W ostatnich dniach Internet obiegła informacja, że w sklepie internetowym PGG szykują się zmiany. "Zmniejszy się możliwa do kupienia ilość węgla i po raz trzeci wzrośnie cena" - takie nieoficjalne ustalenia przytacza portal Spider's Web. Czy doniesienia, z których wynika, że niekorzystne dla klientów zmiany mają zostać wprowadzone "w najbliższy czwartek lub w przyszłym tygodniu" są prawdziwe? Na pytania Śląskiego Biznesu odpowiada rzecznik spółki, Tomasz Głogowski.
Przypomnijmy, w e-sklepie PGG wciąż można kupić najtańszy opał na rynku, mimo dwóch podwyżek cen węgla w ostatnim czasie.
Ceny węgli wzrosły o około 300 zł na tonie, czyli około 20 procent. Jeszcze podczas ostatniej sesji za tonę ekogroszku Pieklorz czy Karlik trzeba było zapłacić 1420 zł, dziś już 1770 zł. Są to ceny za węgiel w workach czy w big bagach - informowaliśmy 8 września.
Te same gatunki w ofercie luzem kosztują po 1520 zł/t (wcześniej było 1220 zł).
Mniejsza podwyżka objęła wprowadzony 6 września do sprzedaży Greenpal Ekomiał. Jego cena wzrosła z 1305 zł do 1355 zł, z kolei cena drobniejszego miału 21-24 pozostała bez zmian. Ale umówmy się – to jest paliwo o marginalnym znaczeniu. Podrożały ekogroszki, czyli węgle najbardziej poszukiwane, dedykowane do nowoczesnych kotłów.
To już druga w ciągu trzech tygodni podwyżka cen produktów w sklepie PGG. 16 sierpnia spółka tłumaczyła to ujednolicaniem oferty.
Warto jednak zauważyć, że i tak jest to cena znacznie korzystniejsza, niż w składach węgla czy w innych sklepach internetowych. Tu oferty zaczynają się od 4 tys. zł/tonę, a nie ma ich zbyt wiele.
Zmiany w sklepie internetowym Polskiej Grupy Górniczej obejmują nie tylko cennik, kolejną kwestią jest ilość węgla, którą klienci mogą zakupić.
Klienci sklepu PGG już nie kupią za gotówkę jak dotychczas 5 ton węgla, a jedynie 3 tony. Spółka wprowadziła wczoraj limit na kopalniach - pisaliśmy z kolei 23 sierpnia.
Co było powodem zmiany limitu? Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy spółki, tłumaczył, że e-sklep zaoferował w tygodniu poprzedzającym podjęcie decyzji ponad 120 tys. ton węgla dla gospodarstw domowych.
To jak dotychczas rekordowa ilość transakcji oraz węgla skierowanego do sprzedaży tym kanałem dystrybucji - czytaliśmy.
Tymczasem w ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja, że Polska Grupa Górnicza planuje kolejne zmiany w e-sklepie.
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć w sklepie PGG szykują się kolejne zmiany. Zmniejszy się możliwa do kupienia ilość węgla i po raz trzeci wzrośnie cena - donosi 26 września Michał Tabaka na łamach portalu Spider's Web.
Z podanych ustaleń wynika, że "w ciągu kilku dni, najpóźniej w przyszłym tygodniu, klientów sklepu PGG czekają kolejne, niezbyt miłe niespodzianki".
Z informacji, do których dotarliśmy, wynika, że sklep PGG wprowadzi zarówno nowe ceny, jak i limity. Bardzo możliwe, że ceny ekogroszku będą bliższe poziomowi 2000 zł. A ponieważ rząd chce, żeby opał trafiał do jak największej liczby gospodarstw domowych, to będziemy świadkami też zmniejszenia limitów. Te dotyczące ekogroszku (obecnie można kupić nie więcej niż tonę) nie ulegną zmianie. Za to na węgiel znów się obniżą. Sklep PGG startował od 5 ton, teraz są 3 tony, a po nadchodzącej korekcie będzie 1,5 tony - wyjaśnia autor artykułu.
Podane przez portal nieoficjalne informacje nie uszły uwadze zainteresowanych kupnem węgla. Na popularnej grupie na Facebooku zawrzało.
Dialogi takie jak poniższy są aktualnie na porządku dziennym:
Chcę zamówić węgiel, ale rodzice potrzebują tylko 2 tony, chciałbym spytać, czy da się to jakoś zmienić, aby zamówić po prostu 2 tony, zamiast 3 ton?
Tak, poczekaj do czwartku, będzie można (zamówić - przyp. red.) tylko 1,5 tony.
Część internautów zauważa, że zapowiadane podwyżki i zmiana limitu mogą być zwykłą plotką.
Od miesiąca jest takie info, sami się nakręcacie - pisze jeden z użytkowników facebookowej grupy.
Większość osób jednak z niepokojem obserwuje sytuację, sprawę postanowiliśmy zatem wyjaśnić u źródła. O komentarz poprosiliśmy rzecznika PGG, Tomasza Głogowskiego.
Na tę chwilę nie wprowadzamy zmian w e-sklepie - ucina krótko rzecznik.
I zapewnia, że o wszystkim, co dotyczy sprzedaży, spółka informuje na bieżąco.
Na nasze pytanie, czy doniesienia portalu Spider's Web są w takim razie nieprawdziwe, Tomasz Głogowski odpowiada:
To są publicystyczne dywagacje, nie mamy na to wpływu. Koncentrujemy się na tym, by zapewnić klientom jak najlepszą obsługę i węgiel w cenach producenta.
__
Przypomnijmy, od początku roku do 22 sierpnia w opał w e-sklepie PGG S.A. zaopatrzyło się już ponad 190 tys. klientów. Za pośrednictwem e-sklepu do gospodarstw domowych trafiło dotąd prawie 800 tys. ton węgla.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
452Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
408JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
388Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
378Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
376"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0