Niepewny jest los fabryki silników Stellantis FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej. Większość zdolności produkcyjnych zakładu ma zostać zlikwidowana w ciągu najbliższych 2-3 lat, co oznacza, że póki co firma ma perspektywy działania do 2025 roku. W wyniku zaplanowanych już pierwszych grupowych zwolnień stracić pracę ma łącznie około 300 osób.
Zarząd NSZZ Pracowników Organizacja Międzyzakładowa FCA Poland S.A. i Spółek w Bielsku-Białej informuje członków związku zawodowego oraz pracowników spółki iż w dniu 20.02.2023 roku odbyło się spotkanie Organizacji Związkowych z przedstawicielami dyrekcji spółki, na którym poinformowano o konieczności ograniczenia produkcji co wiąże się z nadwyżką zatrudnienia w zakładzie w wysokości około 300 osób - czytamy w komunikacie.
2. Program dobrowolnych odejść - czyli rozwiązanie umowy o pracę z osobami, które nie zdecydują sie kotynuować zatrudnienia w ramach firmy Stellantis.
Informację w rozmowie z redakcją potwierdza Agnieszka Brania, rzeczniczka prasowa Opel i PSA Manufacturing Poland, która zaznacza, że zapowiadane zwolnienia to czarny scenariusz.
Musieliśmy poinformować o grupowym zwolnieniu, bo przy takiej ilości osób wymaga tego od nas ustawa - mówi. - Ale to czarny scenariusz, bo praca jest, a pracownicy dostaną propozycję zatrudnienia w innych zakładach produkcyjnych w Tychach lub w Gliwicach.
Agnieszka Brania podkreśla, że dla tych, którzy skorzystają z programu dobrowolnych odejść, wsparcie finansowe na pewno będzie godne, choć jego wysokość wymaga jeszcze konsultacji ze związkami zawodowymi.
Jak podaje portal motoryzacyjny francuskie.pl, największe zmiany w bielskiej fabryce dotkną obszar wytwarzania silnika GSE.
W dziale obróbki znikną linie produkcji głowicy oraz korpusu silnika, zostanie natomiast linia wału. Montaż silników zostanie przeniesiony w inne miejsce, gdzie będzie realizowany w miejsce silnika Twin Air, po wcześniejszej adaptacji linii - czytamy.
Specjaliści dodają, że silnik diesla 1.3 SDE będzie nadal produkowany, jednak z uwagi na planowane wejście w życie normy Euro 7, jedynie do roku 2025. To oznacza, że ta jednostka zniknie z gamy produktowej za dwa lata.
Ten dzień zapisze się jako czarna karta w wieloletniej bogatej historii zakładu w Bielsku-Białej – tak informacje o planach dyrekcji skomentowały związki zawodowe, cytowane przez portal.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Eko-Okna: produktywność trzy razy mniejsza niż w niemieckiej firmie. Mateusz Kłosek pisze do pracowników
80664Prof. Tomanek o Eko-Oknach: Pracownicy sygnalizowali uciążliwe prace fizyczne
38205Policja zatrzymała fałszywego adwokata. Przez trzy lata prowadził sprawy karne, majątkowe czy gospodarcze
1863Likwidacje firm – Śląskie w czołówce. Ekspertów to nie dziwi
1146Czeski miliarder zainwestował w producenta łóżek medycznych z Żywca
1076Prof. Tomanek o Eko-Oknach: Pracownicy sygnalizowali uciążliwe prace fizyczne
+219 / -51Czy twój zawód zniknie do 2025 roku? Sprawdź, co mówi raport WEF
+4 / -0Czeski miliarder zainwestował w producenta łóżek medycznych z Żywca
+3 / -0Koszty pracy w Europie. Jak wypada Polska?
+2 / -0Przepisy o fundacji rodzinnej wchodzą w życie 22 maja
+2 / -0Eko-Okna: produktywność trzy razy mniejsza niż w niemieckiej firmie. Mateusz Kłosek pisze do pracowników
3Policja zatrzymała fałszywego adwokata. Przez trzy lata prowadził sprawy karne, majątkowe czy gospodarcze
2Koszty pracy w Europie. Jak wypada Polska?
0Chorzów: Wspieraliśmy mamy w pracy, biznesie i rodzinie
0Inkubator Rawa.Ink z Katowic otrzymał tytuł Lidera Innowacji 2023
0