Już od jakiegoś czasu na ulicach miast obsługiwanych przez Międzygminny Związek Komunikacyjny poruszają się żółte autobusy z logiem ZTM. Na ich zły stan narzekają mieszkańcy. "Kopcą i śmierdzi z nich na kilometr" - pisze jeden z czytelników. Jak się okazuje, są to pojazdy wypożyczone z PKM Gliwice. MZK tłumaczy, że to "tymczasowe uzupełnienie taboru", bo w dalszej perspektywie spółka zmierza do wymiany taboru na ekologiczny.
Jakiś czas temu odezwał się do nas czytelnik w sprawie żółtych autobusów, które krążą od pewnego czasu po drogach miast obsługiwanych przez Międzygminny Związek Komunikacyjny z siedzibą w Jastrzębiu-Zdroju.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dwa żółte autobusy, o których mowa, mają odbiegać stanem od standardów spółki.
W ostatnim czasie MZK sprowadziło do miasta żółte trupy, chyba z Katowic albo Zagłębia, bo kiedyś tam takie jeździły (albo wciąż jeżdżą, chyba że wszystkie z drugiej ręki zakupiło MZK), w dodatku diesle. Śmierdzi z nich na kilometr, ale to jeszcze nic - pisze czytelnik, mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.
Jak udało nam się ustalić, żółte pojazdy to autobusy wypożyczone z PKM Gliwice. Z wyjaśnień MZK wynika, że jest to "tymczasowe uzupełnienie taboru". Z uwagi na fakt, że nie jest to "stała" sytuacja autobusów nie malowano.
Jak dodaje MZK, żółte autobusy nie odbiegają stanem technicznym od innych autobusów MKA. Pojazdy te mają przypisany współczynnik emisji spalin Euro5, najwyższy to Euro6.
Dwa żółte autobusy zostały wypożyczone z PKM Gliwice przez Międzygminną Komunikację Autobusową (byłe PKM). Są one tymczasowym uzupełnieniem taboru tego przewoźnika, dlatego też nie były przemalowywane. Są w pełni sprawne i dostosowane do obsługi pasażerów, posiadają elektroniczny system obsługi. Przypisany im współczynnik emisji spalin to Euro5 (najwyższy to Euro 6). Pojazdy te nie odbiegają stanem technicznym od części autobusów ciągle eksploatowanych przez tego przewoźnika. Oczywiście nie mówimy tutaj o autobusie hybrydowym, który obsługuje pasażerów Jastrzębia-Zdroju, czy siedmiu półtorarocznych pojazdach marki Solaris - mówi Rafał Jabłoński, rzecznik prasowy MZK w Jastrzębiu-Zdroju.
Już teraz Międzygminny Związek Komunikacyjny w Jastrzębiu-Zdroju informuje, że cały czas trwają prace, które zmierzają do tego, aby wymienić istniejący tabor na bardziej ekologiczny. Międzygminna Komunikacja Autobusowa (byłe PKM) w czerwcu 2021 roku zakupiła 7 samochodów niskoemisyjnych, które od lipca 2021 obsługują pasażerów.
Spółka Międzygminna Komunikacja Autobusowa (dawny PKM) półtora roku temu zakupiła 7 autobusów niskoemisyjnych, a w ostatnim czasie stała się właścicielem autobusu hybrydowego. To pokazuje, że działania zmierzające do wymiany taboru na ekologiczny i niskoemisyjny stale trwają - mówi Rafał Jabłoński.
Tymczasem Czytelnik zwraca uwagę na sytuacje, które mają miejsce przy WORD w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie autobusy często stoją na postoju z włączonym silnikiem.
Hitem jest to, że kierowcy tych potworów potrafią się zatrzymać obok siebie (najczęściej widziałem takie sytuacje na przystanku Word w Zdroju) i "ogrzewać się" nawzajem silnikami. Czy to jest zgodne z przepisami? Autem osobowym jest taka praktyka zabroniona i można zarobić mandat. Ale w MZK wszystko dozwolone najwyraźniej. Jak się przechodzi obok tego, to nie ma czym oddychać, tak kopcą - dodaje czytelnik.
MZK podaje, że nie ma u nich żadnych innych standardów. Przepisy kierowców MZK dotyczą tak samo, jak innych.
Silnik autobusu na postoju może być włączony nie dłużej niż minutę. Dłuższe utrzymywanie włączonego pojazdu jest niedozwolone – także oczywiście w MZK.
Materiał oryginalny: https://www.tujastrzebie.pl/wiadomosci,zolte-trupy-na-ulicach-miasta-mzk-to-tymczasowe-uzupelnienie-taboru,wia5-3266-23660.html
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
1126Zakaz handlu w niedziele niszczący dla fotowoltaiki
433JSW: będzie więcej węgla koksowego z kopalni Budryk
375Związkowcy chcą dalszego mrożenia cen prądu. "Wszystko jest mgliste"
363Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
363"Uwielbiam zapach smaru". Rozmowa z Sonią Piwowar, ekspertką obróbki blach
+7 / -0Wybory samorządowe 2024. Frekwencja w Śląskiem na godzinę 12.00
+6 / -03,3 tys. pasażerów postawiło w marcu na Max Bilet Kolei Śląskich
+2 / -0Sejmik Śląski po wyborach 2024: tak oficjalnie wygląda podział mandatów
+2 / -0PAS: śląskie antysmogowym liderem w rankingu wszechczasów
+1 / -0Majówka z rowerem i Kolejami Śląskimi - w długi weekend jeszcze po staremu
0Jest przełom. Sejm przyjął ustawę uznającą śląski za język regionalny
0Rewolucja w e-fakturowaniu znów odroczona! Obowiązkowy KSeF przesunięty na 2026 rok
0Ruszyły remonty na A4 Katowice-Kraków. Utrudnienia można śledzić na interaktywnej mapie
0Duże płatności już nie gotówką. Europarlament przyjął przełomowe przepisy
0