Od 13 stycznia obowiązuje nowy wzór karty powołania do wojska w razie zgłoszenia mobilizacji i w czasie wojny. Oprócz danych dotyczących terminu i miejsca stawiennictwa osoby powoływanej są tam również informacje o karach grożących za niezastosowania się do wezwania. Czas stawiennictwa wywołał burzę w sieci. Szef rybnickiego WCR wyjaśnia skąd wzięło się medialne zamieszanie.
Rozporządzenie MON weszło w życie 13 stycznia 2024 roku. Określa ono czas, jaki jest na stawiennictwo oraz kary, jakie grożą za niestawienie się.
"Kto w czasie mobilizacji lub wojny, będąc powołany do czynnej służby wojskowej, nie zgłasza się do tej służby w określonym terminie i miejscu, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3 (art. 687 ustawy)" - to fragment nowego wzoru karty powołania.
Cała karta składa się z dwóch części-dla osoby powoływanej oraz dla szefa WCR. Widnieją w niej dane dotyczące stawiennictwa oraz pouczenie o niezastosowaniu się do wezwania.
W pouczeniu napisano m.in., że termin natychmiastowego stawiennictwa oznacza, że osoba powołana powinna nie później niż w ciągu sześciu godzin od powzięcia informacji o ogłoszeniu mobilizacji powszechnej lub wybuchu wojny stawić się w określonym miejscu. Jeżeli termin nie może być dotrzymany, osoba powinna poinformować szefa danej jednostki, w której ma się stawić.
- Czas stawiennictwa 6 godzin nie dotyczy kwalifikacji wojskowej! Informacja ta została niezrozumiale podana w niektórych mediach. Ten podpunkt dotyczy nowego wzoru powołania na wypadek wojny i mobilizacji. Dzisiaj nie mamy takiego stanu. Dodatkowo, te sześć godzin dotyczą obowiązu rozpoczęcia podróży do wskazanej jednostki i liczone są od momentu pozięcia informacji o ogłoszeniu mobilizacji powszechnej lub wojny - wyjaśnia ppłk Andrzej Kuc, Szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Rybniku.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
449Śląskie po dogrywkach. Oni zwyciężyli w wyborach samorządowych 2024
399JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
386Niespodzianka: na stacjach paliw taniej. A najtaniej - na Górnym Śląsku
374Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
372"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0