Firma Bumech, właściciel kopalni PG Silesia, zarobiła na czysto w pierwszym kwartale 2022 roku 19,44 mln zł. To niemal 16 razy więcej, niż w roku 2021.
Koniunktura na węgiel nie pozostała bez wpływu na wyniki prywatnego producenta czarnego paliwa – spółki Bumech, właściciela kopalni PG Silesia w Czechowicach-Dziedzicach.
Firma podała właśnie wyniki finansowe za pierwszy kwartał 2022 roku, a więc okres, kiedy ceny węgla jeszcze nie wystrzeliły aż tak, jak w drugim kwartale. A mimo to wyniki finansowe Bumechu znacznie się poprawiły. Przychody netto ze sprzedaży wyniosły 116,7 mln zł wobec 85 mln zł w analogicznym okresie roku 2021. Zysk netto wyniósł natomiast 19,44 mln zł wobec około 1,2 mln zł. Wzrósł więc blisko 16-krotnie.
„Dobra perspektywa rozwoju Emitenta i jego podmiotów zależnych wynika z faktu, iż od przełomu 2020 i 2021 roku obserwowany jest zwiększony popyt na polski węgiel. Zapotrzebowanie generowane jest ze strony energetyki zawodowej, a zbiega się to ze znaczącym, administracyjnym ograniczeniem importu. Gospodarka zaczyna nadrabiać przestoje po stagnacji okresu pandemii, przez co popyt na energię rośnie." czytamy w raporcie.
Bumech zwraca uwagę, że w tym samym czasie nastąpił również dynamiczny wzrost cen tego surowca na rynkach światowych.
"Zaistnienie tego faktu dało argument do renegocjacji cen oraz kontraktowania nowej sprzedaży węgla na wyższych poziomach. Mając na uwadze sytuację makroekonomiczną należy oczekiwać systematycznego wzrostu zapotrzebowania na węgiel. Polski Rząd wprowadził plan rezygnacji z importu rosyjskich węglowodorów, co znacząco poprawiło pozycję krajowych dostawców tego surowca. Należy podkreślić, że import węgla z Rosji wyniósł w 2021 roku 8 mln ton."
Firma zaznacza, że "dzięki wznowieniu w roku 2021 prowadzenia prac przygotowawczych, w PG Silesia aktualnie eksploatowane są trzy ściany wydobywcze, pozwalając przedsiębiorstwu wykorzystać dobrą koniunkturę na węgiel.”
Spółka ma za sobą renegocjacje kontraktów. Zawarła aneksy do dwóch umów z 2018 i 2019 roku na sprzedaż węgla energetycznego. Były to umowy „z krajową spółką, będącą częścią europejskiego koncernu energetycznego” jak podała firma w komunikacie. Aneksy podniosły cenę węgla o ok. 44 proc. Wartość sprzedaży wyniesie około 22 mln zł netto.
Z kolei 25 maja Bumech przekazał informację o nowym kontrakcie na sprzedaż węgla energetycznego w sortymencie Miał-II-A w klasie 20MJ.
„Dostawy będą realizowane do końca 2022 r. w oparciu o miesięczne harmonogramy dostaw” czytamy w komunikacie. Szacunkowa wartość przychodów wynosi około 45 mln zł, aczkolwiek firma zapowiedziała, że wartość umowy w okresie jej obowiązywania będzie zmienna, ze względu na oparcie formuły cenowej realizacji kolejnych dostaw w ramach umowy na bazie kontraktów terminowych API2-ARA.
„Kwota przychodów z umowy może ulec przeszacowaniu w wyniku ostatecznego przeliczenia faktycznie dostarczonej ilości i parametrów węgla oraz cen kontraktów API2-ARA w okresie realizacji dostaw.” dodano.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.