Inwestycje i nieruchomości

Betonoza i bloki, zamiast velostrady Katowice-Sosnowiec? GZM: Liczymy na porozumienie

Author profile image 2023-02-16, Autor: Magdalena Zmysłowska

Komplikuje się sprawa budowy planowanej od 2016 roku autostrady rowerowej na trasie Katowice-Sosnowiec. Kilka dni temu media obiegła informacja, że na inwestycję przeznaczono pół miliona złotych z Metropolii, tymczasem okazuje się, że jej realizacja może stanąć pod znakiem zapytania - bo w miejscu przebiegu linii mają powstać... nowe bloki. Mieszkańcy Katowic i aglomeracji nie kryją oburzenia i zbierają podpisy pod petycją. Co dalej z kluczową velostradą? Sprawę prześwietliliśmy u źródła.

 

Reklama

Sosnowiec przygotuje plan budowy velostrad. Pół miliona zł wsparcia z GZM

Metropolia udzieliła Sosnowcowi 500 tys. zł. dofinansowania na opracowanie dokumentacji technicznej dla dwóch odcinków velostrad, które będą przebiegać przez miasto. Informację na ten temat GZM opublikowała niespełna tydzień temu, 9 lutego.

Velostrady połączą Sosnowiec z Katowicami i miastami Zagłębia 

Przypomnijmy, budowa Velostrad GZM jest jednym ze strategicznych działań podejmowanych we współpracy z miastami Metropolii. Mają one pełnić głownie funkcje transportową zapewniając bezpieczny przejazd do pracy, szkoły, instytucji w ramach jednego miasta lub pomiędzy miastami.

W obrębie Sosnowca powstać ma 11 km tras o standardzie rowerowych autostrad. W planowanej sieci velostrad przez miasto będą przebiegać trasy nr 1 oraz 7.  

O tym, że Miasto Katowice wspólnie z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, Sosnowcem i Mysłowicami wypracowało treść porozumień zawieranych w zakresie przygotowania procesu budowy Metropolitalnej Sieci Tras Rowerowych, pisaliśmy w kwietniu minionego roku <<Velostrada w Katowicach: jest porozumienie. Trasa rowerowa wzdłuż nieczynnej kolei coraz bliżej>>

Jesteśmy już po otwarciu ofert na wykonanie projektu funkcjonalno-użytkowego. Środki z GZM pozwolą nam domknąć temat i podpisać umowy z wykonawcami. Liczę, że powstanie velostrady pomiędzy naszymi miastami przyczyni się do zmiany naszych przyzwyczajeń transportowych – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca - mówił kilka dni temu Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. 

Kluczowej velostrady nie będzie?

Tymczasem entuzjazmu władz Sosnowca i Metropolii w sprawie realizacji inwestycji nie podziela Sosnowieckie Stowarzyszenie Rowerowe

Metropolia i rowerowy oficer Marcin Dworak zapomnieli poinformować, że kluczowej rowerostrady / velostrady nie będzie. Czemu kluczowej? Bo jedynej łączącej miasta Górnego Śląska i Zagłębia. Velostrada ta otrzymała nawet nr 1 - podnosi prezes stowarzyszenia, Krzysztof Popławski.

Ma być velostrada, będą... bloki?

W uzasadnieniu Krzysztof Popławki wyjaśnia, że trasa velostrady na 1 miała prowadzić po śladzie dawnej kolei piaskowej, na której tymczasem developer B&B Pietrzak chce wybudować bloki.

O velostradzie w tym miejscu mówi się od 2016 roku, ale ani miasto Katowice ani Metropolia nie zrobiły nic by wykupić ten teren - podkreśla prezes.

Velostrada w Sosnowcu pod znakiem zapytania? "Nie ma innego terenu"

Dlaczego, zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia, jest to tak ważna droga?

Bo Burowiec, przez który miała przebiegać velostrada, leży na wzniesieniu, a ślad kolei piaskowej jest zniwelowany do prawie płaskiego przebiegu, przez co idealnie nadaje się na połączenie rowerowe. Dodatkowo tylko ten ślad zapewnia maksymalnie bezkolizyjne połączenie rowerowe, które spełniało by wymagania velostrady. Nie ma innego terenu pomiędzy Katowicami a Sosnowcem, który by pozwalał na zbudowanie velostrady - więc jej nie będzie - przepowiadają rowerzyści.

"Tak" dla zielonej velostrady. Mieszkańcy jednoczą siły

Członkowie Sosnowieckiego Stowarzyszenia Rowerowego tłumaczą też, dlaczego tak ważne jest to połączenie.

To idealna alternatywa dla wiecznie zakorkowanej trasy S86, to jest opcja dla mieszkańców Zagłębia Dąbrowskiego, by te 10 km pokonać na rowerze, ale też na rowerze elektrycznym lub hulajnodze... a to już jest konkretna opcja - zauważają. - Przejazd hulajnogą mógłby wynosić około 20-25 min, ale do tego potrzebne byłyby niezbędne parametry Velostrady.

Krzysztof Popławski zwraca również uwagę na fakt, że velostrada to nie tylko połączenie dla mieszkańców Zagłębia, Borek, Szopienic i Burowca do centrum Katowic, ale także połączenie dla studentów Uniwersytetu Śląskiego, Politechniki Śląskiej, Akademii Muzycznej czy Uniwersytetu Ekonomicznego, bo wszystkie te uczelnie leżą bezpośrednio przy lub w bliskim sąsiedztwie velostrady. 

W zainstniałej sytuacji, mieszkańcy Katowic i aglomeracji postanowili zjednoczyć siły. Przeciwko inwestycji deweloperskiej w miejscu optymalnej trasy przebiegu velostrady nr 1 utworzono petycję. Akcją zbierania podpisów zajęła się inicjatywa Zielony Burowiec. 

Katowice: Szczegóły dopiero po stworzeniu koncepcji

O to, czy rzeczywiście miasto Katowice i Metropolia zaniedbały starania o pozyskanie terenu pod zieloną velostradę w Sosnowcu oraz o aktualny etap realizacji inwestycji, zapytaliśmy w Urzędzie Miasta Katowice.

Metropolia przeprowadza postępowanie przetargowe na stworzenie koncepcji rowerowego połączenia Katowic z Sosnowcem – z informacji jakie posiadamy wnika, że są chętne firmy do opracowania dokumentacji technicznej - wyjaśnia w rozmowie z redakcją Sandra Hajduk, rzecznik prasowy katowickiego magistratu.

Dodaje, że koncepcja ma wziąć pod uwagę realny do wykonania przebieg pod względem własności, zagospodarowania terenu, a także technicznym, finansowym i prawnym, który będzie podstawą do prowadzenia dalszych prac i stworzenia projektu budowlanego.

Dopiero po stworzeniu wspomnianej koncepcji będziemy mogli rozmawiać o szczegółach - podsumowuje rzeczniczka.

GZM: Przede wszystkim liczymy na porozumienie

O komentarz w kontrowersyjnej sprawie oraz nakreślenie bieżących działań inwestycyjnych poprosiliśmy też Marcina Dworaka, pełnomocnika GZM ds. nowej mobilności.

Zostało podpisanych 7 z 8 porozumień na realizację velostrad. Jedną z tych tras jest velostrada nr 1, mająca przebiegać między ul. Bankową w Katowicach, a centrum Sosnowca. Porozumienie na trasę Sosnowiec-Katowice zawarte zostało 20 maja 2022 - przypomina Marcin Dworak. - Zadania i ich podział pomiędzy miasta i Metropolię, określone w porozumieniu, bezpośrednio wynikają z przyjętego przez Zgromadzenie GZM „Ramowego  programu realizacji metropolitalnych dróg rowerowych w obszarze GZM”.

Od tego czasu trwały prace związane z przygotowaniem dokumentacji przetargowej na koncepcję techniczną oraz uzgodnieniem z Katowicami i Sosnowcem procesu dofinansowania poszczególnych etapów. Metropolia dotuje do 100% inwestycji.

Pierwsze zadanie, będące w całości po stronie GZM, to dokumentacja techniczna, niezbędna do rozpoczęcia realizacji. Określa ona wszelkie uwarunkowania terenowe, własnościowe, sieciowe i przygotowuje inwestora (tj. miasto) do miękkiego przejścia w projektowanie i roboty budowlane. Zgodnie z Ramowym programem, po stronie miasta zostaje do wykonania przetarg na prace projektowe i budowlane - tłumaczy przedstawiciel GZM.

GZM: Przede wszystkim liczymy na porozumienie

Czy zatem rzeczywiście istnieje obawa, że wykupienie terenu pod realizację inwestycji - o którym wspominają przedstawiciele stowarzyszenia - będzie niemożliwe?

Przede wszystkim liczymy na porozumienie - przyznaje Marcin Dworak. - W zaistniałej sytuacji, pierwszym krokiem po wyłonieniu wykonawcy dokumentacji technicznej, powinno być jego spotkanie z właścicielem terenu i innymi podmiotami zaangażowanymi w planowane w tym miejscu inwestycje.

Tylko bez paniki. GZM widzi alternatywę

Przedstawiciel Metropolii nie podziela jednak pesymizmu mieszkańców aglomeracji. Jego zdaniem, nawet, jeśli porozumienia nie uda się osiągnąć, velostrada może przebiegać wzdłuż innej trasy,

Na tym odcinku velostrada ma swój przebieg alternatywny, biegnący bezpośrednio przy działkach pokolejowych, przez tereny należące do miasta - rozwija myśl Marcin Dworak.

Problem tylko w tym, że - zdaniem mieszkańców - to pierwotna trasa, zaproponowana na mapach GZM, jest tą właściwą i optymalną. Do firmy deweloperskiej Pietrzak B.B. 9 stycznia wystosowali apel, na który jednak nie otrzymali żadnej odpowiedzi.

Co sądzicie o sytuacji? Czy mieszkańcy mają rację, biorąc sprawy w swoje ręce?

Oceń publikację: + 1 + 12 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Otrzymuj najciekawsze newsy biznesowe ze Śląska!

Zapisz się do naszego newslettera!

Sonda

Czy czujesz się szczęśliwy mieszkając w woj. śląskim?






Oddanych głosów: 543

Prezentacje firm