powszechnego
0Polski Alarm Smogowy: Wymiana "kopciuchów" do odstawki?
0