Czy najazd Rosji na Ukrainę sprawi, że z Polski masowo wyjadą ukraińscy pracownicy? Pierwsze sygnały, jakie docierają do Śląskiego Biznesu ze strony śląskich przedsiębiorców wskazują, że jest to możliwe, choć skala zjawiska jest trudna do oszacowania. Polsko-Ukraińska Agencja Pracy w Katowicach informuje, że nieoficjalnie Ukraina już zamknęła swoją granicę, by zablokować wyjazd z kraju mężczyzn w wieku poborowym.
Rosyjski atak na Ukrainę może mieć wpływ na sytuację firm zatrudniających pracowników ukraińskich. Niemal z dnia na dzień pracownicy ukraińscy zwalniają się z pracy.
Jako powód podają wyjazd na Ukrainę do swoich rodzin. Jedni mówią, że jadą, bo w kraju jest wojna i chcą być ze swoimi bliskimi. Inni deklarują, że wyjeżdżają tylko po to, by ściągnąć swoich bliskich do Polski.
Ale jednocześnie zapowiadają, że nie wiedzą, czy będą mogli wrócić. Takie sygnały odebraliśmy m.in. od przedsiębiorców branży budowlanej, czy okołogórniczej. Dla przykładu w jednej z firm wykonujących zlecenia dla kopalń z dnia na dzień zwolniło się blisko 50 Ukraińców, 95 proc. pracowników tego kraju w firmie.
Byliśmy ciekawi, czy agencje pracy zauważają te same sytuacje.
- W przypadku naszych pracowników nie słyszałam na razie o takich sytuacjach. Ale niewątpliwie, jak się sytuacja będzie pogłębiać, tak się może stać. Myślę, że już w przyszłym tygodniu będzie wiadomo, co będzie się działo – powiedziała nam Katarzyna Erenz, prezes zarządu Polsko-Ukraińskiej Agencji Pracy w Katowicach.
Nie dziwi się, że Ukraińcy chcą ściągać swoje rodziny do Polski. Daje jednak do zrozumienia, że nie wszyscy będą mogli dotrzeć do naszego kraju.
- Dostaliśmy do agencji informację, że nieoficjalnie Ukraina już zamknęła swoje granice i nie wypuszcza mężczyzn w wieku poborowym – mówi prezes agencji.
Oficjalnie żadnych informacji o zakazie wyjazdu z Ukrainy mężczyzn w wieku poborowym czyli 18 – 55 lat nie ma. Agencja Interfax informowała na początku tygodnie, że to samozwańcze republiki na wschodzie Ukrainy zabraniają opuszczania swoich terytoriów przez mężczyzn – poborowych.
Jeśli więc rzeczywiście do Polski, w tym na Śląsk, trafią całe rodziny, można się spodziewać zwiększenia liczby pracowników ukraińskich. O ile? Trudno wskazać. Agencje pośrednictwa pracy wskazują, że pracę w Polsce podejmują przede wszystkim mężczyźni. Według danych ZUS, w woj. śląskim na koniec 31 grudnia 2021 roku zgłoszonych do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego było 58 546 Ukraińców. Ta liczba nie pokazuje jednak pełnego obrazu.
- Dane statystyczne Zakład Ubezpieczeń Społecznych obejmują tylko osoby zatrudnione w taki sposób, od którego istnieje obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenia społeczne, jak np. umowa o pracę, czy zlecenie. W tych statystykach ujęte też są osoby, które w Polsce prowadzą własną firmę. Należy jednak pamiętać, że nie każdy legalnie pracujący w Polsce cudzoziemiec musi opłacać składki na ubezpieczenia społeczne w ZUS. Niektórzy z nich pracują na umowach nieoskładkowanych lub ubezpieczają się w KRUS – informuje Beata Kopczyńska, rzeczniczka ZUS w woj. śląskim.
Ruch na polsko – ukraińskiej granicy, jak przekazuje MSWiA, jest na razie umiarkowany, choć niewykluczone, że sytuacja wkrótce się zmieni. Polska już zapowiedziała, że przyjmie uchodźców i już teraz organizuje punkty pomocy na przejściach granicznych.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu slaskibiznes.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Absurdy górniczej rzeczywistości. Zwolniony za fikcyjne zjazdy związkowiec wraca do JSW
3256Ponad 247 mln kary dla EC Będzin. "To przejaw problemu, z jakim boryka się sektor energetyczny w Polsce"
2463"Ostry prezes", "nożownik z JSW" - istne jaja na Facebooku Sierpnia 80. Związkowcy: znów jątrzą! (wideo)
2051Dramatyczna kondycja polskiego górnictwa. "Koszt wydobycia węgla kamiennego najwyższy w historii"
639Black Friday: jak nie dać się omamić? Naukowcy z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach podpowiadają
635Dla wielu był symbolem dzieciństwa i młodości. Legendarny dziennik "Sport" przestanie istnieć
+19 / -2Poprzemysłowe obiekty rozwiną Śląskie. Na te projekty przypłyną miliony z Brukseli
+3 / -0Dramatyczna kondycja polskiego górnictwa. "Koszt wydobycia węgla kamiennego najwyższy w historii"
+3 / -0Ranking: Katowice miastem przyszłości i biznesu. W sądziedztwie Glasgow i Manchester
+3 / -0Po katastrofie w Pniówku: Metaniarze z JSW z zarzutami. Mieli fałszować dokumentację
+2 / -0Niepokojące informacje z ZUS-u. "Dzieje się coś niedobrego"
0Ponad 247 mln kary dla EC Będzin. "To przejaw problemu, z jakim boryka się sektor energetyczny w Polsce"
0Włosi zaprojektowali Izerę SUV. Polski samochód ma ruszyć na podbój Europy
0Po katastrofie w Pniówku: Metaniarze z JSW z zarzutami. Mieli fałszować dokumentację
08,5 mln zł dla Rafako od Taurona Wytwarzanie. Spółki zawarły ugodę z zakładami ubezpieczeń dot. warunków wypłaty odszkodowania
0
~Tomasz Raudner 2022-02-24
15:00:22
Przy okazji przypominam ciekawy artykuł o sklepie ukraińskim w Rybniku https://www.slaskibiznes.pl/wiadomosci,w-rybniku-otwarty-zostal-sklep-ze-specjalami-z-ukrainy,wia5-3-5024.html