Strajk! Nie idziemy do roboty! 28/10. To jest wojna – takim hasłem Ogólnopolski Strajk Kobiet obwieszcza akcję protestacyjną w środę. Do protestu przyłączają się m.in. kobiety – przedsiębiorcy ze Śląska.
Do strajku przedsiębiorców dołączyła m.in. Marlena Toman, właścicielka biura nieruchomości Martex Consulting w Wodzisławiu Śląskim:
„Zamykam biuro, wieszam kartkę na drzwiach. Pewnie wyprowadzą wojsko na ulice i będą ludzi prześladować. Nie widzę grama skruchy, a wręcz tak jakby było to im na rękę te strajki i protesty.” napisała w komentarzu pod postem na oficjalnym profilu Ogólnopolski Strajk Kobiet na Facebooku.
Nie pracują dziś m.in. przedstawicielki wolnych zawodów:
- W środę nie pracuję, bo strajkuję! Mam ten komfort, że sama sobie jestem szefem, więc dziś nie ma mnie dla nikogo. Nie było się tu nad czym zastanawiać. To jest wojna i wszystkie kobiety powinny stać murem, ramię w ramię. W końcu walczymy o prawa nasze i naszych córek! Sama jest mamą dwóch cudownych dziewczynek, więc dziś zamiast kobietą pracującą, jestem Matką Polką Wkurwioną – mówi nam Martyna, freelancer z Rybnika.
W sieci nie brakuje wpisów przedstawicielek i przedstawicieli niemal każdej branży w woj. śląskim, która włącza się dziś do strajku kobiet i z tego tytułu zamyka swoje firmy. Przykładowo swój salon piękności Babski Warsztat zamyka Jowita Barcz z Gliwic. W ramach solidarności z protestującymi zamknięta będzie dziś też Restauracja Literacka w Chorzowie. Do strajku dołącza też radca prawny Katarzyna Bytomska Kawa z Chorzowa wraz z pracownicą, a kancelaria jest zamknięta.
Zakupów nie zrobią dziś w Cieszynie klienci księgarni Kornel i Przyjaciele. Sklep jest zamknięty.
„Znacie nas już trochę. To chyba oczywiste” napisał właściciel księgarni dołączając plakat ze strajkiem w środę.
Liczba kobiet, które deklarują dołączenie do strajku poprzez zamknięcie firm, albo wzięcie tego dnia urlopu są tysiące. Panie podpowiadają też sobie, że można iść oddać krew, co z urzędu oznacza prawo do dnia wolnego. Sporo jest też wdzięcznych wpisów o szefach, którzy chętnie godzą się, by dziś ich pracownice nie pracowały.
Silne wsparcie dla protestujących wyrazili śląscy adwokaci z szefową inicjatywy, Natalią Klima-Piotrowską. Uruchomili infolinię 32 400 43 77, na którą można dzwonić w przypadku stwierdzenia nadużycia uprawnień przez policję. Na wszelki wypadek, aby wiedzieć jak postępować, śląskie adwokatki Beata Bieniek- Wiera i Paulina Milewska przygotowały ABC zatrzymania podczas manifestacji:
Dziś Beata Bieniek-Wiera mówi nam, że pracuje, ale ma ważny powód:
- Oczywiście solidaryzuję się z protestującymi, ale pracuję, bo pomagam zatrzymanym. Pro bono. Organizujemy też pomoc prawną dla policjantów. Czuję, że solidaryzują się z nami. W Krakowie rzucili tarcze i dołączyli do maszerujących - mówi adwokatka z Katowic.
A przedstawicielki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet przytaczają fakty z historii Islandii, w której protesty doprowadziły do zmiany ustawodawstwa.
Otóż 24 października 1975 roku 90% kobiet na Islandii protestowało walcząc o swoje prawa. Islandki nie przyszły do pracy, a obowiązki domowe i opiekę nad dziećmi przekazały mężczyznom. Kraj został sparaliżowany. W Reykjaviku na wiecach zebrało się 25 tysięcy kobiet - od dziewczynek w szkolnych mundurkach po starsze panie na emeryturze. Robiło to ogromne wrażenie, biorąc pod uwagę, że całkowita liczba mieszkańców Islandii wynosiła wówczas 220 tysięcy osób.
Szkoły, sklepy i banki praktycznie nie działały. Telewizje odwołały większość programów. Linie telefoniczne przestały działać. Ten jeden dzień na zawsze przeszedł do historii, a życie kobiet w Islandii już nigdy nie było takie samo.
Rok później islandzki parlament uchwalił nowe prawo, które gwarantowało kobietom i mężczyznom równość. 5 lat później w demokratycznych wyborach Vigdis Finnbogadottir została wybrana pierwszą na świecie kobietą na stanowisku prezydenta.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Od 1 listopada więcej dróg płatnych w Polsce. Na liście m.in. odcinek autostrady A1 i drogi S1
964"Psia grypa" na dobre rozpanoszyła się w policji. Solidarność: Mamy do czynienia z "pudrowaniem trupa"
863"Nikt nie straci pracy". PGG przedstawiła plan dla KWK Ruda
472"Kobiety w trakcie zmiany przerzucają nawet 2 tony żelastwa!". PIP ujawnia skandaliczne warunki pracy w odlewni w Zawierciu
364Ponad 59,6 mln zł świadczenia wspierającego wypłacił ZUS w woj. śląskim
334"Psia grypa" na dobre rozpanoszyła się w policji. Solidarność: Mamy do czynienia z "pudrowaniem trupa"
+3 / -0Składka zdrowotna - "cierń w sercu" dla rządu, gwóźdź do trumny MŚP. Przedsiębiorcy apelują do premiera
+3 / -0Wigilia Bożego Narodzenia wolna od pracy: jesteście za czy przeciw?
+2 / -0Ile pieniędzy popłynie do miast w Śląskiem "kroplówką" dla samorządu? Znamy kwoty
+2 / -0Ponad 58 mln zł przychodów. Digitree Group szacuje wyniki za trzy kwartały 2024 roku
+1 / -0PAS sprawdził, jak najtaniej ogrzać dom w sezonie 2024. Lider wciąż ten sam
0Koniec z bezwzględnym zakazem pracy na L4. Od 1 stycznia rewolucja w zwolnieniach lekarskich
0Ptasia grypa w Śląskiem. Wojewoda wprowadził obostrzenia (mapa)
0Długie weekendy 2025. Jak najkorzystniej rozplanować urlop?
0"Kobiety w trakcie zmiany przerzucają nawet 2 tony żelastwa!". PIP ujawnia skandaliczne warunki pracy w odlewni w Zawierciu
0